28 odpowiedzi w tym temacie

[vanpeer]

A ja sobie kupiłem tą kasetę ze zdjęcia powyżej.

 

Jak wrażenia?

Chyba wolę transmiter, bo tą kasetkę trzeba niestety ładować, a transmiter siedzi w gnieździe zapalniczki i działa bez przerwy.

I jak to zwykle bywa, akumulator w kasecie kończy się w najmniej oczekiwanym momencie.  

Kaseta oczywiście funkcjonuje z wsadzonym kablem zasilania. Ale mi głównie chodzi o to, żeby się kable nie plątały po konsoli.

[Wrocunia]

A ja chcę kupić to radio, nie wiem czy to mądry pomysł, ale chce 793,40 zł | 4.3 Cal samochodu ODTWARZACZ DVD dla Chrysler/Dodge/RAM/Jeep/Grand Cherokee z nawigacją GPS BT BT Radio darmowe mapy
https://s.click.alie...s.com/e/VG1ODvA

[Edysia]

A jeśli transmiter to jakiej firmy polecacie i na co zwrócić uwagę przy zakupie????

Bo na rynku naszym i nie tylko naszym jest ich cała masa.....

[vanpeer]

Tak jak napisał wyżej Darek.

"transmiter tylko dla tych, dla których najistotniejszym faktem jest, że coś  gra"

 

I nie przesadzajmy z tym radiem w samochodzie.

Jak ma grać, to gra. Lepiej albo gorzej, z zakłóceniami lub bez.

 

Pasmo "radiowe" przy nadawaniu analogowym i tak nie jest zbyt szerokie, więc dla kogoś kto nie udaje "konesera" transmiter nie robi większej różnicy, bo i tak częstotliwość nadawania "góry" ma ok 14khz, a niskie doły bardziej się "słyszy" wspomagając uszy półdupkami niż samymi uszami.

 

Więc podsumowując muzyka z transmitera jest mniej więcej jakości "radiowej" i da się słuchać.

 

Jeżeli transmiter nie wnosi jakichś większych szumów czy zniekształceń proponuję przetestować.

Da się tego naprawdę używać.

 

Póki co DAB+ jeszcze nie ma, więc nie ma co oczekiwać od radia czegoś porządnego.

 

Zdaję sobie sprawę, że włożyłem kij w mrowisko i zaraz zaczną się pojawiać głosy "oburzonych" koneserów. ;P

A tymże właśnie "koneserom" proponuję zbadanie swojego słuchu, i potwierdzenie jakie pasmo słyszą naprawdę.

Zaręczam Wam, że ludzie słyszący pasmo 20hz do 20khz należą do wyjątków.

Wielokrotnie to sprawdzałem i często zatwardziali melomani ze zdziwieniem stwierdzali, że nie słyszą tego co im się wydawało.

 

Śmieszne co?

 

O kwestiach gdzie głośność interpretuje się jako "jakość" nie będę się wypowiadał wcale.

 

Jeśli ktoś ma ochotę na dyskusję merytoryczną, to zapraszam. Jeżeli ktoś ma ochotę pisać, że g..wno wiem to szkoda jego czasu, bo i tak ich nie przekonam.

 

 

I z tego wszystkiego co powyżej nie odpowiedziałem na pytanie Edyty.

Jeżeli transmiter to jaki?

 

I tu jest największy problem, bo często ten sam transmiter w jednym samochodzie gra porządnie a w innym kiepsko. Nanoszą się jakieś dziwne interferencje (zakłócenia).

Proponuję kupić przetestować coś z możliwością zwrotu.

Najlepiej jakiejś znanej Ci firmy z branży audio, lub chociaż jakiejś firmy sprzedającej w polskich sklepach od jakiegoś czasu.

 

Ja trafiłem na przyzwoicie grającą Mantę. Oczywiście ma ona kupę wad związanych ze sterowaniem, czy czytelnością wyświetlacza itd. Ale gra w pętli całkiem znośnie.

Nie polecę Ci niestety żadnego transmitera. Sama musisz popełnić ten błąd.

Użytkownik vanpeer edytował ten post 14 maja 2019 - 20:01

[andreeas7]

Zgadzam się Darku z Tobą

[vanpeer]

Macie Panowie rację.

"transmiter tylko dla tych, dla których najistotniejszym faktem jest, że coś  gra"

tak samo jak budzik, budzący radiem

coś tam gra, daleko temu do ideału, ale budzi

[andmis]

Muzyczkę to się słucha w stereo, i najlepiej w słuchawkach, takie jest moje zdanie.