Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

Sprzedawca - oszust


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

#41 Nazwa

Nazwa

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5817
  • Dołączył:  18 lut 2009
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2.0M Gasss ;)
  • Imię:Przemek
  • Skąd::Andrychów
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 wrzesień 2011 - 18:36

Czy w takiej sytuacji mam prawo pociągnąć do odpowiedzialności mechanika, który coś przeoczył, czegoś nie dokręcił i skutkowało to przykrą sytuacją? Ja nigdy nie słyszałem o takim przypadku, żeby ktoś pociągnął do odpowiedzialności mechanika


Jak dobrze kojarzę to w podobnej sytuacji znalazł się Jasmina, przez olewkę mechanika mało nie stracił życia i była z tego sprawa w sądzie ale reszte niech opisze Jacek jak ma ochotę.

Ja za to miałem dzisiaj przygode z sąsiadem rodziców, gość chciał mnie pobić, wpakował mi się do PT jak cofałem a drzwi zahaczyły o płot - pokrzywione, prawie wyrwane ... od proza życia, nawet sie nie spodziewałem że tak szybko bede miał sprawe do psyborga...

#42 Marcel

Marcel

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 450
  • Dołączył:  28 paź 2010
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:TSI DSG
  • Imię:Wodnik Szuwarek

Napisano 29 wrzesień 2011 - 19:59

A nie mogles mu dac w ryja?
;-)

Jak machales do mnie na autostradzie to sie wydawales taki duzy. DUUUZY I POTEZNY....

#43 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 wrzesień 2011 - 20:21

Sprawdzenie w warsztacie nie gwarantuje NIC. Przykładem tego jestem ja, ale też nasza forumowa koleżanka, której pomagali przy zakupie forumowi koledzy, mający doświadczenie. Okazało się, że po zakupie auta pierwsze, co musiała zrobić, aby jeździć, to oddać je do naprawy za sporą kasę. Warsztat grzecznie przeprosił za niewychwycenie awarii i powiedział, że tak się zdarza. Warsztatowi można naskoczyć, bo sprawdzenia dokonywał na koszt sprzedawcy, w którego interesie nie leży dochodzenie jakichkolwiek praw frajera, któremu sprzedał auto. czy tu chodzi nas- mnie w temacie jakos calanthii?? czy jakos bo juz sie gubie? ...,

#44 Marcel

Marcel

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 450
  • Dołączył:  28 paź 2010
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:TSI DSG
  • Imię:Wodnik Szuwarek

Napisano 29 wrzesień 2011 - 21:49

TWOJA WINA MIETK! TWOJA. NIE UMIESZ POWIEDZIEC KTOREDY NA WAWEL .
Zaskarze cie za brak udzielenia pomocy w potrzebie...

#45 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 wrzesień 2011 - 21:57

marcelina no jak nie jak TAK, zaskoczony bylem, a te i tamte mnie zwiodly z tego na czym stoje,....
ale sie robi off i zaraz modery zadzialaja, ale sie nie dam!
wiec powiem ze sprzedawca oszust zawsze bedzie sprzedawca oszustem..,. :kawka ;P :kawka

#46 Marcel

Marcel

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 450
  • Dołączył:  28 paź 2010
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:TSI DSG
  • Imię:Wodnik Szuwarek

Napisano 29 wrzesień 2011 - 22:03

Jezu Mietek - mogles ode mnie kupic te zwichrowane opony. Bylaby jazda co? Moj prawnik vs. your prawnik.

I wez mi udowodnij, ze wiedzialem, ze sprzedaje zwichrowane no!?

ps.: niech admiy sie poruszaja, potrenuja przynajmniej usuwanie wlasciwych postow.

