Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

Ankieta Koszty posiłków w pracy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
77 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ile średnio kosztuje Ciebie posiłek w Twoim miejscu pracy (20 użytkowników oddało głos)

Ile średnio kosztuje Ciebie posiłek w Twoim miejscu pracy

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.
Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 10:59

monika_antonina,
Mam świadomość, że w pracy (bez względu na stanowisko) jestem "zaszufladkowany", mało tego, ta firma to pozostałość po dawnym systemie, który jest bardzo mocno zakorzeniony w firmie, ze swoimi dobrymi i złymi nawykami. Jednak dopóki jest praca, a na razie nie zapowiada się żeby było inaczej, to nawet nie myślę o tym żeby coś zmieniać. Jednak nie raz, czysto teoretycznie, zastanawiałem się co by się stało gdybyśmy musieli szukać nowej pracy. Czy nowy pracodawca, wiedząc gdzie pracowaliśmy tak chętnie by zechciał nas zatrudniać, czy my sami z naszymi nawykami dalibyśmy radę na lokalnym rynku utrzymać się za 1/3 tego co teraz mamy.
Na szczęście to tylko teoretyczne rozważania, ale pozwalające lepiej szanować to co mamy teraz. :cwaniak
Na razie cieszę się z wczorajszej wypłaty wyrównania zysku firmy za 2012r i już zerkam w kierunku najbliższej wypłaty, bo mają wypłacić dodatek na wyprawkę szkolną w wysokości około 2 tysiaków na dziecko. A w przyszłym roku jubileusz 30lecia pracy, czyli chyba zmienię sobie moplika na coś większego.
Cieszę się, że Wy pracując w tych korporacjach, macie wizję rozwoju i co najważniejsze potraficie zapomnieć o pracy i poświęcić czas dla rodziny, przyjaciół i chyba co najważniejsze, to znajdziecie czas żeby pojechać w przyszłym roku na spot do yodarka :cwaniak

#22 bartek_sz3

bartek_sz3

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5814
  • Dołączył:  25 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001i 2013
  • Silnik:2.0M. 3.6vvt
  • Imię:Bartek i Monika
  • Skąd::TarnowoPodgórne
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 11:10

znajdziecie czas żeby pojechać w przyszłym roku na spot do yodarka


znajdziemy znajdziemy a może i sami coś zrobimy zobaczymy jak sprawy się potoczą.
A w sierpniu zapraszamy na loda do Krakowa będzie spotkanie już za miesiąc z małym haczykiem :dance

#23 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 29 czerwiec 2013 - 11:11

wychodząc z pracy zapominam o tym co zostawiłem za bramą.

Tak zapomnieć się da, jak masz fizyczną prace, gwizdek i zapominasz o wszystkim niech się zmiennik martwi.

mam czas dla siebie rodziny i przyjaciół

Ja też mam i to sporo czasu po pracy na wszystko, to kwestia organizacji i charakteru,
po prostu nie odbieram telefonu i tyle, po za wychodzę z założenia że nikt nie jest nie zastąpiony i że czasem trzeba trochę pomyśleć więc na pewno świat się nie zawali jak im nie pomogę.

Z tych opisów wynika, że korporacje "wysysają" z Was całą energię. Odnoszę wrażenie, że pracując w korporacji, żyjecie po to żeby pracować.


Po pierwsze z tych wpisów wcale tak nie wynika, wynika natomiast to że chcę osiągnąć coś więcej w życiu zawodowym, aby osiągnąć więcej w życiu prywatnym. Praca jest dla mnie a nie ja dla pracy ale też wiadomo że nie można tylko brać trzeba też coś dać od siebie.
Kto myśli inaczej jest samolubem nastawionym tylko na roszczeniowy tryb życia w stylu "bo mi się należy"

Śmieszy mnie to że ktoś mi mówi że "wysysa ze mnie całą energię" :-) a skąd wiesz ile ja jej mam i ile poświęciłem na pracę a ile na hobby rodzinę itd...?

Wiem że nie dojdziemy do porozumienia choćby za tysiąc postów bo każdy ma swojej priorytety i swój punkt widzenia, ale jak zwykle zależy on od punktu siedzenia i czynników środowiskowych jakie wpłynęły na jednostkę podczas całego jego życia.

Proponuje zakończyć ten temat i przejść do głównego wątku.
Jeżeli uważacie że temat wymaga kontynuacji to proszę niech założy nowy wątek, z chęcią się podłączę, ale jako wolny słuchacz, gdyż nie zakładam partii i nie chcę nikogo przekonywać do swoich racji.

#24 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 11:53

bartek_sz3,
Na najlepsze lody w Krk, zaprasza Mietek już za tydzień :cwaniak
http://ptcruiserclub... ... sc&start=0
MAKLERSTAN1, To dział Offtopic więc dział niemoderowany w którym panuje dowolność, a główny wątek od pewnego czasu "umarł śmiercią naturalną" ;P
Jednak żeby było na temat, to posiłki regeneracyjne z racji pracy w warunkach szkodliwych i przy dużym wydatku energetycznym, są ale nie mamy podanej ceny, są podane kalorie i mamy trzy zestawy do wyboru. Jakość nie jest rewelacyjna, ale my chodzimy na stołówkę w trakcie przerwy śniadaniowej i nie mając większego wyboru, jemy to co jest czasami narzekając.
A wracając do dyskusji :blabla
Akurat ja pracuję w dziwnym systemie, nie spotykanym chyba nigdzie indziej, czyli w pracy jednozmianowej w systemie ciągłym. W tłumaczeniu to pracujemy codziennie na pierwszą zmianę w świątki piątki i niedzielę, czyli dosłownie w święta i np w Nowy Rok. Proces technologiczny nie odróżnia dni powszechnych od świątecznych i nie można go choćby na chwilkę wyłączyć, więc nie mogę zostawić zmiennikowi bałaganu, bo zmiennikiem jestem ja sam lub ktoś z mojej ekipy.
Nie zamierzam się kłócić, ani tym bardziej spierać czyja praca jest lepsza czy gorsza, bo to nie ma sensu. Rozpoczęła się to dyskusja w której to Ty napisałeś pierwszy o pracy w korporacji. Nie dziw się, że ktoś chce ustosunkować się do Twojej wypowiedzi :cwaniak
Natomiast mając na myśli to "wyssanie" to może się mylę, ale jeśli pracujesz od poniedziałku do piątku nie wiem od której, ale skoro do 16 czy nawet do 18:00, to doliczając powrót do domu, to jakoś mało dnia chyba pozostaje dla rodziny, zwłaszcza zimą kiedy o 17 jest już ciemno.
Jeśli czytam że prowadzi się raporty ze swojej pracy i oblicza się efektywność wykonywanej pracy, to nie jest to "wysysanie" z pracownika energii? Przecież nie napiszesz, że przez godzinę piłeś kawę, przez następną byłeś na przerwie, a na godzinę przed końcem pracy poszedłeś się wykąpać, bo przecież mokry z pracy nie wyjdziesz i na dodatek jeszcze od pracodawcy będziesz domagał się żeby Ci za ten czas zapłacił.
A ja takie przerwy sobie robię i mam za to zapłacone. :cwaniak
Natomiast chyba źle przeczytałeś moją wypowiedź, albo nie do końca przeczytałeś ją ze zrozumieniem, przeczytaj ostatnie zdanie z mojego poprzedniego postu jeszcze raz ale może troszkę wolniej i spróbuj ją do końca zrozumieć.
:piwo

#25 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 12:13

Śmieszy mnie to że ktoś mi mówi że "wysysa ze mnie całą energię"

Czy wiesz kto to napisał?
"jesteśmy niewolnikami "

Podpowiedź, to z poprzedniej strony z Twojego postu opisałeś o swojej pracy.
Miłego dnia niewolniku :lol

Mariusz, wyluzuj, szkoda czasu na zbędne dyskusje czy spory. Cieszmy się z tego co nas łączy.
Przy okazji, może dasz się namówić za tydzień na lody w Krakowie ?

