Czesc, mam maly problem w swoim PT 2003 2,4 GT.
Dzisiaj przy odpalaniu jak był zimny i na zewnątrz była nieciekawa pogoda (błoto sniegowe, plucha, wilgoć), któryś z pasków piszczy, po czym po czasie przestaje. Sytuacja ta powtarza się przy zmianie biegów - np. przed światłami lub w trakcie jazdy - np. gdy zmieniam trójkę na czwórkę. Ogólnie sprzęgło od połowy wciśnięcia aktywuje ten pisk (ale nie piszczy za każdym razem - jakies 3 na 10 sytuacji). Im auto było bardziej rozgrzane i suche tym mniej pisków, po pół godzinie zniknęły ale ponowiły się jak znowu pojeździłem.
Wczesniej wystepowaly sporadycznie w trakcie naprawdę dużych ulew.
Jakieś pomysły co sprawdzić? Czeka mnie trasa pojutrze i chciałbym zareagować. Będę wdzięczny za radę.