5025 odpowiedzi w tym temacie

[resiurc]

a tu kolejne "ciekawe" wesele:

... re=related

Spójrzcie a to wszystko zapewne bez alkoholu

[vojpiotr]

... re=related

[paradyz]

Stara ale dobra składanka:
http://www.milanos.p...p?cat=1&id=3600

[medyk]

[Kajka]

Bidule... wszędzie w tych zawojach...
medyk01, a jak z pływaniem u nich?

[medyk]

Podejrzewam ze podobnie:(

[rafe1]

Kajka, też w tym pływają - widziałem osobiście

[Kajka]

rafe1, to chyba je później (jak już całkiem namokną) wyławiają wyciągarką...

[rafe1]

Kajka, podbierakiem

[daniel]

Wiadomość intergalaktyczna:
Witaj malutki Ziemianie! Pozwól że się przedstawię: Jestem pozaziemskim przybyszem z planety, którą Ty nazywasz Mars. Aby pozostać niewidzialny zamieniłem się we wpis w tym poście i w tej chwili mam stosunek sexualny z twoimi gałkami ocznymi.
Wiem, że ci się to podoba, bo się uśmiechasz. A teraz się śmiejesz jeszcze bardziej co znaczy, że przeżywasz orgazm

[patii]

Gdy skonczyłem 65 lat, poszedłem do Urzędu Emerytalnego, żeby złożyć podanie
o emeryturę.
Niestety, zapomniałem wziąć z domu legitymacje ubezpieczniową, więc
powiedziałem panience w urzędzie, że wrócę później.
Panienka na to:
- Proszę rozpiąć koszulę.
Gdy to zrobiłem, panienka powiedziala:
- Te siwe włosy na pana piersi są dla mnie wystarczającym dowodem na to, że
- jest pan w wieku emerytalnym. Nie potrzebuje pan iść do domu po
- legitymację.
Gdy opowiedziałem o tym żonie, ona powiedziała:
- Powinieneś był spuścić spodnie. Wtedy byś też dostał rentę inwalidzką.

[rafe1]

patii,

[vojpiotr]

... re=related

nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to nieudolność Policji.....
zdecydowanie najlatwiej jest ustawic fotoradar - to potrafia nasi stroze prawa najlepiej, ale zeby zatrzymac kadetta to juz potrzeba kilkunastu jednostek....

[NoVy]

Masakra! Mogli go staranować tym Poldkiem i tak je po 200 zł ostatnio sprzedają

[resiurc]

... re=related
i są chwile że się wstydzę za Rodaków

[ptwaw]

resiurc, taaaaaa

[vojpiotr]

http://wp.tv/i,Brazy... ... caid=68a24

[Edan]

E tam - Brazylia - my w zeszłym roku lecąc z Bełchatowa do Warszawy - już na dwupasmówce lecąc lewym pasem minęliśmy biegnącego konia (pod prąd) który biegł prawym.
Jakieś 50 m za nim leciał radiowóz a gliniarz wychylony przez okno krzyczał prrrrrrrrrrrrr prrrrrrrrrrr prrrrrrrrrrrrr.
A najśmieszniejsze że wieźliśmy znajomego Hiszpana na lotnisko - pytał się czy u nas to normalne

[patii]

Co się stanie babie, kiedy spadnie ze schodów?
Jeżeli nie porozbija butelek z piwem, to nic...

[ Dodano: 2009-08-28, 11:51 ]
Międzynarodowy wyścig kolarski. Peleton właśnie zbliża się do ostatniego
odcinka wyścigu. Lecz nagle...
Co to?! Ktoś, nie wiadomo dlaczego rozlał na
tor beczkę oleju, teraz na zakręcie czeka na kolarzy duża śliska plama...
Ależ się będzie działo! Wpadają pierwsi zawodnicy.

Oto właśnie reprezentant Rosji z gromkim okrzykiem i gracją rzuconej cegły
pędzi na spotkanie Matuszki Ziemi.
Zaraz po nim Niemiec atakuje kierownicę
roweru, bierze szturmem, przelatuje nad nią i po krótkiej powietrznej walce
solidnie grzmoci o ziemię.
Sekundy później Anglik ze stoickim spokojem,
flegmatycznie zsuwa się z roweru i zajmuje pozycję horyzontalną pod kołami
swego bicykla.
Następnie Francuz, jak na prawdziwego kochanka przystało,
chwilę balansuje wyprostowany po czym pada brzuchem na wyczekującą go
tęsknie ulicę.
Włoch zdążył tylko krzyknąć "Mamma mia!" i już leży rozpłaszczony na
asfalcie jak dobra pizza na patelni.
Amerykanin chwilę walczył próbując
utrzymać się na siodełku wierzgającego roweru, jednak podobnie jak
poprzednicy zostaje zmieciony z rumaka niczym kowboj na rodeo. Wszyscy dają
pokaz prawdziwie sportowej determinacji, walki i fantazji, tylko Polak,
wziął i zwyczajnie się wyjebał...