Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

Ankieta Koszty posiłków w pracy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
77 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ile średnio kosztuje Ciebie posiłek w Twoim miejscu pracy (20 użytkowników oddało głos)

Ile średnio kosztuje Ciebie posiłek w Twoim miejscu pracy

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.
Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 25 czerwiec 2013 - 17:59

Bardzo mnie to ciekawi bo ostatnio robiłem przetarg na tego typu usługi,
Wygrała firma która dała 13.90 za pełny obiad, drugie, zupa, deser,
Trochę się polepszyło bo kiedyś to samo drugie kosztowało 13, oczywiście część dalej nie zadowolona, bo za drogo, ale biorąc pod uwagę sumę kosztów to już chyba bałbym się jeść za mniej niż 10zł. A jak jest u was i co sądzicie.

#2 skarbek75

skarbek75

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 5928
  • Dołączył:  14 mar 2012
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0 M
  • Imię:Agnieszka
  • Skąd::Dolny Śląsk
  • Płeć: Kobieta

Napisano 25 czerwiec 2013 - 19:13

A można sam deser ? :d

#3 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 26 czerwiec 2013 - 08:22

a można, tylko się nie opłaca, sam deser 3zł
zupa 4zł drugie 9zł. Kupując osobno 16zł

#4 bartek_sz3

bartek_sz3

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5814
  • Dołączył:  25 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001i 2013
  • Silnik:2.0M. 3.6vvt
  • Imię:Bartek i Monika
  • Skąd::TarnowoPodgórne
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 26 czerwiec 2013 - 14:50

MAKLERSTAN1, ale ty mówisz o gotowych porcjach/zestawach/ obiadowych?
U mnie w pracy też jest stołówka,która podaje śniadania i obiady tyle ze wybierasz sobie sam co byś chciał zjeść jest to lepsze rozwiązanie od tzw gotowców.
a wybór jest nie zły.
przykładowe ceny
porcja frytek 3.50zł
ziemniaki 1.50zł
pyzy sztuka 0.50zł
ryż 1.80zł
do tego surówki 4 rodzaje porcja 1.50zł
co dziennie 3-4 rodzaje mięsa cena od 5.50do 8zł
groszek z marchewka,brokuły,kalafior na ciepło 1.50zł porcja
sos.masło 1zł
kompot 1zł
w piątki jest przykładowo jeden rodzaj mięsa za to dwa rodzaje ryb cena od 6-8zł
naleśniki z serem sztuka 1,70zł
dobre jest to rozwiązanie idzie się najeść porcje wystarczające
jak kiedyś rozmawiałem z jednym kucharzem to mówił ze podają dziennie od 250do 300 obiadów ładny interes

#5 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 26 czerwiec 2013 - 16:01

U nas jest tak że jest drugie danie, pierwsze i deser. W każdej opcji są trzy rodzaje posiłków do wyboru mięsny, rybny i wegetariański. Możesz wziąć cały zestaw lub tylko jeden ze składników. Do tego są kanapki sałatki pączki lody itd ale to już dodatkowa opcja.
Frytki, zapiekanki i hamburgery też są ale tego nikt nie je, no czasem ludzie z produkcji, największym wzięciem cieszą się zupy. Nasze wyroby mamy za free, a pracuję w jednej z dużych korporacji napojowo - przekąskowej :-)
U nas pracuje 600 osób ale obiady je tylko ok 100, reszta przynosi kanapki do pracy lub nic nie je, no chyba że jest szkolenie lub konferencja co zdarza się często to obiady sa za free dla uczestników to jedzą wszyscy, nawet jak nie dobre :-) eech polska rzeczywistość.

Mi się wydaje że nasze porcje są za duże jak na cały zestaw.
ja nie zjadam notorycznie całego, ale za to wybieram najlepsze kąski :obiad

bartek_sz3
Po co ktoś kupuje same ziemniaki ?

#6 bartek_sz3

bartek_sz3

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5814
  • Dołączył:  25 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001i 2013
  • Silnik:2.0M. 3.6vvt
  • Imię:Bartek i Monika
  • Skąd::TarnowoPodgórne
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 26 czerwiec 2013 - 16:10

Po co ktoś kupuje same ziemniaki ?

jak ktoś lubi :glupek
generalnie u mnie też można powiedzieć ze obiadki za darmo co miesiąc każdy pracownik ma na karcie dofinansowanie do obiadów w kwocie 150zł bierzesz obiad odbijasz kartę i tyle.Jak już się przeje tą kwotę wtedy od wypłaty odciągają różnice.Generalnie mi wystarcza to dofinansowanie bo co dziennie i tak nie idę jeść