#47 jasmina

jasmina

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 1847
  • Dołączył:  08 wrz 2008
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,4L

Napisano 29 wrzesień 2011 - 22:09

Nazwa, Przemus tak masz racje ze w ogloszeniu powinno sie napisac ze jest to i tamto i tutaj sie zgadzam z Psyborgiem ze jesli napisal ze jest ABS to on powinien byc - tylko zawsze oglądając cokolwiek nawet tą kuchnie dokonujemy mimowolnie weryfikacji tzw stanu faktycznego i okazuje sie ze czegos faktycznie nie ma - logiczne ze jest to argument na cene mniej.
A z ABS to jest tak ze dzisiaj pan rzeczoznawca robił nam ogledziny bo w nocy jakis skurwiel pociał mi dach w cabrio i sam wpisał ze jest ABS bo to prawidlowo wynika z rocznika auta i logiczne ze powinno byc a ze w USA nie dokupuj a tego to inna para kaloszkow.

Co do mechanikow to takze moge tutaj powiedziec cos o uczciwosci bo paliłem sie w aucie ktore wlasnie odebrałem z Autoryzowanego wtedy jeszcze serwisu PONTIAC - remont silnika na tamte czasy kosztował 85 milionow zlotych dla przykladu nowy maluch w polmozbycie kosztował 94 a cinquecento 130milionow.
Panowie przy remoncie auta upuscili silnik i ulamał sie begnet os silnika dziure w bloku zatkali kawalkiem kijka ze szmatka - w skutek czego po 30km silnik sie zatarł na jednym tloku tak ze urało korbowod a tlok wybił pedem glownice - na jednym cylindrze glowica byla wygieta jakies 30stopni a tlok wbity miedzy glowice a blok. Wszystko spowodowało wysadzenie tylnej klapy od silnika w "kosmos" bo znalazła sie na plandece tira przejerzdzającego obok. Wywaliło olej i auto sie zapaliło - Pontiac Fiero - silnik zaraz za siedzeniem kierowcy wiec macie wyobrazenie co sie dzialo ze mno w kabinie.
Auto z placzem remontowalem przez dwa lata osobiscie w swoim garazu i mozna powiedziec ze budowalem je od nowosci - i tylko dzieki pomocy wielu ludzi w USA to auto jeszcze przez 8 lat jezdzilo i mnie cieszyło - nie mowiąc o tym ile remont kosztował.
Od tamtej pory nie pozwalam sie dotykac nikomu do swoich aut zalbo patrze na rece i stoje przy aucie. Teraz kiedy cos robie w warsztacie to takze pozniej klientowi pokazuje co bylo wymienione i dlaczego i gdzie sie to znajduje i pokazuje ze jest wymienione a wszystko jeszcze sam sprawdzam dwa razy. Stare czesci zostawiam w bagazniku w torbie lub czekają przy autku - moze to dziwne ale dla mnie to zwykla uczciwosc.
zresztą kazdy mechanik powienien miec ubezpieczenie OC w zyciu zawodowym warsztat tymbardziej a kazdy z nas powinien posiadac ubezpieczenie OC w zyciu prywatnym wtedy finansowo nieodpowiadamy za swoje pomylki lub wypadki-przypadki.

A na dobre zakonczenie napisze ze najwazniejsze zeby autko po naprawie było szybko sprawne i zeby sie dobrze sprawowało a reszta to pikus. :lol

#48 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 wrzesień 2011 - 22:29

ja nie napisze jezu tylko niech bedzie : matko boska............. ty jestes uczciwy i to do przesady... a moze nie?... no raczej sie nie myle o ile sobie przypominam laptopika jakiegos...nie wazne... nioe bedzie vs contra vs/ i tu sie zapetlilem.../ napisze tylko ze pan marcel to moze jak moja zona doplaci zeby tylko kogos nie OPIERDOLIC...

#49 Marcel

Marcel

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 450
  • Dołączył:  28 paź 2010
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:TSI DSG
  • Imię:Wodnik Szuwarek

Napisano 29 wrzesień 2011 - 22:33

mietek. powiem ci tak. cos w tym jest co mowisz. odkad Seba odszedl z VIP AUTO to zle sie tam dzieje. znaczy dzieja sa rzeczy w serwisie, ktore do tej pory nie mialy miejsca. wiec. roznie bywa. po dwoch latach wzorowej obslugi autoryzowany serwis zaczyna sie pierdzielic. pytanie czy to przez odejscie kola co mial baczenie nad serwisem czy moze cos innego?

ale o co pytales?

