21 odpowiedzi w tym temacie

[Precjozka]

Jak wiekszosc wie jestem mloda kierowniczka z wielkimi problemami(ktore oczywiscie sa malutkie ale... no wlasnie... jak to sie robi???)

Wreszcie zostalam wlascicielem swojego Pitolino. razem ze mna na umowie widnieje moj Piotrunio jako drugi wlasciciel bedzie w dowodzie... Zakupiwszy auto za cale 4tys od ojca Piotrka (nie jestesmy malzenstwem wiec Nie-tescia).
Nie-tesc twardo obstaje ze zadnego podatku za to auto nigdy nie placil i nie placic mam tez ja... i teraz... o co kaman z tym podatkiem, jak obliczyc jego wartosc i dlaczego Nie-tesc twierdzi ze mam go nie placic.... wiem ze 2proc... ale od wartosci rynkowej.. a jaka ona u diabla jest?

Z rejestracja jak czytalam juz chyba troche latwiej jest chociaz tez jesli ktos mialby wene moglby to jakos opisac... tablice niby warszawskie ino z innej dzielnicy... chyba mozna zostawic nie? ja centrum a nie-tesc jest z woli.

[adames]

Darek ma rację, najlepiej spytać się tych którzy wiedzą to najlepiej, a od podatków jest Urząd Skarbowy.
Wiesz przecież kogo w Ameryce zamknęli za niepłacenie podatków ?

[Precjozka]

hm... no wlasnie...

i teras jeszcze jedna mysl mnie naszla...
ja jestem zameldowana urzedzie m. warszawa dzielnicy srodmiescie a piotrek warszawa dzielnicy wola... auto do tej pory bylo tez wolskie.... czy rejestracji dokonac na woliczy w srodmiesciu?? czy ma znaczenie ktory wlasciciel dokona i gdzie i co za tym idzie zmienna jest tez urzad skarbowy... srodmiejski albo wolski....

[ Dodano: 2014-08-31, 18:43 ]
w co ja sie w ogole wpakowalam... ide skakac do wisly

[skarbek75]

W urzędzie, w którym jest głowny właściciel... powiem Ci jak to wyglada. Pani bierze gazetę, szuka podobnego PT , znajduje średnia cene i od tego płącisz podatek

[Precjozka]

dobra... czyli jutro lece do us srodmiejskiego i bede nekac urzedniczki...

[liseczek]

Ania, zanim zdecydujesz, kto będzie głównym właścicielem, to zapytaj agenta ubezpieczeniowego, jaka jest różnica w składkach OC. Nie wiem, czy na terenie Wa-wy jest jakaś różnica, ale wiem, że Wa-wa i NIE Wa-wa potrafi być spora (dlatego część ludzi swoje drogie auta rejestrują na ciotki z spoza Wa-wy aby mieć dużo niższe OC).
Podatek się nie płaci za auto, a za umowę cywilno-prawną 2% - i dużo zależy od ceny na umowie. Jeżeli cena jest zawyżona lub zaniżona to urzędy mają swoje katalogi wycen średnich. Jeżeli urzdnik cen zawyży, to można się od tej decyzji odwołać podając przyczynę (np. zły stan pojazdu np. do remontu) i urząd może uwzględnić cenę na umowie lub powołać sobie rzeczoznawcę i on wyceni wartość - i od tej kwoty 2% podatku.

[Precjozka]

liseczek moj Piotrek jest agentem pzu a ja grzebie w windykacji pzu po godzinach obcykane mamy takie bajerki ale dzieki za czujnosc.

tu jest problem taki ze faktycznie na umowie jest 4 tys... nie jest to cena zanizona gdyz ja w to w tp auto wlozylam juz 6tys w naprawy... no ale tego na umowie nie ma....

[ Dodano: 2014-08-31, 19:12 ]
w sumie moge uzupelnic umowe ze stan jest tragiczny ale to ma sens? jak mi walna rzeczoznawce to co ogladac bedzie? auto zrobione juz?

[ Dodano: 2014-08-31, 19:20 ]
o fakturach na naprawe w ogole mowy nie ma bo jak bym taka dostala to wolalabym nowego pitola szukac chyba...

[maro20]

Ania
Rejestracji nie zmieniają jeżeli jest z innej dzielnicy W-wy (już od jakiegoś czasu) Jeżeli chodzi o podatek to wal do Urzędu (finansowego) i wszystko Ci wyliczą
Aby podeprzeć się ceną, załatw od sprzedawcy papierek uzasadniający tak niska cenę : konieczność remontu, połamany zderzak itp

[liseczek]

Ania, nie wiem czy dobrze zrozumiałem zawiłość powiązań ze sprzedającym i kupującymi, ale jak to rodzina (któregoś z kupujących ze sprzedającym) to ja bym poszedł w darowiznę i jeżeli egzemplarz nie przekroczył coś koło 9tyś zł (chyba jakoś tak) to robicie darowiznę i bez żadnych podatków jest wasz!!

