Nie pojawiam się tu za często gdyż moja wiedza na temat mechaniki a tym bardziej mechaniki w PT Cruiserach jest znikła i nie byłbym pewnie nikomu w stanie pomóc.Nie zamieszczałem postów gdyż o dziwo mój PiTek sprawował się nad wyraz dobrze,aż do tego momentu oczywiście.Mój problem polega na tym że w trakcie drogi auto nagle stanęło.Jakiś zgrzyt był słyszalny po czym nagła śmierć silnika.Wyciekła woda i nie chciał zakręcić rozrusznik.Zawiozłem go do "mechanika",mieszkam w UK dlatego wziąłem Go w nawias.Facet jest jeden w okolicy i z mojego doświadczenia nie za bardzo pojmuje swoją profesję stąd ten post.Dziś po wstępnych oględzinach stwierdził że przeskoczył mi rozrząd przez zepsutą pompę wody.Żeby się tam dostać zdążył mi zniszczyć koło pasowe (musiał podobno je wyciąć bo nie dało rady się do niczego dostać).Nie neguję tego faktu tylko stwierdzam.Na moje oko zniszczył przy tym łapę podpierającą silnik z prawej strony.Twierdzi że to się stało przy załadunku/podniesienia auta na lawetę.Podobno pasek jest swoim miejscu i wszystko wygląda ok.Ma jutro stwierdzić czy po ustawieniu odpowiednio rozrządu silnik trzyma kompresję i czy nie doszło do większych zniszczeń (zawory chyba?).Jeśli wszystko będzie ok to twierdzi że wystarczy wymienić rozrząd kompletny z pompą wody oraz uszkodzonymi częściami i to uzdrowi moje auto.Pytanie jest,jak Wy znawcy tematu odnosicie się do stawianych tez mechanika i z jakimi kosztami muszę się liczyć przy zakupie tych części w Polsce lub w UK (może są porównywalne).Auto jest z 2002 roku,benzyna 2.0.Kupiłem je za 700 funtów i chciałbym wyważyć opłacalność naprawy.Z góry dziękuję za porady i podpowiedzi oraz szacunkowe koszty.Pozdrawiam.
Wymiana rozrządu PT 2.0 ?
Started By
Bezimienny Gość.Big Papa_*
, 18 lut 2014 17:49
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Bezimienny Gość.Big Papa_*
Bezimienny Gość.Big Papa_*
-
- Guests
- Dołączył: --
Napisano 18 luty 2014 - 17:49
Witam,mam kilka pytań dotyczących silnika a dokładnie naprawy rozrządu.Od razu się tłumaczę Nie pojawiam się tu za często gdyż moja wiedza na temat mechaniki a tym bardziej mechaniki w PT Cruiserach jest znikła i nie byłbym pewnie nikomu w stanie pomóc.Nie zamieszczałem postów gdyż o dziwo mój PiTek sprawował się nad wyraz dobrze,aż do tego momentu oczywiście.Mój problem polega na tym że w trakcie drogi auto nagle stanęło.Jakiś zgrzyt był słyszalny po czym nagła śmierć silnika.Wyciekła woda i nie chciał zakręcić rozrusznik.Zawiozłem go do "mechanika",mieszkam w UK dlatego wziąłem Go w nawias.Facet jest jeden w okolicy i z mojego doświadczenia nie za bardzo pojmuje swoją profesję stąd ten post.Dziś po wstępnych oględzinach stwierdził że przeskoczył mi rozrząd przez zepsutą pompę wody.Żeby się tam dostać zdążył mi zniszczyć koło pasowe (musiał podobno je wyciąć bo nie dało rady się do niczego dostać).Nie neguję tego faktu tylko stwierdzam.Na moje oko zniszczył przy tym łapę podpierającą silnik z prawej strony.Twierdzi że to się stało przy załadunku/podniesienia auta na lawetę.Podobno pasek jest swoim miejscu i wszystko wygląda ok.Ma jutro stwierdzić czy po ustawieniu odpowiednio rozrządu silnik trzyma kompresję i czy nie doszło do większych zniszczeń (zawory chyba?).Jeśli wszystko będzie ok to twierdzi że wystarczy wymienić rozrząd kompletny z pompą wody oraz uszkodzonymi częściami i to uzdrowi moje auto.Pytanie jest,jak Wy znawcy tematu odnosicie się do stawianych tez mechanika i z jakimi kosztami muszę się liczyć przy zakupie tych części w Polsce lub w UK (może są porównywalne).Auto jest z 2002 roku,benzyna 2.0.Kupiłem je za 700 funtów i chciałbym wyważyć opłacalność naprawy.Z góry dziękuję za porady i podpowiedzi oraz szacunkowe koszty.Pozdrawiam.
Nie pojawiam się tu za często gdyż moja wiedza na temat mechaniki a tym bardziej mechaniki w PT Cruiserach jest znikła i nie byłbym pewnie nikomu w stanie pomóc.Nie zamieszczałem postów gdyż o dziwo mój PiTek sprawował się nad wyraz dobrze,aż do tego momentu oczywiście.Mój problem polega na tym że w trakcie drogi auto nagle stanęło.Jakiś zgrzyt był słyszalny po czym nagła śmierć silnika.Wyciekła woda i nie chciał zakręcić rozrusznik.Zawiozłem go do "mechanika",mieszkam w UK dlatego wziąłem Go w nawias.Facet jest jeden w okolicy i z mojego doświadczenia nie za bardzo pojmuje swoją profesję stąd ten post.Dziś po wstępnych oględzinach stwierdził że przeskoczył mi rozrząd przez zepsutą pompę wody.Żeby się tam dostać zdążył mi zniszczyć koło pasowe (musiał podobno je wyciąć bo nie dało rady się do niczego dostać).Nie neguję tego faktu tylko stwierdzam.Na moje oko zniszczył przy tym łapę podpierającą silnik z prawej strony.Twierdzi że to się stało przy załadunku/podniesienia auta na lawetę.Podobno pasek jest swoim miejscu i wszystko wygląda ok.Ma jutro stwierdzić czy po ustawieniu odpowiednio rozrządu silnik trzyma kompresję i czy nie doszło do większych zniszczeń (zawory chyba?).Jeśli wszystko będzie ok to twierdzi że wystarczy wymienić rozrząd kompletny z pompą wody oraz uszkodzonymi częściami i to uzdrowi moje auto.Pytanie jest,jak Wy znawcy tematu odnosicie się do stawianych tez mechanika i z jakimi kosztami muszę się liczyć przy zakupie tych części w Polsce lub w UK (może są porównywalne).Auto jest z 2002 roku,benzyna 2.0.Kupiłem je za 700 funtów i chciałbym wyważyć opłacalność naprawy.Z góry dziękuję za porady i podpowiedzi oraz szacunkowe koszty.Pozdrawiam.
#2
paradyz
-
-
- Pomagamy sobie
- Posty: 3021
- Dołączył: 21 paź 2008
VIP
- Rok Produkcji:2005
- Silnik:300C 3,5 A
- Imię:Paweł
- Skąd::Rzeszów
- Płeć: Nieustawiona
Napisano 18 luty 2014 - 21:40
Jakub.. tak na odległość nikt Ci nie będzie w stanie pomóc... Myślę, że przy takim mechaniku 
... to jedynym rozsądnym wyjściem będzie zakup nowego (używanego) silnika... . Ale poczekaj na bardziej kompetentnych ode mnie.
... to jedynym rozsądnym wyjściem będzie zakup nowego (używanego) silnika... . Ale poczekaj na bardziej kompetentnych ode mnie.
#3
Bezimienny Gość.carl0s_*
Bezimienny Gość.carl0s_*
-
- Guests
- Dołączył: --
Napisano 19 luty 2014 - 17:29
zakup używanego silnika to zawsze loteria. Możliwe jednak, że i tak i tak Cię to czeka, bo 2.0 w PT to silnik kolizyjny - przeskoczenie rozrządu mogło spowodować uszkodzenie tłoków / zaworów. Jeśli nie masz innego mechanika, daj temu co jest spokojnie działać - innego wyjścia i tak i tak nie masz.
#4
Bezimienny Gość.Big Papa_*
Bezimienny Gość.Big Papa_*
-
- Guests
- Dołączył: --
Napisano 20 luty 2014 - 14:17
Z najświeższych informacji wynika że do wymiany jest cały rozrząd z pompą wody plus koło pasowe które uszkodził i łapa silnika.Do dziś jestem mu winien około 70 funtów,jeśli zdecyduję się robić to 200 za całość wymiany.Nie wiem ile będą kosztowały części do niego ale to już robi się nieopłacalne a szkoda bo bardzo lubiłem to auto i kawał Wyspy zdążył zwiedzić.Ehh,no nic.Dzięki za podpowiedzi,jakby ktoś chciał to mam do sprzedania PT Cruisera z opisanymi usterkami 
Za 300 funtów oddam..
Za 300 funtów oddam..
#5
Bezimienny Gość.Seba śląskie_*
Bezimienny Gość.Seba śląskie_*
-
- Guests
- Dołączył: --
Napisano 21 luty 2014 - 17:05
Transport do Polski nieopłacalny.Chyba, że znajdzie się chętny do przetransportowania to można rozważyć zakup tego samochodu. ps. auto ma manualną czy też automatyczną skrzynię biegów? Jaki kolor bo w moim blacharka się sypie to bym sobie powymieniał elementy blacharskie. Ja w Polsce za rozrząd z planowaniem głowicy i robocizną musiałem zapłacić ok. 2500zł 
#6
Kelle
-
-
- Pomagamy sobie
- Posty: 339
- Dołączył: 24 sty 2012
Zwolennik
- Rok Produkcji:2002
- Silnik:2,0M Gaz
- Imię:Kasia i Marek
- Skąd::Szczecinek
- Płeć: Nieustawiona
Napisano 26 luty 2014 - 19:25
ojojoj no to faktycznie ceny kosmos
Podobne tematy
| Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
|---|---|---|---|---|---|
Wymiana liczniki |
Techniczny podstawowy | Mamrot |
|
|
|
Koła zębate do rozrządu CRD - gdzie kupić ? rozrząd CRD
|
Techniczny podstawowy | kozbi7 |
|
|
|
Pt 2.0 wymiana pompy wody |
Techniczny podstawowy | Radyjko |
|
|
|
Wymiana przełącznika zespolonego |
Techniczny podstawowy | Szymek_T |
|
|
|
czujnik położenia wałka rozrządu |
Techniczny podstawowy | Bezimienny Gość.koczyk_* |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