#50 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 30 wrzesień 2011 - 05:13

marcelina ja nie pytalem tylko stwierdzilem...czytaj inteligentniej.... ;P ;P ;P

#51 Nazwa

Nazwa

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5817
  • Dołączył:  18 lut 2009
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2.0M Gasss ;)
  • Imię:Przemek
  • Skąd::Andrychów
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 30 wrzesień 2011 - 12:00

Nazwa, Przemus tak masz racje ze w ogloszeniu powinno sie napisac ze jest to i tamto i tutaj sie zgadzam z Psyborgiem ze jesli napisal ze jest ABS to on powinien byc - tylko zawsze oglądając cokolwiek nawet tą kuchnie dokonujemy mimowolnie weryfikacji tzw stanu faktycznego i okazuje sie ze czegos faktycznie nie ma - logiczne ze jest to argument na cene mniej.


Jacek, no nie może byc tak że sprzedający nie wie co sprzedaje ale dla własnej korzyści pisze że jest full wypas, że nie było na to bata to jest róbta co chceta
I nie wymagaj żeby zwykły człowiek musiał znać się na wszystkim co kupuje bo uczciwe podanie parametrów jest obowiązkiem sprzedającego a jeśli tego nie zrobi to powinien to zrekompensować
Dlatego mimo całej mojej sympatii do Ciebie, jestem mocno zdziwiony twoją historyjką o chwaleniu sie przed ciocią czy tam wujkiem - sorry dla mnie troche nie na miejscu

bo w nocy jakis skurwiel pociał mi dach w cabrio i

niestety skur... sie szerzy, tobie pociął w nocy a mi zniszczył drzwi w biały dzień - i może sie okazać że się wymiga i bedzie mi sie smiał w twarz :(

[ Dodano: 2011-09-30, 13:02 ]

A nie mogles mu dac w ryja?
;-)

Jak machales do mnie na autostradzie to sie wydawales taki duzy. DUUUZY I POTEZNY....


to mi zrobi sprawę o pobicie i kto bedzie miał bardziej przejeb... ? :)

#52 Kostek

Kostek

    Kozak

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 1591
  • Dołączył:  27 mar 2010
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:1,2 benzyna M
  • Imię:Adam

Napisano 30 wrzesień 2011 - 18:26

Ja też nie potrafię zrozumieć jak można bronić kogoś kto świadomie wprowadza w błąd kupującego sam miałem taki przypadek który tutaj kiedyś opisywałem. Zrobiłem sobie wycieczke do Łodzi właściwie kupić PiTka jak się później okazało brakowało właśnie ABS-u, zamast alumów miał kołpaki a tempomat byłby chyba wtedy jak bym położył cegłe na pedał gazu. I niech nikt nie mówi że ktoś sie nie znał. Ten facet po prostu mnie oszukał jeszcze z trasy dzwoniłem do niego czy jest ABS a on twierdził że jest jak przyjechałem to zrobił oczy i powiedział że sie pomylił a ja sobie zrobiłem 300 km na darmo.

#53 jasmina

jasmina

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 1847
  • Dołączył:  08 wrz 2008
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,4L

Napisano 30 wrzesień 2011 - 21:32

Nie no jak najbardziej macie racje ze jesli jest cos napisane to powinno to byc w aucie i fakt ze nie kazdy sie musi znac a kupuje cos w dobrej wierze ze jednak to jest - mnie raczej chodzilo o cos innego. :kawka

A dach pocieli i trudno zgloszone na policji bo ubezpieczyciel wymagał i to wszystko - co zrobic mowi sie trudno i trzeba zyc dalej.





Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych