41 odpowiedzi w tym temacie

[Psyborg]

No i jak na razie tyle z tej mojej tigry wyszło:
http://images10.foto...b2604bb64a6.jpg
http://images10.foto...d0817f51c8b.jpg
http://www.fotosik.p... ... um/1273706

Płaty blachy odpadające po dotknięciu palcem. Auto kupione od dojrzałej kobiety, pracującej w szanowanej instytucji państwowej. Po kontakcie telefonicznym i przesłaniu zdjęć odparła, że musi skonsultować się z osoba mającą lepszą wiedzę prawną z tego zakresu. Szkoda słów...

[adames]

Uczciwi ludzie są, tylko jeśli się kupuje auto kilkuletnie i w dodatku auto marki opel (ford i fiat) to należy oczekiwać różnych niespodzianek.
Widoczna rdza jest w takim miejscu, że normalny użytkownik nie musiał o niej wiedzieć.
Ponieważ jednak kupowałeś auto kilka dni temu, to powinieneś spróbować anulować tą transakcję, bo auto może np. zagrażać bezpieczeństwu.

[Psyborg]

Zapytałem kobietę, czy posiada jakieś miejsca rdzy - wskazała dwa na zewnątrz karoserii. Dodatkowo oświadczyła, że auto było kilka dni temu dokładnie sprawdzone przez mechanika, który poinformował ją, że jest w stanie idealnym. Element, który zasłaniał rdzę był naprawiany w niedawnym czasie (ślady kleju), więc z pewnością informacja o rozpadającej się karoserii nikomu nie umknęła.
Któryś z użytkowników auta z pewnością o tym wiedział.

Sprzedawczyni na dodatek przedstawiła się legitymacją jednego z sądów rejonowych... Zobaczymy, czy ruszy ją sumienie.

Aż zacytuję Kochanowskiego:
Cieszy mię ten rym: Polak mądry po szkodzie.
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.

[medyk]

Jak każdy opel. Nie znajdziesz opla bez rdzy z tych lat. Nie ma takiej opcji. Miałem dwa i wiem cos na ten temat. Vectra B 1999r po lifcie moja nie miała nigdzie pod spodem rdzy ale to nigdzie, a na drzwiach pod listwą były purchle. Co prawda jak paznokieć, ale były.

[johnrambo]

jasna dupa...

[skarbek75]

Psyborg, możesz oddać to co kupiłeś bez podania powodu w ciągu 10dni, tak mi się wydaje....

[miecio]

oj tam, widzialy galy co braly... auto uzywane trzeba liczyc sie z takimi kwiatkami...

[skarbek75]

miecio, człowiek pod wpływem emocji niewiele widzi niestety...
Psyborg, poczytaj dobrze umowę...

[artex38]

Sprzedawczyni na dodatek przedstawiła się legitymacją jednego z sądów rejonowych...

no to ciezko ci bedzie cos zdzialac

[medyk]

MOj kolega sprzedał auto i po 3 dniach mu je oddali bo powiedzieli ze im nie odpowiada. Musiał przyjąć bo tak jak Aga pisze - w ciagu 10 dni mozna oddac Oddawaj smiało jak Ci nie pasuje

[leopaw]

doszukał bym się jakiegoś uszkodzenia , zarysowania i figa z makiem

[adasko]

Psyborg, możesz oddać to co kupiłeś bez podania powodu w ciągu 10dni, tak mi się wydaje....

Z tego co się orientuję, to w tym temacie to nie zadziała, bo to obowiązuje chyba tylko przy zakupach na odległość i w dodatku od firmy a nie osoby prywatnej.... ale mogę się mylić...

A co do Opla - to mogę potwierdzić to co medyk - nasza stara Astra z zewnątrz wyglądała cacy, a jak człowiek luknął gdzie trzeba to włos się jeżył na głowie.... na szczęście kupujący od nas doskonale wiedział co w niej siedzi, więc nie mieliśmy problemów, jakie może mieć ta Pani.... choć ciężko będzie udowodnić działanie w złej woli....

[medyk]

Z tego co się orientuję, to w tym temacie to nie zadziała, bo to obowiązuje chyba tylko przy zakupach na odległość i w dodatku od firmy a nie osoby prywatnej.... ale mogę się mylić...

Dotyczy wszystkiego zewsząd

[Mike PT Dodge]

Z tego co się orientuję, to w tym temacie to nie zadziała, bo to obowiązuje chyba tylko przy zakupach na odległość i w dodatku od firmy a nie osoby prywatnej.... ale mogę się mylić...

wg mnie chyba jest jak pisze Adaśko:
Czas 10 dni jest w przypadku kupna od przedsiębiorcy.

[sluna]

Na fakturze vat mam taka wzmianke ''w stanie jakim się znajduje bez gwarancji'' oczywiście dot. zakupu pitka! Gdyby posiadał ukryte wady, to pole manewru miałbym ograniczone raczej ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca

[Mike PT Dodge]

Czasami dopisują na umowie klauzule mówiącą, że stan techniczny kupującemu jest znany i potem nie będzie ro­ścił z tego tytułu żadnych pretensji. Oczywiście klauzule mozna tłumaczyć na różne sposoby..... potem walczyć, walczyć i walczyć

[miecio]

praktycznie na kazdej umowie jest klalzula ze znany jest "stan techniczny" przedmiotu... wiec marne szanse na zwrot przedmiotu

[medyk]

miecio, moj znajomy jak sprzedawał to tez tak miał... i dooopa

[Margo]

Psyborg
Nie wiem czy to Ci pomoże ale znalazłam coś takiego....
Przy sprzedaży innej niż konsumencka (sprzedawca nie jest przedsiębiorcą ) - obowiązują reguły kodeksowe, w myśl których "kolejność" realizacji uprawnień kupującego z tytułu wad rzeczy jest odmienna: co do zasady może on żądać obniżenia ceny lub od umowy odstąpić, chyba że sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie.
Podstawowym obowiązkiem kupującego, chcącego dochodzić swych roszczeń, jest zachowanie tzw. aktów staranności w zakresie zawiadomienia sprzedawcy o ujawnionych wadach czy niezgodnościach z umową. Zawiadomienie to winno nastąpić w określonych przepisami terminach, których nie zachowanie skutkuje utratą uprawnień przez kupującego. Terminy te są następujące:
- przy sprzedaży konsumenckiej: 2 miesiące od stwierdzenia niezgodności towaru z umową (do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia pocztą przed jego upływem);
- w pozostałych przypadkach: 1 miesiąc od wykrycia wady, a ponieważ przy zakupie samochodu przyjęte jest niezwłoczne zbadanie jego właściwości przez kupującego - także 1 miesiąc po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł wadę wykryć.
Kolejnym krokiem będzie sformułowanie naszych żądań wobec sprzedawcy (naprawa, obniżenie ceny, w ostateczności odstąpienie od umowy) - z uwzględnieniem omówionych wyżej zasad.