#26 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 29 czerwiec 2013 - 12:37

adames

ciekawi mnie odbiegajac od tematu jak wyglada "wyscig szczurow" wlasniw w duzych korporacjach

Temat zaczął miecio powyższymi słowami :-)

"jesteśmy niewolnikami "

napisałem ja w kontekście takim, że jak niewolnicy nie doceniamy swojej pracy, tylko ciągle narzekamy. W innych krajach ludzie cieszą się z pracy, a u nas pierwszym etapem zaraz po tym jak znajdziemy tak wymarzoną i upragnioną pracę o którą sami się staraliśmy i do której nas nikt nie zmuszał bo mogliśmy pójść gdzieś indziej, zaczyna się narzekanie. Ja wyznaję zasadę nie "pasuje wyp...tra la la"

To dział Offtopic więc dział niemoderowany w którym panuje dowolność, a główny wątek od pewnego czasu "umarł śmiercią naturalną" ;P

Sens tego działu, jak najbardziej jest mi znany, ale myślałem że po coś tematy istnieją aby nadawać kierunek rozmowie. Ale nie mam nic przeciwko aby temat nabrał innego kierunku w sumie pokrewnego jeżeli takie są zasady panujące na tym forum.

Mariusz, wyluzuj, szkoda czasu na zbędne dyskusje czy spory

Luz to moje trzecie imię zaraz po drugim zabawa :piwo

Co do wypadu dziękuję za zaproszenie ale nie moje strony żeby przy okazji się wybrać, żona czasem do Krakowa jeździ na szkolenia, ale mój hejnał nie gra w tą stronę

#27 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 12:48

Sens tego działu, jak najbardziej jest mi znany, ale myślałem że po coś tematy istnieją aby nadawać kierunek rozmowie

Cóż, masz rację, ale na naszym forum jakoś inaczej do tego podchodzimy oprócz oczywiście nowego działu technicznego, bo tam mechaniory zaraz każdego za offa pogonią, nawet mnie :lol
A co do narzekania, to ja również nie mogę ścierpieć ludzi na swojej brygadzie, którzy źle nie mają i psioczą nie doceniając tego co mają.
A co do Krakowa, ja tam z moją Anią mam zamiar pojechać skuterem, tylko dla spotkania z przyjaciółmi, hejnał ? pewnie wysłucham, a co mi tam jak grają to niech i mi zagrają :lol

#28 MAKLERSTAN1

MAKLERSTAN1

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 409
  • Dołączył:  27 maj 2013
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2.0M GAZZ
  • Imię:Mariusz

Napisano 29 czerwiec 2013 - 12:59

Z tym hejnałem w kierunku Krakowa to nawiązałem do hejnału Zamościa, jednego z moich ulubionych miast. W Zamościu gra się hejnał na trzy strony świata, w stronę Krakowa się nie gra :-), Jest kilka legend które głoszą dlaczego ogólnie chodzi o to że Jan Zamoyski ówczesny hetman i ordynat (nazywany również vice królem gdyż był drugą najważniejszą osobą w Państwie a jego ziemie obejmowały wielkością pół królestwa) obraził się na Kraków i na króla.

#29 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 13:23

mariusz napisal, ja pociagnalem za jezyk pytajac, ...dostalem nader bardzo wyczerpujaca odpowiedz, dziekuje monice, bartkowi, adasiowi, mariuszowi....
co nie oznacza ze pracujac w korporacji osoby tam pracujace maja wysoko postawiona poprzeczke, co by dostac prace "osoba"zrobi wszystko.../bez zadnych podtekstow/jesli tego chce, byc wykorzystywanya/ym do szpiku kosci... ja patrze na takie praktyki z innej perspektywy bo nie pracuje od 11 lat, nie mam powodu do wstydu, ba nawet mam bardzo powazne powody do dumy, nie nie dlatego ze nie pracuje ale ze lekarz zabronil, a system taki ze jest "do dupa", zagladam w swoja dotychczasowa "mape dotychczasowej pracy" to osobiscie przerabialem prawie wszystkie szczeble procz dyrektora korporacji he he... /w wyscigu szczurow/ nie mialem tej "satysfakcji" brania udzialu... w polityce bron panie boze,...

i niech mi ktos powie ze to forum nie jest specyficzne, toz to trzeba miec to cos co by kochac pt to cos co by sie spotykac na spotach gdzie max autek to 34??
KTOS POWIEDZIAL auta pojda na zlom a ludzie pozostana, no przypomnialem sobie to powiedzial doktor maxym/
najwazniejsze w zyciu to pomysl a reszta to ch.. ,....
podpisano :miecio

/na marginesie prace zawodowa rozpoczalem w roku 1976/ wiec troche szacunku "mlodziaki" co by nie powiedziec "gow....." ... gow.com he hehee
:miecio

#30 monika_antonina

monika_antonina

    PT PRO

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 755
  • Dołączył:  18 lip 2011
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2.0
  • Imię:Monika
  • Skąd::Tarnowo Podgórne
  • Płeć: Kobieta

Napisano 29 czerwiec 2013 - 15:37

Tak zapomnieć się da, jak masz fizyczną prace, gwizdek i zapominasz o wszystkim niech się zmiennik martwi.



Maklerstan zastanawia mnie, w czym przeszkadzają Ci ludzie, jak to określasz z "produkcji"?
Wyśmiewasz się z tego, co jedzą, jak się zachowują, a na dodatek jak podchodzą do pracy.

Dziwi mnie Twoje podejście, ponieważ w czym jesteś lepszy od ludzi pracujących fizycznie?
Ja sama jako młoda dziewczyna, która skończyła szkołę średnią pracowałam jako sprzedawca w sklepie z bielizną. Marka należąca do ekskluzywnych, jednak fizycznie też było trzeba pracować- nosić kartony z towarem, metkować, układać towar, a co najgorsze znosić niektórych "krawaciarzy", którym wydawało się, że są ponad mną.
Niejednokrotnie słyszałam w sklepie teksty młodych panien, które wyszły bogato za mąż, cyt. "dziecko ucz się ucz, bo jak nie będziesz się uczyć, to skończysz jak ta pani na kasie", a przecież jak pracowałam na to żeby zacząć pierwszy etap studiów, na dodatek mega wymagających studiów.

Poza tym w dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi posiada wyższe wykształcenie i nie jest to powód do dumy rodu z PRL. W mojej pracy pracują chłopacy na magazynie i mają wyższe wykształcenie, ale przez właśnie takich ludzi jak ty określani są jako Ci gorsi.
Chcę Ci tylko powiedzieć, że liczy się człowiek i to co sobą reprezentuje. Czasami w Twoje życie wniesie więcej osoba właśnie taka "produkcyjna". Obecnie ceni się ludzi, którzy mają niekoniecznie wyższe wykształcenie a doświadczenie i dużo chęci do pracy.

Apropo Twojego biurakrytycznego podejścia- nie wiesz o tym, że właśnie Ci "produkcyjni" pracują na Ciebie?

I ostatnie- nigdy nie wiesz jak potoczy się Twoje życie i co będziesz robił za rok....

i co róż się szkole


I tak jeszcze coś, do poczytania, żebyś się wysławiał jak na "biurowego" przystało :cenzura


Nie widziałem, żeby ktoś pisał coróż, spotkałem się natomiast z wersją co i rusz, którą słowniki poprawnej polszczyzny dyskwalifikują jako błędną. Myślę, że ta krytyczna ocena jest przejaskrawiona, we współczesnej literaturze i publicystyce można znaleźć liczne przykłady użycia formy co i rusz, wcale nie tylko w dialogach stylizowanych na język potoczny.

— Mirosław Bańko, PWN



:monika_antonina

#31 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8211
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 16:25

MAKLERSTAN1, z całym szacunkiem! czytam Twoje wypowiedzi czyt. podejście...i nasuwa mi się pytanie czyim kosztem robisz tak zawrotną karierę? zwłaszcza w takim syfie jak korporacje? ...ludzi? tak sądze. I teraz nie obraz się ale jak dla mnie to jesteś taka :cenzura bez mózgu.
Nie pytam o Twój wiek, bo mi dynda czyli jesteś młody ''szczaw'' ale pamiętaj ''nic nie trwa wiecznie'' i wbij to sobie do baniaka Amen :cwaniak

#32 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 16:32

monika, i tu sie z toba zgodze bo mnie tez nazywali "fizyczny" ale do czasu he he ja bylem "praktyczny" schodzimy z tematu bo pojdzie na noze...
/nawet kiedys tam nazwa mi pisal co bym z tobie /monika/ dal spokojnosci, ale ja nie dalem a w koncu dalem,.../spokoj/,... podyskutujemy jak bedziecie z bartkiem w krakowie...
ja slucham innych a i tak robie "po swojemu"

murarz, tynkarz, akrobata, goli strzyze, banki stawia, krawaty wiaze i usuwa ciaze,....itd itp, nie wchodzmy sobie w utarczki slowne bo to nie ma sensu, forum jest specyficzne jak rejon ostrawy,.../jak to spiewa jaromir/...

