Wpis w dowodzie rejestracyjnym
#21
Napisano 15 czerwiec 2010 - 20:19
zresztą bankowi nigdy nie zalezy na zabraniu auta tylko na splacaniu kredytu i w przypadku przejecia auta w kredycie kiedy poprzedni wlasciciel nie mogl kredytu splacac to bank jest zainteresowany aby kto inni ten kredyt przejąl i go splacał.
Po drugie Bank nie jest glownym wlascicielem auta jest wspolwlascicielem czyli w mysl prawa jest tym drugim ktory ma 50procent wspolwlasnosci i bank musi przejsc naprawde duuuuzo procedor aby zabrac za pomocą windykatora lub komornika auto - wiecej zabranie auta od splacającego wiąze sie z wielkimi kosztami jakie za tym idą zas za niektore koszty nie mozna obciozyc kredytobiorcy. Banki są ugodowe i im najbardziej zalezy na splatach kredytu a nie na zabieraniu auta.
z bankiem zawsze mozna sie dogadac tam tez pracują ludzie ktorzy umieją zrozumiec sytuacje jaka w danym momencie zaistniala a ze "mają obowiązek dzialac na korzysc banku a i mają prawo i obowiązek prawny dzialac na korzysc klienta banku "(ale paranoja ale tak mowią przepisy) to im zalezy zeby tak wszystko zalatwic zeby kredyt byl spacany a kto bedzie go splacal to w sumie banku nie interesuje.
Zawsze są luki prawne ktore mozna wykorzystac a uwierzcie mi w tym przypadku jest ich wiele.
#22
Napisano 15 czerwiec 2010 - 21:50
Można z każdym wygrać (chyba) , ale większość z nas z przepisami jest niekoniecznie na "TY" , banki mając swoich prawników tak potrafią zagmatwać sprawę, że aby potem ją odkręcić trzeba by było chyba podpisać pakt z diabłem. Jeśli ktoś jest prawnikiem, to może spróbować z bankiem negocjować, ale zwykły śmiertelnik, jest skazany na porażkę . :pod
#23
Napisano 16 czerwiec 2010 - 09:20
Banki w chwili obecnej nie chcą rejestracji jako współwłasciciel 50/50% tylko rejestruje samochód na siebie a klient jest dopisywanyy tylko jako uzytkownik i nie ma wowczas żadnych praw dopóki nie spłaci samochodu - zawsze mozna wystapic z pismem do banku o umozliwienie przejecia kredytu przez inna osobę i bank na to pójdzie , pozostaje wowczas tylko kwestja odstepnego od nowego nabywcy za auto poprzedniemu włascicielowi tego co juz zostało wpłacone (kwota umowna miedzy sprzedawca a kupujacym)
#24
Napisano 16 czerwiec 2010 - 09:21
#25
Napisano 16 czerwiec 2010 - 11:09
Jesli to bank jest wlascicielem auta a ja bylbym tylko dopisany to wtedy prawnie raczej nie jest to juz kredyt tylko wynajem dlugoterminowy. Jesli Bank jest wlascicielem auta to kazalbym mu pokrywac wszystkie koszty ubezpieczen i napraw auta itd chyba ze w umowie jest zaznaczone inazej lecz wtedy jest to sprzeczne z przepisami prawa i jak wczesniej wspomnialem jest to wynajem.
Mysle ze nie potrzeba był dobrym prawniekim zeby przy zakupie dokladnie przeczytac umowe i pytac o wszystko - zas jesli pani mi mowi ze tu w umowie jest akurat tak zapisane ale pan ma kredyt na na 36miesiecy zas w umowei pisze co innego to grzecznie prosze o potwierdzenie takiego faktu na dodatkowym pismie - wiem ze to nieladnie dla kogos kto wypisuje te umowy i probuje nam sprzedac kredyt konsumcyjny ale to jest moje bezpieczenstwo a pamietajcie ze wszystko powinno sie miec na pismie.
Jak sie dobrze poczyta to sie znajdzie jakies bledy niezgodne z jakąs ustawą - przeciez prawnik ktory wczesniej sporządzal te umowy tez jest czlowiekiem .
Przyznam sie nawet ze raz udalo mi sie wygrac z samym sądem grodzkim i sądem rejonowym - lepiej oddali nam wszystkie pieniązki - bo wlasnie znalazlem glupi bląd pani ktora przepisywala dokument - chodzilem po kancelariach zaden adwokat w lodzi nie chcial srac we wlasne gniazdo i stwierdzil ze to nie ma szans zeby z nimi wygrac mimo ze sąd popelnil przestepstwo (sfałszowania dokumnetow) - weic poszedlem z tym do prokuratury - oczywiscie nam mowiono ze to nie ma szans ze po co prosze zadzwonic do sądu wyjasnic itd. Wkoncu ktos musial sie chyba ogarnąc i sami to wyprostowali w tydzien oddając całą kase itd. Trzeba czytac czytac i jeszcze raz czytac.
Co do odstepnego za auto w kredycie to ja uwazam ze jest zasada taka - nie stac cie na raty oddajesz mi auto i ja splacam dalej raty - a odstepne to ja wyplacam takie jak ja uwazam - to sprzedającemu zalezy na pozbyciu sie klopotu i to kupujący dyktuje warunki - prawo rynku.
#26
Napisano 16 czerwiec 2010 - 11:58
Chodzi o ubezpieczenie auta. Kiedyś było tak, że jeśli nie byłem właścicielem auta przez więcej niż dwa lata, to kasowały mi się zniżki ( nie pamiętam czy wszystkie, czy częściowo).
Czy w takim przypadku nadal ma się te 60% zniżki za ubezpieczenie, czy opłaca się 100% ubezpieczenia ?
#27
Napisano 16 czerwiec 2010 - 12:52
nic się nie zmieniło , bank bedąc włascicielem auta w dowodzie po dokonaniu wpisu o użytkowniku umozliwia ci zawarcie ubezpieczenia na ciebie z twoimi znizkami.
#28
Napisano 01 lipiec 2013 - 16:14
#29
Napisano 01 lipiec 2013 - 17:48
tak jest nadal...miałem poprzednie auto w kredycie i było normalnie zarejestrowane na mnie a bank był wpisany w dowód i kartę pojazdu jako współwłaściciel, po spłaceniu przysłali pismo, że współwłasność ustała, idzie się z tym do wydz. kom. i tam robią odpowiednią adnotację, jeżeli chodzi o sprzedaż z kredytem to bank musi wyrazić zgodę albo kupujący robi do nich przelew i auto jest spłacone, a windykator to może nas cmoknąć a nie zabrać auto, na jakiej podstawie? bo bank mu kazał?
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Próba odczytu wpisu z zatrzymania dowodu rejestracyjnego. |
Offtopic | eryk 1983 |
|
|
|
Typ w dowodzie rejestracyjnym |
Moje auto | misiek0000 |
|
|
|
Pierwszy wpis i prośba o pomoc |
Ogólnie | alekst |
|
|
|
1000 wpis ;) |
Offtopic | yacho |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych