Zrobić na złość innemu kierowcy...
#1
Napisano 12 grudzień 2009 - 00:19
Warszawa, sztolyca, pełno ludzi i jeszcze więcej samochodów. Wyszłam dziś kulturalnie z pracy kilka minut po 17-stej i pojechałam do centrum. Niespodzianka!! Gdzie by tu zaparkować?
Niby to już prawie 18:00, wszyscy wyszli z pracy, ale chyba zamiast do domu pojechali na zakupy.
Po jednym okrążeniu doszłam do wniosku, że wcisnę się już gdziekolwiek, ponieważ kończył mi się czas na odebranie biletów do kina. Wjechałam w jakąś wąską uliczkę i już z daleka widziałam jak pan na mnie machał: "Wolne! Wolne!" Wolne wykorzystałam i się wcisnęłam. Choć wszyscy wiemy, że PT do najwęższych nie należy
Pan mi tylko dopowiedział: Pani trochę cofnie i będzie cacy. Jak wycofałam to drzwi mi się otwierały na maksymalnie 5 cm… "No proszę pana… przez taką szparkę to ja się nie przecisnę…"
Pan ochoczo posłużył mi pomocą i mnie nakierował tak, że wysiadłam.
Właściwie nie rozglądałam się gdzie parkuję, ważne, że był to parking, bo był znak
Zdziwiłam się, gdy wróciłam po dobrych 4 godzinach. PiTek stał samotnie, a na sąsiednich miejscach stały tylko pachołki uniemożliwiające parkowanie.
Do przednich drzwi pasażera pociągnięto czerwony dywan… a trzy szyby oblepiono ulotkami, zaproszeniami na imprezę MotoShow Okazało się, że zaparkowałam na wprost wejścia do klubu, stąd dywan, stąd ulotki. Pan ochroniarz stał i się tylko uśmiechał. Podziękowałam mu za ulotki, gdyż dzięki nim miałam suchą przednią szybę… wchłonęły całą wilgoć. Jakby mi oblepili tak jeszcze tylnią szybę to w ogóle bym nie musiała używać wycieraczek wracając do domu.
Ktoś się natrudził próbując, no właśnie, co próbując? Zaparkowałam prawidłowo, a to, że oni półtora metra dalej mieli wejście do klubu to postanowili sobie zażartować? Czy nie mieli co zrobić z ulotkami?
Żałuję, że się tak szybko wzięłam za sprzątnie… pokazałabym Wam ich arcydzieło, na moim samochodzie, stojącym na czerwonym dywanie Niestety dopiero później pomyślałam o możliwości zrobienia zdjęcia…
A zdarzyło Wam się zrobić komuś kawał/dowcip/żart związany z samochodem znajomego/sąsiada/etc.?
#2
Napisano 12 grudzień 2009 - 10:48
#3
Napisano 12 grudzień 2009 - 10:49
#4
Napisano 12 grudzień 2009 - 11:34
Jak nie złośliwie i bez szkód materialnych, to może fajnie czasem się powygłupiać...
#5 Bezimienny Gość.Anonymous_*
Napisano 12 grudzień 2009 - 22:57
A propos oklejania, na osiedlu obok mojego maja jakis chory system wjazdowy gosci i goscie parkuja gdzie popadnie (raz byl przypadek, ze pana ochrona nie chciala wpuscic na goscia - bo gosciem byl codziennie bez posiadania miejsca wykupionego - to staranowal szlaban ;-). No i ta ochrona nakleja trudno schodzace naklejki na szybe kierowcy zle parkujacego (zakaz lub czyjes miejsce) ale to nie dziala. Stoi takie ponoc jedno straszydlo cale oklejone karteczkami ochrony.
Mnie draznia ulotki agentury, ktore sie rozpuszczaja na deszczu i przywieraja quasi permanetnie do szyby. To jest uwazam zlosliwosc a nie forma reklamy...
Ale czy to bylo na temat? :
#6
Napisano 15 grudzień 2009 - 18:38
Mam kolegę, który kiedyś zbierał je baaardzo namiętnie
A jeszcze w kwestii tych kierowców robiących innym wbrew... Nie wiem czy tylko u nas, czy ogólnie tak źle się dzieje, ale ludziska coraz dziksze... Kultura w narodzie zanika już całkiem - za wolne miejsce na parkingu gotowi skasować czyjeś auto, wyprzedzić tuż przed skrętem w osiedlową uliczkę lub zajechać drogę... Wczoraj tak miałam 2 razy... Na szczęście refleks jeszcze jaki taki a i do "dziczy" podchodzę spokojnie... widocznie tak muszą...