:miecio

[ Dodano: 2013-06-29, 17:33 ]
aaa to off no to dupne ze moj 7000 post poszedl w nie ta strone w ktora mial pojsc,.. bo powinien pojsc TU...!. :miecio

#33 AnitaLG

AnitaLG

    Kozak

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 1797
  • Dołączył:  21 lip 2011
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2,0 M + LPG
  • Imię:Anita

Napisano 29 czerwiec 2013 - 21:23

Mam za sobą kilka lat w korporacji. Przeszłam przez 5 różnych stanowisk w 3 działach; przekrój od administacji, przez obsługę klienta, po kierowanie zespołem sprzedazowym. Dla mnie korporacje to fabryki nastawione na robienie pieniędzy i tylko zysk jest tam ważny. Szkolenia, integracje, kursy jezyka za darmo w godzinach pracy.... to po to aby człowiek miał poczucie, że jest coś winny firmie bo ona robi coś dla niego. Owszem, pensja była dwa razy większa niż gdzie indziej ale jak dostaje psycha to widac dopiero po kilku latach... I nie znam nikogo kto z prespektywy lat nie okresli korporacji jako maszynki do wyciskania z ludzi co sie da. NO może z wyjątkiem tych co się ślizgają kosztem innych i mają ich głęboko w poważaniu
Zastrzgam jednak, że jest to moje subiektywne zdanie.
MAKLERSTAN1, monika_antonina nie wiem, jak długo pracujecie w swoich firmach ale życzę wam abyście za 10 lat mieli to samo zdanie co teraz o korporacjach i żeby życie waszego zdania nie musiało"weryfikowac"....

#34 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8211
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 21:41

AnitaLG, ... a język ludzki jest biedny i ubogi :piwo
Anita jak zawsze trafna riposta :cwaniak
...tak to w ogóle o co chodzi? temat jest zbyt ''płytki'' jak na to forum...chłopie posiłkuj/podniecaj się w pracy posiłkami itd.
Miłego życze :cwaniak

#35 bagro

bagro

    PT MC

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 921
  • Dołączył:  04 kwi 2012
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2,4 GT - M
  • Imię:Romek
  • Skąd::SBL
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 29 czerwiec 2013 - 21:48

Ktoś tu napisał że będąc taką firmową personą z jednymi można się zaprzyjażnić a z innymi tylko pogadać o pogodzie.
Ciekawe co na to ludzie zamiłowani w lataniu bądż w żeglowaniu.

#36 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8211
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 21:53

bagro, ...no fajnie to ''rozegrałeś'' kontynuuj myśl :piwo

#37 AnitaLG

AnitaLG

    Kozak

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 1797
  • Dołączył:  21 lip 2011
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2,0 M + LPG
  • Imię:Anita

Napisano 29 czerwiec 2013 - 22:00

Anita jak zawsze trafna riposta


a, że jest sobotni wieczór za to trza wypić :piwo
(od niedawna znów mogę to korzystam :lol )

aaa, żeby było na temat - nie mamy stołówki i nie chcemy. Śniadania (albo lunche) w spoemowskim spozywczaku zakupujemy ;P

#38 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8211
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 22:03

:lol :lol :lol ...jak zawsze doskonale :cwaniak

od niedawna znów mogę to korzystam

jasne :cwaniak

#39 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8211
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 czerwiec 2013 - 22:24

Anita damy rade! Fantastyczna jesteś...o czym wiesz! Pozdrowienia dla Juniora i Męza :piwo

#40 Bezimienny Gość.Yodarek_*

Bezimienny Gość.Yodarek_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 29 czerwiec 2013 - 22:27

Kurde, a ja w armii to w korporacji jestem czy w firmie? Nic nie mogę dopasować :lol :lol :lol
PS.
Jak będziecie pić to dajcie znać. :piwo





Podobne tematy Zwiń

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych