82 odpowiedzi w tym temacie

[Bell]

Nie wiem czy poruszaliście już taki temat. Szukałam. Nie znalazłam.

Jakie jest Wasze zdanie? Obstawiam, że wygra opinia, że męski, gdyż ta płeć ewidentnie przeważa na forum. Może jednak jakiś miły pan stwierdzi, że to auto dla pań??

Moim zdaniem:
* dla kobiet:
- lusterka z podświetleniem
- podoba się kobietom
- łatwo się nim parkuje
- posiada duży bagażnik na duże zakupy

* dla mężczyzn:
- waga i rozmiar mówią same za siebie (kobietki do Yarisek)

I nie znalazłam więcej rzeczy, które by przemawiały na korzyść panów. Pewnie mi się przypomną jak skończę to pisać i dam: Wyślij

[hrupek666]

A ja napisze tak
Żeby życie miało smaczek,raz dziewczynka raz chłopaczek.

[NoVy]

Bell, to stereotyp, że małe auta są dla kobiet. Moja małżowinka twierdzi, że najlepiej jeździło Jej się Jeepem Grand Cherokee, no a teraz Pitkiem oczywiście

[Kajka]

Bell, był temat, był...
Ja też na początku (nawet nie poczekałam na "medium" ) "wsadzałam kij w mrowisko"
I dalej upieram się, że "kobiecy"...
Zauważ, że większość facetów (nawet nasi Zacni Koledzy Klubowi) kupili "dla żony", "bo żonie się podobał" itd. (uwaga: w miejsce "żony" można sobie wpisać dowolną kobiecą "funkcję" - koleżanka, narzeczona, kochanka... jeden z naszych Kolegów pisał chyba nawet, że mama ).
A my?
My (a na pewno ja!) kupowałyśmy (z pełnym przekonaniem!) dla siebie!
Pozdrawiam!

[Bell]

Kajka, ja ewidentnie TYLKO DLA SIEBIE

Na szczęście nie muszę się z nikim dzielić

[leopaw]

Kajka Ja kupiłem sobie buty bo się żonie podobały czy to znaczy że może w nich chodzić?

[Bell]

leopaw, a nie?? pod warunkiem, że będzie chciała

[adames]

Pitek jest zdecydowanie dla wszystkich tych , którzy się w nim zakochali, bez względu na płeć.

[Aga]

leopaw,

nie ma podziałów, a co za różnica w autach między babką czy facetem...

[Bell]

Aga, niektóre kobiety nie są w stanie fizycznie ogarnąć niektórych autek są po prostu do nich za małe

[hrupek666]

Raz żonce dałem sie przejechać moim maniusiem takie maleństwo 500kM ,i jej sie podobało oczywiście manius w zestawie z naczepą 14m ,i to był właśnie problem na winklu prawie krawężnik wyrwała i ośkę w naczepie ,poza tym powiedziała ze może siadać za kółko bo biegi i wspomaganie lepiej sie sprawują niż w jej pitku.

[Bell]

Ależ panowie, ja nie mówię, że to auto tylko i wyłącznie dla kobiet albo, że tylko i wyłącznie dla mężczyzn

Pytam - jak to wygląda z Waszej strony. Choć Bombka potwierdza, że w PT widać więcej kobiet... Ja osobiście w Warszawie też widzę kobietki (średnio na 5 PiTków tylko jeden był prowadzony przez pana)

[resiurc]

Ja już gdzieś opisywałem mój początek przygody z Pitkiem-
Usłyszałem kiedyś od koleżanki - Przecież to taki samochód dla kobiet??!!!!
Moja odpowiedź -- no cóż a ja mam coś kobiecego w sobie i dlatego go mam!!!!

Zdecydowanie kupiłem go ,,pod siebie'' - jest taki inny niż ,,standard''poruszający się po naszych drogach.

[Edan]

To zależy:
Jak jeździ Ania - to jest dla Kobiet
Jak jeżdżę ja - to dla mężczyzn

[kurteczka_on]

Ja tam kupiłem PT dla siebie. Bo mi się spodobał. A szczerze powiedziawszy to wiele kobitek nie radzi sobie przy parkowaniu PiTusiem z jego promieniem skrętu. Np. moja Milady.

[miecio]

w naszym z tylu jezdzi albo jest wozona PIESa

[Bell]

A szczerze powiedziawszy to wiele kobitek nie radzi sobie przy parkowaniu PiTusiem z jego promieniem skrętu. Np. moja Milady.

Tego się najbardziej obawiałam kupując PiTka, niemniej jednak BARDZO miło mnie zaskoczył. Parkuje mi się nim łatwiej niż Nissanem, którego posiadałam...

[kurteczka_on]

Ze wszystkich aut które miałem, PiTuś ma największy promień skrętu. Mnie to nie robi różnicy. Jak nie przodem to tyłem albo na dwa czy trzy razy, zawsze jakoś zaparkuję. Ale Pani woli przejechać cały parking i poszukać duuuużo wolnego miejsca. Zresztą nie tylko PiTkiem

[Kajka]

kurteczka_on, to wcale nie jest śmieszne z tym parkowaniem...
Ja też kombinuję na 2-3 razy, a wolałabym szybciutko - myk na 1 raz!
I stwierdzam, że PT tyłem jest znacznie "zwrotniejszy".
miecio, mój pies zdecydowanie preferuje miejsca z przodu (jak nie uda się usiąść na fotelu kierowcy, to już od biedy może być pasażera - ci co byli w Chudowie widzieli ).