To co, Patusia? Następnym razem...? Polatamy...?nikt nie latał z gołym tyłkiem - a moze szkoda.....
Kochani!
Prawda jest taka, że nikt tu zdrożności nie pokazywał.
Każdy swój rozum ma i i zdjęcia "półprywatne" (tak je nazwijmy) wysyłał na pw. W każdym razie ja tak robię...
Może faktycznie - tak jak to było po Mazurach - wysyłać uczestnikom (!) linki do zdjęć (ja tam mam zazwyczaj "kodowane").
Tablice zamazywać? A po co? Przecież codziennie w naszych PT "połykamy" masę kilometrów i widać nas...
Jasiu - poproszę o płytkę z zawartością 500 zdjęć!