70 odpowiedzi w tym temacie

[sluna]

Darek dobrze prawisz! zastanawia mnie tylko dlaczego nikt z forumowiczów nie zwrócił uwagi, że!!! Bus wyjeżdzający z zatoczki wrzuca kierunkowskaz inf. jaki manewr chce wykonać!!??
I TU chwileczkę, bus'owi powinno się ustąpić pierwszęstwa
Co tu rozkminać, dziadek na max'a kierowca bus'a pewnie to widział ...i ch..w kawie

[paradyz]

I TU chwileczkę, bus'owi powinno się ustąpić pierwszęstwa

Pod warunkiem Darku, że jest to teren zabudowany, a tego tu nie wiemy. Wina kierowcy jak dla mnie i tyle. Zachowanie kierowcy totalnie prymitywne, ale co sie dziwić ... facet w czapce..... Poza tym, zwróćcie uwagę, w którym momencie włączają się światła stop w czerwonym aucie... po uderzeniu w pieszego. Pieszy prze wejściem na pasy spogląda w lewo... Szkoda się rozwodzić więcej na ten temat.

[sluna]

Paweł no faktycznie trochę zagalopowałem się (teren niezabudowany) jak dla mnie ewidentna wina starszego Pana.

[adames]

A czy mamy informację co się stało z poszkodowanym pieszym?

[Mike PT Dodge]

A czy mamy informację co się stało z poszkodowanym pieszym?

Potrącony 40-letni mężczyzna został przez pogotowie zabrany do szpitala w Kochłowicach. Niestety, obrażenia okazały się śmiertelne.

[Bell]

Niestety, obrażenia okazały się śmiertelne.

czy w takiej sytuacji kierujący pojazdem odpowiada za spowodowanie śmierci?
czy wobec przepisów pieszy "sam był sobie winien"?

[Bielas]

Za nieumyślne spowodowanie śmierci. Gdyż był to wypadek a wypadki są co do zasady traktowane jako nieumyślne.
Pewnikiem dostanie karę w zawieszeniu zważywszy na wiek jego przeszłość i świadomość tego co zrobił- sąd pewnie dopatrzy się jakichś okoliczności łagodzących. Pytanie jakie jeszcze zarzuty postawi prokurator (prorok). A rodzina poszkodowanego wejdzie na drogę cywilną i będą się domagać jakiegoś odszkodowania lub renty albo innego świadczenia wypłacanego przez sprawcę.

[bagro]

Czytam i nie dowierzam co wypisują kierowcy. Zapomnieli że czasami muszą przejść na druga stronę jezdni.
Często przechodzę i zdarza mi się czekać na środku jezdni bo kierujący z prawej strony mają mnie gdzieś. Dla kogoś kto tylko umie zapier.... do przodu zawsze jestem tym który mu wtargnął i zawadza na przejściu.
Trza będzie też zwracać uwagę na nadjeżdżające PT Cruisery. Przykre.

[maro20]

jeszcze raz przeanalizowałem i doszedłem dlaczego i jak to zaistniało.Oczywiście jest to tylko moje zdanie.Zaczynający przechodzić przez pasy pieszy, widział ruszający z zatoczki autobus i nabrał pewności ze ten na pewno przepuści go na pasach.Jadacy z tyłu czerwony samochód, widząc ruszający autobus przyspieszył chcąc go wyprzedzić zanim ten ruszy na dobre i będzie mu tamował ruch, przez nastepne kilometry.
Co z tego wynikło juz wiemy.
Ewidentnie wina leży po stronie osobówki ale nie oszukujmy się, takie sytuacje wystepują codziennie. Strach sie bać
Dopóki nie zaczniemy poprawiać kultury kierowców a proces ten jest długi, nic się nie zmieni.Pamiętać należy zawsze o jednym: wychodząc z domu i wsiadając do autka, jesteśmy porządnymi obywatelami, Wracając do domów część z nas zostanie przestępcami

[michal-wm]

ja pie le ludzie, życze wam abyście nigdy nie byli na miejscu kierowcy, ja już takie coś przeżyłem. Większość was już wydała wyrok na kierującym a według waszych wywodów każdy pieszy to debil za którego musi myśleć kierowca zbliżający się do przejścia, bo pieszy wchodzi na pasy i już a wszyscy muszą się zatrzymać.
Miecio panie niemylny i wszechwiedzący ja tylko wyraziłem swoje zdanie więc nie pouczaj mnie co mam pisać

[Mike PT Dodge]

życze wam abyście nigdy nie byli na miejscu kierowcy, ja już takie coś przeżyłem.

Dokładnie tak, życze wam abyście nigdy nie byli na miejscu kierowcy. Też to zaliczyłem .... w Warszawie

[jordan1987]

czy w takiej sytuacji kierujący pojazdem odpowiada za spowodowanie śmierci?
czy wobec przepisów pieszy "sam był sobie winien"?

odpowie z art. 177 par. 2 k.k.
Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

[Bell]

jordan1987, dziękuję za wyjaśnienie...

[maro20]

michal-wm, widzisz bo sprawa wygląda w ten sposób: prowadzić pojazd (samochód) to nie to samo co umiejętność tzw obsługi. Czyli kręcenia kierownicą, obsługiwania biegów etc,
Prawidłowe prowadzenie pojazdu to umiejętność przewidywania, stosowania się do przepisów etc.
proszę nie myl pojęć!
Nie chcesz być nigdy na miejscu tego kierowcy: stosuj się do powyższych zasad!
Za chwilę wchodzą przepisy uznające że "każdy pieszy to debil" (wg michał-wm) i czy będzie ci to odpowiadać czy nie : będziesz musiał się zatrzymać przed pasami, widząc że pieszy ma zamiar przekroczyć pasy!
Zycie kolego. Zmiana priorytetów nie będziesz juz Panem na jezdni.

[miecio]

Miecio panie niemylny i wszechwiedzący ja tylko wyraziłem swoje zdanie więc nie pouczaj mnie co mam pisać

gzies cos o pouczaniu ciebie napisalem??
bynajmniej nie, z bagro sie zgadzam tak

Trza będzie też zwracać uwagę na nadjeżdżające PT Cruisery. Przykre.

bo trafi sie na kretyna /debila kirtowce/ za sterem pitka tym razem,...

na marginesie, jakos w 1984/1985 roku jadac trabantem w krk na drodze z 2 pasami ruchu w jedna strone wyprzedzilem na przejsciu auto jadac lewym pasem, przechodniow nie bylo byli milicjanci za to w zatoczce autobusowej,... mandacik byl ale dalo mi do myslenia i pamietam to do dzis, juz nigdy nie wyprzedzilem do dzis niczego przed ani na przejciu dla pieszych,.. a yak na marginesie nagminne jest to ze rowerzysci praktycznie nigdy nie zsiadaja z rowerka przed przejsciem /krk/

[cwmarta]

hm, miałam tego nie oglądać bo to jest nieszczęscie człowieka .. ale taka tu dyskusja kto winny a kto nie winny.. wg mojej wiedzy winnym jest kierowca, pieszy na pasach jest "świetą krową" i ma pierwszeństwo w momencie postawienia stopy na pasach tym bardziej że nie wbiegał na jezdnię.. tak mnie uczono już naście lat temu, chyba że od tamtych czasów coś się zmieniło i taka moja opinia

[ Dodano: 2014-03-27, 18:02 ]
michal-wm, kierowca musi myśleć za wielu innych użytkowników drogi nie tylko za pieszych, za innych kierowców również.. jak również mieć ograniczone do nich zaufanie.. tu zabrakło dobrej oceny sytuacji kierującego jak i pieszy nie wykazał się ostrożnością, tylko wszedł na te pasy jakby wogóle nie myślał o fakcie przechodzenia przez ulicę..

[kujtek]

Moim zdaniem przede wszystkim kierowca powinien stanąć i dopuścić autobus do ruchu, a nie próbować jeszcze zdążyć przed autobusem bo szkoda stawać i wpuścić autobus!

[sluna]

Dokładnie tak, życze wam abyście nigdy nie byli na miejscu kierowcy. Też to zaliczyłem .... w

Malborku w 91 roku

[michal-wm]

maro20, i ty też pouczasz mnie jak trzeba prowadzić samochód, w moim przypadku potrąciłem pijanego frajera na oznakowanym tzn z sygnalizacją świetlną przejściu mając zielone światło i gdyby nie zeznania świadków pewnie jeszcze byłbym garował w pierdlu lub z kilku letnimi zawiasami, i odpowiedz mi proszę że przewidziałbyś to. Znajdź mi kierowcę który choć raz nie musiał ostro hamować bo mu pieszy wlazł na drogę, więc nie mów mi że jak trzeba jeżdzić
cwmarta, co zrobisz gdy będziesz powiedzmy 10 metrów przed przejściem i pieszy wejdzie choćby jedną nogą na pasy pewnie ostro hamujesz bo tak jak piszesz Cię uczono to winszuje refleksu i szczęścia...znam przepisy wiem jak mam się zachowywać na drodzę ale życie nie jest takie proste
Miecio dla Ciebie
...wiec nie dupcyj bo i tak wcześniej się zastanow co piszesz
podpisano ...twój wywód

[bartek_sz3]

Znajdź mi kierowcę który choć raz nie musiał ostro hamować bo mu pieszy wlazł na drogę,

ja musiałem ostro hamować w takiej sytuacji i jak się to zakończyło?Dostałem strzał w dupa od mazdy co jechała za mną, dożo nie brakowało a pieszy i tak by mi leżał na masce tylko odskoczył bo słyszał pisk od mazdy która mnie przepchała przez przejście do pieszych