21 odpowiedzi w tym temacie

[lowermann]

Hej panowie, muszę wymienić plecionkę wydechu. Mój pitek chodzi już prawie jak traktor, więc czas to wymienić, macie może jakieś spawdzone plecionki? Wymiary długość, średnica otworu? Rozumiem, że trzeba to spawać do katalizatora, ale chciałbym dokonać zakupu bez rozbierania auta, bo jest mi potrzebne do jazdy, a i z kanałem nie jest prosto, ale jak już będzie plecionka to myślę, że wymiana pójdzie gładko.

Dajcie znać jak poradziliście sobie z dziurawą plecionką.

Edit:
Pozwoliłem przenieść temat do odpowiedniego działu.
Pozdrawiam.Kade

[andreeas7]

Aby ci nie poszła gładko fabryczna plecionka w kołnierzu mocowania do kolektora wydechowego - trzeba żeżbić aby założyć normalną plecionkę 

[lowermann]

Tak naprawdę to nie wiem w którym miejscu poszło, bo normalnie plecionka wygląda ok, ale w środku jest pewnie gdzieś dziura w tym plastiku czy co tam idzie pod plecionką. Nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc gładko fabryczna plecionka.

[andreeas7]

Jak olej Mopar i filtry (powietrze i olej) Knecht to wyjdzie prawie 200 zł.
Dziś paliwko po 4.18 zł to porównywalne do pełnego baku.

A tak z ciekawości ( ja mam akurat automat).... on bez wciśniętego sprzęgła nie zapali??? nawet na luzie??? Przecież to absurd

Fabryczna plecionka jest wewnątrz całość ma 7 cm oryginał sprawny nam

Załączone pliki

•  IMG_20201205_185608.jpg   37,72 KB   2 Ilość pobrań
•  IMG_20201205_185556.jpg   36,76 KB   0 Ilość pobrań
•  IMG_20201205_185545.jpg   36,52 KB   0 Ilość pobrań

[lowermann]

A o to chodzi, dobra, obczajam już żeby to stwierdzić to muszę to wykręcić i sprawdzić wzrokowo czy to ta plecionka w środku, czy zewnętrzna. Odedzwę się jak będę już miał info na ten temat. Dzięki za pomoc

[Bizon1975]

plecionka za katem to na ile pamietam to fi 55-60 co do długości to już na oko jeśli tak na szybko, ja u siebie nie mam kata i dopiero mam komedie z autem bo czasem nie wiem jka i o co zapytać, czyli czemu szarpie lub skacze

[andreeas7]

Nie ma innej plecionki wewnątrz niż ta co załączyłem na zdjęciach

[lowermann]

Jasny gwint, na psa urok, żeby to było lato, a tu zima. Nic wejdę pod auto i obczaję czy od spodu też plecionka jest cała, jak cała to znaczy że ta wewnętrzna poszła i tyle. Po cholerę oni wymyślili takie podwójne plecionki ?

[andreeas7]

Jeśli tylko będę mógł to zawsze pomogę

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 05 grudzień 2020 - 20:14

[Bizon1975]

Andrzeju odpocznij już bo literki ci się mylą, proponuję napić się i zaliczyć reset, robię to co weekend i pomaga

[andreeas7]

Andrzeju odpocznij już bo literki ci się mylą, proponuję napić się i zaliczyć reset, robię to co weekend i pomaga

To tylko android poprawia w słowniku
Spoko już odpoczywam

[andreeas7]

To tylko android poprawia w słowniku Spoko już odpoczywam

Ja wypoczęty a Ty ?

[Bizon1975]

jak młody bóg

[lowermann]

Narazie za bardzo nie miałem jak tego sprawdzić, (brak kanału) wczołgałem się pod spód, i jest dziura od spodu w plecionce, od strony katalizatora. Ale coś jeszcze się urodziło , jak odpalam auto to chodzi na 3 cylindry przez chwilę i kopci się strasznie, tylko jeszcze nie wiem skąd, zrobi się ciemniej to podejdę do auta z latarką i zobaczę, ale zapach tak jakby płynu chłodzącego ? Znając moje szczęście uszczelka pod głowicą pewnie , jak się rozgrzeje trochę to przestaje kopcić i chodzi normalnie, aż do zgaszenie, jak odstoi kilkanaście minut powtórka z rozrywki.

[Bizon1975]

kabli jeszcze sprawdź

[cyborg]

Wskazuje to na uszczelkę. Będziesz miał łatwiej z plecionką

[Bizon1975]

Wskazuje to na uszczelkę. Będziesz miał łatwiej z plecionką

a co tu wskazuje na upg?

płynem może walić jak masz korek nie szczelny , wyciek paruje , a wiatrak zaciąga, miałem tak po zrobieniu upg , bo korek został stary i troche marny

[lowermann]

Znalazłem jeden wyciek z węża płynu chłodniczego, z tyłu przy grodzi, jutro postaram się to uszczelnić i sprawdzić efekty

[cyborg]

a co tu wskazuje na upg?

 

To że może przeciekać płyn do komory spalania tego cylindra, zalewa wtedy  świecę i ten cylinder nie pali. Kiedy silnik się rozgrzeje to zaczyna pracować do kolejnego zgaszenia i zalania świecy płynem. Ale oby to nie było to

[lowermann]

Plecionka urwała się tak jakby od spodu od strony katalizatora, ta wewnętrzna okazała sie w porządku, także nie potrzebowałem kupować innej. Sam tego jednak nie robiłem z braku czasu, a zleciłem mechanikowi.

 

Od razu wymieniłem także trójniki plastikowe na metalowe od magistrali wodnej gdzie rozdzielają płyn na nagrzewnicę i parownik gazu, i musiałem odciąć nagrzewnicę bo przeciekała, strasznie szyby parowały i czuć było specyficzny zapach płynu po rozgrzaniu (nagrzewnica do wymiany).

 

Teraz auto normalnie odpala i nie kopci jak wcześniej, jednak po przejechaniu kilku km i zgaszeniu auta słychać bulgotanie w zbiorniczku. Płynu nie wywala, i nie widać żeby kopcił. Poziom oleju nie wzrasta, wydaje mi się że zwiększym się poziom oleju w skrzyni automatycznej ? ale nie wiem może takie mam wrażenie. Co nie zmienia faktu, że po przejechaniu np 100 km musze dolać trochę płynu chłodniczego, około setki ? Aha, i wentylator załącza się wcześniej niż zwykle, ale może dlatego że wymieniłem termostat na inny. O taki https://allegro.pl/o...jE3ODc4MzFmYTQ=

 

Narazie jeżdzę i obserwuję, ale nie podoba mi się to A wszystko zaczeło się od tego jak w poprzednim roku w sierpniu przyjechałem na parking, i usłyszałem syk, otworzyłem maskę a tam syczało parą z węża od magistali wodnej, dziura się w nim zrobiła. Zrobiłem to, okazało się że strzeliła chłodnica, po wymianie chłodnicy, wywalało płyn zbiorniczkiem, przeczyściłem cały układ, syfu było co niemiara, przewód od zbiornika płynu był strasznie zasyfiony, założyłem czujnik ciśnienia na układ chłodzenia, potem zrobiłem ten wydech, i teraz niby jest ok, ale płyn gdzieś lekko wcina. Ciśnienie w układzie wskaźnik pokazuje między 15-17 psi, czasem skoczy do 19-20 przy przygazówce ale po chwili spadnie i dalej stoi na 15-16 psi.

Pewnie okaże się, że to uszczelka pod głowicą, bo innych pomysłów już nie mam, a pchać się w koszty roboty uszczelki, to chyba auto lepiej zmienić, chociaż trochę mi szkoda bo rdzy nie ma w pitku