772 odpowiedzi w tym temacie

[maxym72]

Może za dwa lata - jak już nie będe miał inhnych wyzwań lądowych....

[adames]

Maxiu, nie ma co odkładać na później, trzeba iść za ciosem i spróbować czegoś nowego.

[maxym72]

adames, Jakby to powiedzieć - nowego to ja mam co dziennie pełne ... Gacie? Ręce? sam nie wiem co. Na razie woda odpada - jak kot prycham na ciecze, pod warunkiem, że nie służą do picia...

[adames]

A już miałem nadzieję, że zobaczę Ciebie jak wspinasz się na bocianie gniazdo.

[maxym72]

adames, Przyznaj się, że miałeś nadzieje widzieć moją drogę expresową w dół z tego miejsca.....

[adames]

Byłbym pierwszy który by rzucił koło ratunkowe.
A tak na poważnie, to warto tam wejść, żeby pokonać swoja słabość.

[maxym72]

adames, .... i zażygac pół świata....... To by był dopiero paw panoramiczny....

[Kajka]

Adaś, spokojnie...
Maksiu jeszcze nie jest gotowy...
Zapytamy za dwa lata

[Bell]

adames, .... i zażygac pół świata....... To by był dopiero paw panoramiczny....

Max, ale za to jaki paw

A tak na poważnie, to warto tam wejść, żeby pokonać swoja słabość.

a to takie problematyczne? czy problematyczne jak się buja?

[adames]

Iza, tam trzeba wejść i samemu zobaczyć jak to jest. Aby tam dotrzeć, trzeba najpierw stanąć na burcie od strony morza i pomału wspinać się po drabinie na górę. Jak już się wejdzie, to widok jest zapierający dech w piersiach, a pokład wydaje się taki mały

[Bell]

to ja chętnie zawsze mnie ciągnęło tam gdzie wysoko, mimo, że po kilku metrach zawsze robiły mi się miękkie nogi... ale cel osiągałam

[adames]

Iza, to może zacząć od początku, czyli akceptacja Kajki żeby zechciała Ciebie w swojej wachcie i zapisać się tutaj :
http://www.sekstant.... ... dynia.html

a tutaj moja wspinaczka na "bocianie gniazdo"

[Bell]

Adaś, a zdarzyło się, że ktoś spadł do wody?

a ja nie muszę płynąć, żeby tam wejść na górę

[adames]

a ja nie muszę płynąć, żeby tam wejść na górę

A gdzie przyjemność i dreszczyk emocji

Adaś, a zdarzyło się, że ktoś spadł do wody?

Tego nie wiem, ale kąpiel w wodzie o temp około 4*C to chyba nie należy do przyjemności, zwłaszcza, że zanim Zawias zawróci i ktoś wyciągnie tonącego na pokład, to minie ładnych kilka , może nawet naście zimnych minut.

[patii]

zanim Zawias zawróci i ktoś wyciągnie tonącego na pokład, to minie ładnych kilka , może nawet naście zimnych minut.

jak ten za burtą nie chwyci koła ratunkowego , to podobno ... the end , tak powiedział mi kapitan M . że to za długo trwa i nie da rady wyciągnać , ale nie wiem czy Maciej mnie nie wkręcał

[adames]

Trzeba poczekać na Kajkę. Ona na ostatnim rejsie dla oficerów, ćwiczyła takie manewry na silniku i na żaglach.

[Bell]

a ja nie muszę płynąć, żeby tam wejść na górę

A gdzie przyjemność i dreszczyk emocji

Adaś, a zdarzyło się, że ktoś spadł do wody?

Tego nie wiem, ale kąpiel w wodzie o temp około 4*C to chyba nie należy do przyjemności, zwłaszcza, że zanim Zawias zawróci i ktoś wyciągnie tonącego na pokład, to minie ładnych kilka , może nawet naście zimnych minut.

dreszczyk emocji to pewnie jest zawsze

Czekamy na Kajkę, niech rozwieje nasze wątpliwości

[liseczek]

Adaś, wiem jak to jest być nad taflą wody, ta wielkość fascynuje i może też dawać wiele do myślenia - zdjęcie z lotu nad Zatoką Gdańską, potem jeszcze raz leciałem nad pełnym morzem, jak musiałem ominąć jakiś park narodowy (chyba Sowiński)

[Kajka]

adames, Bell, ale do czego ja tutaj?
Przecież wszyscy wiedzą, że Bałtyk nie jest najcieplejszym morzem. Manewr "człowiek za burtą" przećwiczony być musi (po wielokroć), ale raczej nikt nie che sprawdzać jak to jest naprawdę... Kilka minut ogromnego przejęcia i ciężkiej pracy wielu osób - nawet jeśli ratujemy tylko kukłę

[Bell]

Kajka, pytanie brzmiało: zdarzyło się, że ktoś wypadł za burtę zmierzając na bocianie gniazdo?