no normalnie zawalu prawie przed chwila dostalem jadac do roboty . nie dosc ze w moim pitku zawieszenie do zrobienia, opony zimowe do kupienia... jade sobie jade i nagle no cos piszczy cholera jasna... pasek od alternatora? chyba z prawej strony, otwieram druga szybe - nic, nasluchuje przez szybe przy kierowcy - zimno jak w **** , przede mna nowa micra... eeee to u mnie musi piszczec nowa micra by nie piszczala. co sie zatrzymam cisza, co rusze piszczy... no nic dobrze ze mam wizyte w warsztacie umowiona... a tu nagle przed swiatlami pasem do lewoskretu wyprzedza mnie stary jak swiat mietek E na taksowce z wielkim piskiem i loskotem ... i tak sie ucieszylem ze to nie ja piszcze, ze az sie musialem tym z Wami podzielic... pozdrawiam i zycze rownie milego poczatku dnia pracy
piszczacy pasek ;)
Started By
scoroop
, 09 lis 2010 08:26
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 09 listopad 2010 - 08:26
#2
Napisano 09 listopad 2010 - 18:57
scoroop, jak to mówią - "nie śmiej się dziadku z czyjegoś wypadku"
#3
Napisano 09 listopad 2010 - 19:34
I jak mawiają "kto smaruje ten jedzie"
#4
Napisano 09 listopad 2010 - 23:24
ej no ja sie tylko ciesze ze to nie moj biedny pitus
PS
nie wiem czy to nie jest zly omen - mialem dokladnie taka sama sytuacje w drodze z pracy - tyle ze tym razem przyczyna okazal sie byc opel astra I z wielkim lysym karkiem w srodku
ze juz nie wspomne ze metr od mojego pitka trzasnely sie dzisiaj dwa auta... siedze sobie u fryzjera a babki nagle mowia wypadek byl... zaraz przybiegaja ze kolo takiego czarnego auta na chodniku sie trzasneli... okazalo sie ze mnie ominelo, ale babka mowila mi potem, ze wlasnie zagapila sie na moje auto (nie zebym sobie wlewal) i zastanawiala sie czy zaparkowac z jednej czy z drugiej jego strony.... tyle ze auto przed nia zdazylo sie w tym czasie zatrzymac...
PS2
a moze to tylko ja jestem przewrazliwiony na punkcie mojego czarnulka?
PS
nie wiem czy to nie jest zly omen - mialem dokladnie taka sama sytuacje w drodze z pracy - tyle ze tym razem przyczyna okazal sie byc opel astra I z wielkim lysym karkiem w srodku
ze juz nie wspomne ze metr od mojego pitka trzasnely sie dzisiaj dwa auta... siedze sobie u fryzjera a babki nagle mowia wypadek byl... zaraz przybiegaja ze kolo takiego czarnego auta na chodniku sie trzasneli... okazalo sie ze mnie ominelo, ale babka mowila mi potem, ze wlasnie zagapila sie na moje auto (nie zebym sobie wlewal) i zastanawiala sie czy zaparkowac z jednej czy z drugiej jego strony.... tyle ze auto przed nia zdazylo sie w tym czasie zatrzymac...
PS2
a moze to tylko ja jestem przewrazliwiony na punkcie mojego czarnulka?
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Pasek wspomagania i klimatyzacjiPasek, Wspomaganie |
Techniczny podstawowy | Renciak |
|
|
|
Sprężarka piszczący pasek |
Techniczny podstawowy | Bezimienny Gość.Byczq87_* |
|
|
|
Pasek rozrządu- wartość napięcja. Blokady(?) |
Techniczny podstawowy | Bezimienny Gość.Jarecki_* |
|
|
|
Warszawa - pasek klinowy pilne! |
Modyfikujemy | Bezimienny Gość.Shenandoath_* |
|
|
|
Spadający pasek rozrządu PT 2001 2,0 benzyna |
Techniczny podstawowy | Bezimienny Gość.Tomi666_* |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych