"...Kurcze, no właśnie co patrzę to te pitki w większości ok. 8 tys. chodzą. Mówisz, że to za tanio? To od jakiego pułapu jest większa szansa, że będzie w dobrym stanie?..."
Patrząc na obecne ogłoszenia to faktycznie ceny PiTków spadły, mało tego ale taki "godny uwagi czyli ze znanych rąk" winien się zaczynać od 10-14 w górę, zakładając, że to automat (czyli benzyna, czyli 2,4 czyli od 150 KM w górę) lub po prostu takie czasy, że każdy dmucha na swoje i nie sprzedaje, bo wie co ma, inwestycje tak poszły daleko w aucie, że po prostu sprzedaż już się nie opłaca poniżej 10 tyś (sam nie wiem?). Na zagranicznych (Europa) giełdach widzę, że kabrio w automacie króluje.
Może faktycznie kupić tanio, czyli to co jest, zrobić od serca, wiadomo czym się jeździ, długo się nim nacieszyć i tworzyć kult fajnej jednostki.
Dobry mechanik ogarnie temat, elektryk musi znać się na temacie i należy pamiętać, że dodatkowo z USA - to lampy - przeróbka na Europę PL.