Moja historia jest standardowa - czyli szukam PT Cruisera dla zony ;-)
Wybrałem automat, po liftingu - musi byc czarny w cenie okolo 35.000, w Warszawie (nie jestem w stanie uganiac sie za autem po całym kraju) i....szukam
Znalazlem takie cos:
http://www.otomoto.p...how&id=C8626784
i od razu przestrzegam potencjalnych chetnych!
Samochod obejrzalem, bylem z nim w dobrze znanym warsztacie i okazalo sie, ze:
byl mocno uderzony z tyłu i z przodu.
tył jest zrobiony "w miare"
przód - pogiete przewody klimatyzacji (ktora oczywiscie nie dziala - gaz sie ulotnil), krzywo zamocowana łapa silnika, pogiete od spodu blachy, w ogole nie zabezpieczone - juz rdzewieja.
samochod byl wyciagany na ramie - jakosc lakierowania przednich blotnikow - skandaliczna (miejscowe nacieki lakieru)
generalnie zrobiony "na odwal sie" - znajomy mechanik powiedzial, ze 8-10 tysiecy bedzie potrzebne, zeby dokonczyc naprawe - wedlug niego samochod narawiony "jeszcze nie jest"
tyle przestrogi
szukam zatem dalej - jesli ktos widzialby cos godnego uwagi - info bardzo mile widziane.
pozdrowienia!
