175 odpowiedzi w tym temacie

[Bell]

szumisiowie, ale to nie allegro... Ale fakt faktem... artykuł ciekawy...

Ale za 33 tysiące złotych nie dałabym się pociąć. Ani dla PiTka, ani tymbardziej Infiniti...

[robks]

W eksploatacji:
Ford Ka 1996 (przypadkowo wyremontowany silnik a później blachara i lakier - i tak się u nas ostał )
w okresowej eksploatacji:
audi TT roadster 2001 (zalega górny garaż , w cholerę kosztuje jego utrzymanie i napojenie, ale jeszcze damy mu szansę u nas pobyć )
do pozbycia się od ponad roku:
volvo 440 1996 full wypas - zalega mi na stanie i okrutnie wkurza - chyba pójdzie na żyletki albo na allegro od złotka ((
czeka na drugą młodość i zalega w dolnym garażu:
VW T2 "ogórek" z 1977 r.

[jasmina]

My zas pozbylismy sie wszystkich zalegających autek (a bylo tego niepotrzebnego )i ostał sie tylko Pitek.
Zas w garazu teraz zalegają nasze motorki i skuterki oraz jeden moj ukochany klasyk - 7,9litra V8 w trakcie odrestaurowywania i piekne autko z 1929roku ktore jest takze wlasnie odrestaurowywane.
Ach zapomniałem o przyczepce

Teraz zas moim i taty marzeniem jest Honda GoldWing Trike - jestesmy w trakcie szukania ale ceny nas porazają. Dojdzie takze nastepny klasyk mercedes w110(skrzydlak) lub jak dobrze pojdzie to "Pagoda" choc i tak po cichu szukam ladnego Adenauer'a.

[medyk]

Ja mam Pt 2.0 Automat, Tato ma Renaulta Trafic'a 2.0 DCI 2007r i teraz sie przymierzam do astry I Cabrio

[olaf folaron]

surem
masz racje pasjonaci,bo pitka raczej zwykly kowalski niekupuje,bo pitek ani oszczedny ani jakis malo awayjny niejest ale jednak cos w sobie ma
kowalscy to golfy,astry,i jakies tam fiaty i daewoo kupuja,i niech tak lepiej pozostanie

[nomos]

Fjord Cabrio 90 moje oczko od 4 lat
Pitek
A chyba ze dwa "kłady"
Honda 125 cross

[olaf folaron]

remontujcie te t2 na zachodzie s w cenie,moj szef mial t1 w wersji samba ztymi okienkami w dachu odrestaurowany poszedl za ponad 100000eurosow

[jasmina]

Jesli chodzi o auto wyrejestrowane to jak najbardziej mozna je zarejestrowac ponownie - trzeba tylko zrobic to w porozumieniu z konserwatorem i urzedem komunikacji. Okazuje sie ze jest kilka kategorii aut tzw. zabytkowych. Weteran szos, auto kolekcjonerskie i auto zabytkowe - jest jeszcze chyba kilka dodatkowych kategorii - tylko w urzedach komunikacji nawet tego nie wiedzą bo nigdy nie musieli tego robic, trzeba trafic tak jak ja na osobe ktora poczyta dowie sie i pomoze.
Zolte tablice to jest przerąbana sprawa teraz wiem ze nie warto - wprawdzie jest dobrze bo niepotrzeba miec OC -(wykupuje sie tylko na ten okres w ktorym bedzie sie go uzytkowalo) - dodatkowy plus to fakt ze jak ktos w ciebie uderzy to wyplacają ci tyle kasy ile bedzie kosztowala naprawa i nie ma opcji zeby bąkneli w tej kwestii - remont kosztuje 100000zł w profesjonalnym zakladzie nawet na zachodzie - ubezpieczyciel musi zaplacic - mimo ze to np. 126p z 1976roku.
Ale za to wszystko co zmienisz w aucie lub naprawiasz musisz zglosic - co rok auto musi przejsc inspekcje konserwatora - teraz co 2lata.
Mozna wypisywac wiele za i przeciw - najlepiej udaj sie do urzedu swojego i popytaj.

[jajec_tbg]

Autka w domu:
Chrysler PT Cruiser 03r.
Fiat Punto 02r.
BUICK Randezvous 04r.

[eifSQAD]

Chrysler PT Cruiser 1.6i 05
Peugeot 605 3.0 v6 96
Maluch 126 ELEGANT 95
Łada Niva 1.7 4x4 04

[robks]

surem
masz racje pasjonaci,bo pitka raczej zwykly kowalski niekupuje,bo pitek ani oszczedny ani jakis malo awayjny niejest ale jednak cos w sobie ma
kowalscy to golfy,astry,i jakies tam fiaty i daewoo kupuja,i niech tak lepiej pozostanie

O, święte słowa

mam w opiece takiego w wersji kamper (wieloletni remont kapitalny)

Wow, też bym chciał... Mój też był chyba Wesfalią, ale podczas kapitalki w Niemczech zaspawano mu szyberdach A poza tym ma odsuwane drzwi z obydwu stron - takiego drugiego jeszcze nie widziałem.

[ Dodano: 2010-03-11, 23:10 ]

Zas w garazu teraz zalegają nasze motorki i skuterki oraz jeden moj ukochany klasyk - 7,9litra V8 w trakcie odrestaurowywania i piekne autko z 1929roku ktore jest takze wlasnie odrestaurowywane.

Tajemniczy jesteś - podaj, co to za fura i z którego roku....
Też mi się marzy jakiś skrzydlak z przełomu lat 50/60, ale tak bliżej 1959.
Ale pewnie nic z tego nie wyjdzie, przez nowe, głupie przepisy... no i nieciekawą sytuację, w jakiej się aktualnie znajduję

[ Dodano: 2010-03-11, 23:26 ]

remontujcie te t2 na zachodzie s w cenie,moj szef mial t1 w wersji samba ztymi okienkami w dachu odrestaurowany poszedl za ponad 100000eurosow

Widziałem takiego w Barcelonie, pod Sagrada Familia. Zajefajny. Warto w niego zainwestować.
Mojego T2 nie zamierzam jednak remontować w profesjonalnym warsztacie na poziomie kolekcjonerskim. Za młody. W miarę dobrze, w miarę tanio, i bez głupiego tunningu - ma wyglądać jak oryginał.

[miecio]

robks zapodaj zdjecia ciekaw jestem niezmiernie!