#7
Napisano 15 grudzień 2009 - 18:49
#8
Napisano 15 grudzień 2009 - 21:07
- przed moim blokiem jest ogrodzony parking
- miejsc już na nim nie ma, wszystkie zajęte
- osoby, które mają miejsca na owym parkingu, stawiają samochody na parkingu ogólnodostępnym zajmując miejsca osobom, które nie mają możliwości postawić gdzie indziej
Zastanawiam się nad napisaniem ogłoszenia/prośby o nie zajmowanie miejsc przez osoby, które mają stałe miejsca.
Nie wiem tylko czy zrobić to w sposób grzeczny czy bardziej dosadnie...
#9
Napisano 15 grudzień 2009 - 21:21
W domu w którym mieszka , mają razem 4 samochody , potężną motorówkę i wszystko trzymają na placu.
Teraz mam zawsze swobodny wjazd, wcześniejsze moje prośby o niezastawianiu, nie pomagały, dopiero słowa wypowiedziane bardzo donośnym głosem , z użyciem kilku niecenzuralnych słów, przemówiły facetowi do rozumu.
#10 Bezimienny Gość.Anonymous_*
Napisano 15 grudzień 2009 - 21:24
ale uwaga; najlepsze jest to, ze jak wezwiesz policje, ze ktos stoi na Twoim wykupionym przez ciebie miejscu, na ktore masz akt notarialny, to panowie policjanci owszem przyjada, ale nie kiwna palcem. Mowia, ze to sprawa ochrony i wspolnoty osiedla
#11
Napisano 16 grudzień 2009 - 12:06
#12 Bezimienny Gość.Anonymous_*
Napisano 16 grudzień 2009 - 13:02
Ale masz sytuacje taka - wracasz do domu z zakupami, z dziecmi - patrzysz a na Twoim miejscu stoi jakis samochod.
Ochrona NIC nie wie - oczywiscie to ich wina, ze wpuscili i nie pokierowali na odpowiednie miejsce.
Policja sie smieje.
Ty masz akt notarialny w kieszeni - Twoja wlasnosc.
Wiesz, ja mam jeszcze garaz - moge tam postawic auto - ale to jakby nie jest rozwiazanie. Mozna jeszcze zawolac pomoc drogowa i sciagnac goscia, ale to zadyma na 100 fajerek.
No ale takie prawo...
Mieciu, pozdrawiam Cie
#13
Napisano 16 grudzień 2009 - 13:54
tak wiec wszystko a raczej duzo zalezy od wzajemnego zrozumienia i checi wspolpomocy sasiedzkiej nie powiem bo oczywiscie zdaza mi sie ze w powiedzmy no w majtasach wyskakujac z cieplego lozka musze przestawic auto ale cierp cialo jak zes..........
ale pisalem juz ze to krakow
ale jak mnie ktos wkur wi to w slowach nie przebieram o czym basia wie i pozniej na mnie sie bardzom gnierwa
no to tyle mysle w tym temacie
[ Dodano: 2009-12-16, 13:56 ]
[ Dodano: 2009-12-16, 13:58 ]
#14 Bezimienny Gość.Anonymous_*
Napisano 16 grudzień 2009 - 13:59
Bo to zalezy - jak mowisz - od umowy spolecznej.
Ale u nas (ogolnie mowiac) takowej nie ma. Liczy sie interes jednostki
Pazdrawlaju z raju.
M.
#15
Napisano 16 grudzień 2009 - 14:04
#16
Napisano 16 grudzień 2009 - 22:08
A na mnie dzisiaj wolne miejsce czekało!
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Siłownik podnoszenia fotel kierowcysiłownik |
Części do PT Cruisera | Felcom |
|
|
|
Regulacja wysokości fotela kierowcy |
Techniczny podstawowy | Felcom |
|
|
|
Kupię dywanik gumowy od strony kierowcy szary- oryginał-może ktoś ma w dobrym stanie-szary |
Kupię / Sprzedam / Zamienię | rml2 |
|
|
|
Mały remoncik Pitonga - doradźcie co można jeszcze przy okazji zrobić. |
Techniczny podstawowy | Bezimienny Gość.Harcbat_* |
|
|
|
POMOCY. MODUŁ AUTORYZACJA KIEROWCY |
Techniczny podstawowy | jabol4000 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych