Hej
No i jest problem, Rano wyjeżdżam z garażu i już po kilku km mam wrażenie, że 2.2 maszyna jakoś dziwnie chodzi,,ja na pedał gazu, a on po chwili łapie, ja noge z gazu, a on również po ułamku sek. zwalnia ale nic tak płynnie jak było. Do tego słaby jest , brakuje chyba z 30 koni mam wrażenie się męczy, a do tego jak przycisne mocniej na gaz, a nie chce, bo coś jest nie tak, to dymi czarno siwym dymkiem, bardziej czarnym, jak już wcześniej zresztą. Pytanie, turbina ? wtryski ? EGR ? uszczelka ? moge tak jechać do pracy jutro ? Bo serwis raczej w sobote/... Z góry Wam dziękuje. Pozdrawiam Lechu