Mnie spalanie w dyliżansie zaskoczyło pozytywnie. Mój poprzedni wóz z mocą 140KM palił 11-12l gazu średnio, przy wadze niecałe 1,4 tony. W PT przy znacznie większej mocy i masie spalanie jest wyższe zaledwie o średnio 1,5 l- wnioski po pierwszej trasie, zaraz po zakupie auta

. Pewnie to też kwestia większych felg- 18" i opon 225/40 . Na autostradzie A1 spalanie wyniosło 15l/100- sprawdzałam czy ma ogranicznik prędkości-ma

Aczkolwiek na trasie Stęszew- Słupsk 293km, udało mi się uzyskać spalanie 11l- gaz mi się skończył 300m przed stacją paliw w Słupsku
Chciałam sprawdzić raz z ciekawości spalanie na swojej ulubionej trasie Słupsk- Malbork ale trafiłam na extra korki w Gdyni i z porównania nici.
Z jednorazowej ciekawości sprawdzę sobie teraz spalanie po mieście na bardzo krótkich odcinkach w Krzyżakowie.
Jedyne co mnie wkurza to mała pojemność zbiornika lpg, kosztem nienaruszonego bagaznika- rozleniwiłam się po poprzednim aucie gdzie zbiornik miał 67 i 52l pojemności
Intryguję mnie natomiast inna kwestia.Poprzedni właściciel zamontował zawór blow-off. czy to ustrojstwo nie zdusiło jego mocy

Po tym jak ostatnio posadziłam swojego mechanika za kierownicą czołgu on stwierdził, że brakuje mu mocy i nie wiem
Chcę w najbliższym czasie koniecznie wjechać na hamownię .
Czy ktoś z Was miał doczynienia z blow-off w piti-dziti ?
Będę wdzięczna za informacje