#7 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 26 czerwiec 2013 - 16:19

No nasza firma nie chce finansować obiadów,
wolą finansować karnety sportowe, wypas prywatne ubezpieczenie z którego wszyscy są zadowoleni, dwa razy do roku dają kasę na imprezę integracyjną dla działu i raz dodatkowo dla całej fabryki z rodzinami, niektórzy w tym ja mam za free angielski (przyjeżdża do mnie nauczyciel) itd itd, ale do posiłków powiedzieli że się nie mogą dorzucić takie korporacyjne prawo.
Oprócz tego firma płaci sporą kasę na stypendia dla dzieci (liceum, studia) powyżej średniej 4,5 na koniec roku weryfikowane półroczem. Jak się ma średnią 5 to czasem dziecko dostaje więcej niż rodzice zarabiają, warunek musisz pracować min 3 lata.

#8 bartek_sz3

bartek_sz3

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5814
  • Dołączył:  25 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001i 2013
  • Silnik:2.0M. 3.6vvt
  • Imię:Bartek i Monika
  • Skąd::TarnowoPodgórne
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 26 czerwiec 2013 - 16:37

oj w styczniu u mnie była super impreza firmowa w wynajętym lokalu można powiedzieć prawie jak wesele.
karnety też są siłownia,pływalnia
wczasy pod grusza a końcówka roku już w ogóle idealna.Na mikołaja karta płatnicza,na gwiazdkę paczka i karta płatnicza ale kwota adekwatna do postawy pracownika,ocena roczna pracownika przekłada się na sumę.
no i 13 pensja
ogólnie dużo dodatków jest warto było się starać o zatrudnienie w firmie.
smutne jest jak właśnie przychodzi koniec roku,każdy się cieszy z tych dodatków a np kolega z którym pracujesz nie jest zatrudniony przez "mojego pracodawce",tylko przez agencje pracy nie dostaje nic to boli :(

#9 cwmarta

cwmarta

    PT MC

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 875
  • Dołączył:  07 maj 2013
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2.0 LPG
  • Imię:____
  • Skąd::Warmia
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 26 czerwiec 2013 - 16:40

jak sobie pojdę do lodówki swojej to zjem, wiec jak sobie sfinansuję to zjem hehe

#10 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 27 czerwiec 2013 - 07:47

13 pensja
To gdzie ty pracujesz w budżetówce?

#11 bartek_sz3

bartek_sz3

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5814
  • Dołączył:  25 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001i 2013
  • Silnik:2.0M. 3.6vvt
  • Imię:Bartek i Monika
  • Skąd::TarnowoPodgórne
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 27 czerwiec 2013 - 08:14

Prywatna firma
. Grupa posiada 47 fabryk i zatrudnia około 37 tys. pracownikow

#12 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 27 czerwiec 2013 - 08:16

w polsce tyle zatrudnia?

#13 bartek_sz3

bartek_sz3

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5814
  • Dołączył:  25 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001i 2013
  • Silnik:2.0M. 3.6vvt
  • Imię:Bartek i Monika
  • Skąd::TarnowoPodgórne
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 27 czerwiec 2013 - 08:26

Na calym swiecie

#14 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 27 czerwiec 2013 - 08:45

Moja 300tyś na całym świecie ale i tak to się nie przekłada moim zdaniem na jakość zatrudnienia w Polsce, jesteśmy niewolnikami już w Rosji mają lepiej od nas (cały czas mówię o mojej korporacji)

#15 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 28 czerwiec 2013 - 16:58

ciekawi mnie odbiegajac od tematu jak wyglada "wyscig szczurow" wlasniw w duzych korporacjach,.. ale nie chce sie narazac ani podsycac, takie moje pytanie... :miecio

Dołączona grafika

rencista od 11 lat..../ja/ dupce karteczke danych osobowych co mi powiedzmy w banku dadza do podpisania, pytaja o telefon mobilny,...jakie oczy ze nie podam numeru,.. wszyscy o wszystkich prawie wszystko wiedza, bo albo sie chwala albo -albo, kolorowej prasy nie czytam bo a nuz mnie na rigoletto wezmie...

#16 monika_antonina

monika_antonina

    PT PRO

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 755
  • Dołączył:  18 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2.0
  • Imię:Monika
  • Skąd::Tarnowo Podgórne
  • Płeć: Kobieta

Napisano 28 czerwiec 2013 - 19:22

Miecio

Praca w korporacji zaczyna się świetnie- na rozmowie kwalifikacyjnej widzisz perspektywy, opowiadają Ci o super krainie, której jesteś/będziesz częścią, o Twoich angażach... po pierwszym miesiącu postrzegasz to trochę inaczej, po trzech jeszcze inaczej, a po pół roku zastanawiasz się, czy ta biała kartka jest biała, czy może przypadkiem nie wpada w odcień beżu hmm

Praca korporacyjna i wyścig szczurów mają swoje plusy i minusy. Na moim przykładzie-korzystam z bezpłatnych kursów- tzn. po 2 miesiącach pracy zostałam zapisana do "szkółki księgowości", tzn. mam lekcje z wykładowcami z Uniwerku Ekonomicznego- liczymy zadania, analizujemy ustawy, uczymy się nowych programów. A co za tym idzie z pracownika administracyjnego, stałam się tworem administracyjno-księgowym, czyli tzw. TwoInOne.
Czasami bywają dni, lub ostatnio tygodnie, że w pracy jedynym posiłkiem są wafle ryżowe i woda mineralna.
Z prezesem rozmawiasz o swoich osiągnięciach, lub ich braku- tego drugiego nie polecam.
Prowadzisz w excelu raporty dotyczące pracy i obliczasz swoją efektywność. Od efektywności zależy podwyżka, premia.
Plusy: pracujesz z ludźmi wykwalifikowanymi w danej dziedzinie, uczysz się od nich tyle ile możesz, ciągle się rozwijasz, poprawiasz swoją efektywność, zauważasz, że "nie" to jednak nie w Twoim wykonaniu- przecież inni mogą, to dlaczego ja mam z tym problem? Czyli ciągle się rozwijasz, współpracujesz z innymi działami, jesteś na bieżąco z nowinkami, Twoje CV staje się lepsze, bo zbierasz doświadczenie.
Dostajesz dofinansowanie do wakacji i przymusowy dwutygodniowy urlop, żeby naładować akumulatory, struktura hierarchiczna, a co za tym idzie- hierarchiczne rozwiązywanie problemów- co pomaga. Czuje się niewymierną pomoc ze strony swojego działu.

Minusy- musisz być zawsze uśmiechnięty, otwarty na zmiany, bardziej efektywny i uważny, miły dla wszystkich, nakierowany na sukces, a w moim przypadku nakierowany na objęcie większej ilości obowiązków- myślenie przyszłościowo, cyt. " Pani Moniko, osoby takie jak Pani, po Pani kierunku studiów muszą być świadome, że kształcone są aby objąć stanowisko kierownicze. Wybierała Pani taki kierunek, żeby myśleć analitycznie, a co najważniejsze z dobrem dla swojego potencjalnego klienta, proszę zatem wprowadzać to w życie i pamiętać, że od teraz broni Pani interesów spółki jak swoich.... Proszę być efektywnym i dążyć do tego, żeby robić wszystko sprawniej i szybciej...." - klasyczne pranie mózgów i wprowadzanie w życie zarządzania procesowego :glupek

Reasumując- dla osób, takich jak ja, które jeszcze szukają swojego miejsca na ziemi- sytuacja idealna- :szacun czerpiesz garściami dobra, które Ci oferują.

Miecio a tylko od Ciebie zależy jak dasz się poznać, z kim się zaprzyjaźnisz, a z kim będziesz rozmawiał o pogodzie :piwo

#17 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 29 czerwiec 2013 - 07:55

ciekawi mnie odbiegajac od tematu jak wyglada "wyscig szczurow" wlasniw w duzych korporacjach,.. ale nie chce sie narazac ani podsycac, takie moje pytanie... :miecio

monika_antonina ma rację korporacja ma swoje plusy i minusy, tylko nie każdy potrafi wykorzystać daną mu sytuację, lub trafił akurat pechowo na stanowisko tło. I w korporacji trzeba mieć szczęście. Ja np. skończyłem studia podyplomowe za pieniądze mojej firmy, chodzę na angielski i co róż się szkole. Pracuję zadaniowo nie godzinowo, więc mogę sobie pozwolić aby od czasu do czasu zagrać w ping ponga lub w piłkarzyki w przerwie w pracy.
Czasem wychodzę z pracy o 18 a czasem już o 16, ogólnie bilans wychodzi na zero.
Ogólnie praca jak każda inna. Chodź ja np. nie wyobrażam sobie pracy w malej firmie a już na pewno nie w rodzinnej. Pracowałem w firmie 400os. gdzie większość kadry zarządzającej to rodzina, zero szans na awans i ogólnie atmosfera kiepska, już nie wspominając o pensji. Zwolniłem się dlatego że koleś który ze mną pracował, nie mając nawet studiów został nagle moim kierownikiem tylko po 4 miesiącach pracy tylko dlatego że jego wujek to prezes. Potem awansowali jeszcze szwagra szefa, nie wytrzymałem i odszedłem. W korporacji na wszystko musisz sam zapracować nie ma szwagropolu.

