36 odpowiedzi w tym temacie

[tomasz100]

masz rację szkoda gadać , ale to tylko z tego powodu że polak potrafi tak się wyrażać o drugim polaku , czegoś takiego nie spotkasz u nikogo innego , wiec miejmy do siebie pretensje

[artex38]

Bad Boy, powiem ci że przykre jest to co ty piszesz , tak naprawde to szkoda mi jest Ciebie a nie twojego auta , jak można mieć takie zdania o rodakach

o chlopie chyba nigdy nie byles za granica i nie wiesz na co rodakow stac

[tomasz100]

tak masz rację wiem co rodak potrafi , i powiem ci tylko to że potrafi pomóc drugiemu rodakowi . a mogę coś na ten temat powiedzieć od 20 lat większość czasu w roku spędzam poza granicami naszego kraju i nie raz mogłem liczyc na pomoc rodaka

[artex38]

to swietnie ze trafiles na takich wspaialych ludzi, nie wszyscy sa zli, sam mam tez kilku znajomych na ktorych moge liczyc ale to znikomy odsetek

[Bad Boy]

owszem jak go spotkałeś gdzieś na drodze lub w inny mieście a mieszkałeś kiedyś dłużej niż 1 rok w jednym miejscu ?????? na pewno nie dlaczego Polak nie powie nic złego na ruska czy Portugalczyka proste BOI SIE!!!!!!!! ale drogiemu polakowi koło dupa może nie źle narobić bo wie że on nie ma poparcia i że nikt mu nie pomoże a jak już ma kilku kolegów i ich da rade zgnoić Ja od kilkadziesiąt lat mieszkałem za granicą Polski w Niemczech Włoszech Frakcji i teraz Anglia od 7 lat bo mam córę i jedno co mogę powiedzieć to to że Polak dla Polaka za granicą to skurwy... sorry za wyrażenia ale tak jest . Osobiście mam PRZYJACIÓŁ Portugalczyków i jak mam jakiś problem wiem że na 100% mogę na nich liczyć pomimo że ja jestem biały a oni czarni a dali mi ksywę black tiger

[tomasz100]

Bad Boy, od 15 lat prowadzę interes w hiszpani i powiem ci że całe szczęście że nie miałem okazji spotkać takich ludzi , ale co się martwisz za 5 tys funtów to pomalujesz go trzy razy

[krzysiek]

miałem się nie wcinać ale widzę że temat zmierza trochę w bok.
Pracowałem dosyć długo w USA (bez otoczenia Polonii), trochę krócej w Danii również tak samo i sporo w UK też w firmie bez obecności Polaków... o przepraszam był jeden ale widzieliśmy się na początku i końcu zmiany.
Wśród starszej Polonii w wielu krajach w stosunku do młodych jest aktualne hasło:

Jeżeli rodak tutaj Tobie nie zaszkodził to oznacza że on Tobie już pomógł

tyle w temacie z mojej strony i nie żebym się wymądrzał

poniżej link do naszego udziału w Picnic in the Park w Northampton nomen omen w UK (na szczęście nikt mi samochodu nie "pomalował)



i drugi link

http://www.ukcruiser...p10/pitp10.html

:tak

[tomasz100]

uwierzmy że będzie lepiej i życzę wszystkim lepszych spotkań z rodakami

[ Dodano: 2010-08-19, 19:57 ]
w wolnej chwili zapraszam do mnie na wypoczynek do hiszpani i zobaczycie że polacy są mili i kawałek łódki 1..................12 m

[Kajka]

w wolnej chwili zapraszam do mnie na wypoczynek do hiszpani i zobaczycie że polacy są mili i kawałek łódki 1..................12 m

Jadę! Jadę!
A jeszcze jak jest jachcik malutki - to zawsze!!!
Kolega tomasz100 miły jest (choć na auta zachłanny ) i serdecznie zaprasza Grzech nie skorzystać

[tomasz100]

Kajka, droga koleżanko z tymi autami jest tak że sa to super auta do optycznego tuningu a ja to bardzo lubię , no i te amerykańskie krążowniki

[Kajka]

tomasz100, ciii... to nie tutaj chwalimy (zaraz nas jakiś czujny mod przegna...).
Tu się nawet nie zapraszamy...

Tu miejsce i czas na pochylenie głowy nad głupotą i złośliwością ludzką (bez względu na nację).
Ale wiecie co, panowie, dziwi mnie (i chyba tak jak Tomkowi mi jest przykro, nieswojo) jak czytam, że Polacy za granicą się nie lubią. My - jako naród - chyba w ogóle niespecjalnie się lubimy...

[tomasz100]

ale jak możemy się lubić jak potrafimy tak mówić o sobie

[artex38]

"dlaczego Polak nie powie nic złego na ruska czy Portugalczyka proste BOI SIE!!!!!!!!"
jaosobiscie mam przyjaciela ruskiego i to on mi w duzo sprawach pomogl jak potrzebowalem wsparcia,polacy tylko mowili jakos to bedzie
ja moge na niego liczyc a on na mnie,z portosami we francji to inna broszka ,oni uwazaja sie tu jak u siebie, a nie daj boze zadrzyj z takim struzem to bedzie probowal cie z gnic
podsumowujac nie wszyscy sa tacy sami sa lepsi i gorsi, zalezy jak sie trafi ale polak polakowi zawsze wilkiem

[Bad Boy]

Kolego waldorf widzę że mieszkasz w Norfolk to nie daleko ode mnie ja mieszkam w Hull może kiedyś się spotkamy ?? i nad jakimś zlocikiem można pomyśleć w Hull jest chyba ze 20 PT ??

[Bad Boy]

a może w HULL