[Precjozka]

wszystko Ci wyliczą

takie pomocne bestje?

załatw od sprzedawcy papierek uzasadniający tak niska cenę : konieczność remontu, połamany zderzak itp

dopisze sie to do umowy

Płaci się 2% podatku. Wyjątek stanowi kiedy kupiliśmy PT od firmy i mamy na PT fakturę.

też do tego właśnie dobrnęłam , nie-teść po raz kolejny wykazał się totalną ignorancją...

ja bym poszedł w darowiznę

też o tym myślałam, ale darowizna musiała by przejść z ojca na syna a sęk jest w tym, że musze widnieć w dowodzie jako pierwszy właściciel - zawiłości tej decyzji już tłumaczyć nie będę, to dopiero jest poplątane...

[andreeas7]

Która osoba w dowodzie nie ma znaczenia ? - jesli jest zapis jako wspołwłasciciel

[Precjozka]

zaraz czyli wspolwlasciciel moze przyjac darowizne a i tak pierwszy wlasciciel moze byc inny? to ze pierwszy wlasciciel jakim sposobem auto nabyl skoro poszla darowizna na drugiego?

[liseczek]

Ania, w/g mojej wiedzy (nie jest to wyrocznia) syn może przyjąć darowiznę od ojca, a Ty możesz przyjąć darowiznę od syna jako udział (czyli współwłaściciel) ale Twój udział nie może przekraczać kwoty ok 4000zł - ale polecam Ci zaciągnąć porady u jakiegoś znajomego prawnika, albo dobrze przeszukać internet.

[Nazwa]

Chciałbym zapytać na podstawie jakiej czynności prawnej nabyłaś samochód..

:tak
Czyli pisząc po ludzku czy spisaliście umowę kupna - sprzedaży czy tez otrzymaliście np fakturę itp.
o to chodzi tak ?

[Nazwa]

Chyba jest jakiś problem z pocztą na forum bo otrzymałem powiadomienie że mam nową na niej wiadomość ale nic nie ma

Sprawdź jeszcze raz coś przymotane było w bazie danych

[Precjozka]

Canadian1982 juz pisze konkretnie. Od poczatku.

Jest PT Cruiser ktorego formalnym wlascicielem jest Ojciec mojego Partnera zyciowego. Wszyscy jestesmy osobami fizycznimi auto nie jest wpisane pod zadna firme.
Postanowilismy z Partnerem to auto przepisac na nas. Najprostrzym sposobem jak by sie wdawalo byla umowa kupna-sprzedazy. takowa spozadzilismy wpisujac na niej dane Ojca, Partnera i moje dane auta i kwote. Zadnch faktur vat i tak dalej. Autko z rąsie do rąsi pieniazki poszly juz daaawno temu....Jest to dla nas w zasadzie formalnosc.
Akcja z kolejnoscia w dowodzie (nie wiedzialam ze moge sobie kolejnosc sama ustalic) byla taka ze musze byc pierwsza w dowodzie aby m. st. Warszawa pozwolilo mi parkowac za 60zl rocznie na platnych miejscach w centrum miasta gdzie mieszkam. Taki wymog - pierwszy wlasciciel + zameldowanie w centeum. Moj partner zameldowany jest na woli wiec jedno z nas ma szanse spelniac kryteria.

Umowa bedzie podpisana ponownie a tamta niestety pojdzie do kosza przez Ojca Piotra... bo sie dalam nabrac i wsadzic na mine urzedu skarbowego bo widze ze jednak nikomu ufa nie mozna. Dobrze ze nie zdazylam jej jeszcze nigdzie pokazac.raptem 200 czy 300 zl podatku problemem nie jest.
Na nowej umowie bedzie zmieniona data oczywiscie abym zdarzyla z podarkiem w 14dniowym terminie oraz kwota zakupu... nie 4 a 10 tys aby Urzednicy nie doszukiwali sie zanizen lub zawyzen w kwocie. Okolo takiej kwoty wyliczylam srednia cene rynkowa... podobna widnieje w eurotaxie.

[ Dodano: 2014-09-02, 14:56 ]
Generalnie myslelismy o darowiznach ale chcemy isc po "linii najmniejszego oporu". Ojciec Piotra jest trudnym do wspolpracy czlowiekiem. Zazwyczaj chce dobrze a wychodzi jak zwykle... ciaganie go po darowiznach uznalismy Piotrem za gre nie warta tego glupiego podatku.