#18 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 09:59

monika_antonina, MAKLERSTAN1,
Przeczytałem to co napisaliście i mimo iż pewnie są plusy pracy w takich korporacjach, to wydaje mi się, że są również minusy o których nie wspominacie, abo ich nie zauważacie.
Z tych opisów wynika, że korporacje "wysysają" z Was całą energię. Odnoszę wrażenie, że pracując w korporacji, żyjecie po to żeby pracować.
Przypuszczam, że w zamian za taką pracę otrzymujecie odpowiednie wynagrodzenie, ale nie pytam o to bo to jest sprawa indywidualna i całkowicie prywatna.
Ja pracuję również w dużej firmie, jednej z większych w kraju , pracuję od 6:00 do 14:00 i po godzinie 14, wychodząc z pracy zapominam o tym co zostawiłem za bramą, mam czas dla siebie rodziny i przyjaciół.
Minusy? pewnie są, bo np. brak rozwoju , ale czy po 26 latach pracy w tej samej firmie mam narzekać na brak rozwoju?
Zarobki? Zawsze mogłyby być większe, ale grzechem byłoby gdybym narzekał ;P
Mariusz, pisałeś o pracy zadaniowej, ja jak się dobrze sprężę, to mogę swoją pracę zrobić do godz 10:00 potem do 14 mam luzik.
Mam rocznie 35 dni urlopu + 6 dni jeśli bym wybierał się do sanatorium czy na trzytygodniowe wczasy sanatoryjne fundowane przez pracodawcę. Niestety tylko co trzy lata.

#19 bartek_sz3

bartek_sz3

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5814
  • Dołączył:  25 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001i 2013
  • Silnik:2.0M. 3.6vvt
  • Imię:Bartek i Monika
  • Skąd::TarnowoPodgórne
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 10:28

pracuję od 6:00 do 14:00 i po godzinie 14, wychodząc z pracy zapominam o tym co zostawiłem za bramą, mam czas dla siebie rodziny i przyjaciół.

:kciuki mam zupełnie tak samo

mogę swoją pracę zrobić do godz 10:00 potem do 14 mam luzik.

są też takie dni,zazwyczaj początek miesiąca jest najbardziej pracowity a tak od połowy miesiąca już na pół gwizdka,ale to nie znaczy ze chodzę i nie mam co robić :cwaniak

#20 monika_antonina

monika_antonina

    PT PRO

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 755
  • Dołączył:  18 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2.0
  • Imię:Monika
  • Skąd::Tarnowo Podgórne
  • Płeć: Kobieta

Napisano 29 czerwiec 2013 - 10:33

Adames masz rację, co do tego, że korporacja potrafi czasami wyssać z Ciebie resztkę siły, ale tak jak w każdej pracy, są zadania, sytuacje, w których musisz się poświęcić (kontrole, audyty itd).

Ja wychodząc z pracy zostawiam "papiery na biurku" i nic mnie nie interesują. Trzeba mieć trochę mądrości i znać swoją wartość, żeby nie zatracić się tylko w pracy.
Ja na razie podchodzę do tego na dużym "luzie", ponieważ wiem, co chcę robić w przyszłości, dążę do tego, aby móc się spełnić, a obecnie tylko taka praca pomoże mi zbierać doświadczenie i odkładać złotówki do świnki skarbonki, żeby po zakończonych studiach rozpocząć drugi etap moich marzeń :jupi

Nie miałam też dużego wyboru w wyborze pracy, chciałam pracować w administracji i pracuję, przeszłam też stanowiska od sprzedawcy, po marketingowca, fakturzystkę i szczerze powiedziawszy dostałam szansę w firmie, w której pracuję obecnie i bardzo się z tego cieszę. Wymagania są niebotycznie wysokie, jednak masz szansę i narzędzia, aby je osiągać. A co najważniejsze- wiem, że kształtuję moją ścieżkę rozwoju zawodowego w odpowiednim kierunku, wykorzystując wiedzę teoretyczną- uczę się praktycznie stosować zawiłe regułki (Gramen wie, o co chodzi :glupek)

Najważniejsze, że w domu potrafimy się wszyscy uszanować, każdy sobie pomaga, co jest dla mnie pozytywnym bodźcem do tego, aby oddzielać pracę od życia rodzinnego.


Adames super, że zauważasz minusy i umiesz powiedzieć o nich głośno :szacun





Podobne tematy Zwiń

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych