43 odpowiedzi w tym temacie

[maro20]

no i stało się nie odpalał mi pitek przy niskiej temperaturze tak ok. 3st w dół.Zmieniłem świece żarowe ale akurat zrobiło sie ciepło i wszystko było ok.Dzisiaj nie mogąc odpalic przez 5 min. wkurzyłem sie i zwiedziłem serwis chryslera.Koszty wizyty ne powiem ówne dwa tysiączki. w cenie wymiana wtryskiwacza,diagnoza komp. ,robocizna.Normalnie to bym zatłukł gada pitka ale nie moge bo darze go wielkim uczuciem :cmok

[scoroop]

jakie to pitkowe z nim to jak z kobieta - ciagle sie placi duzo w cholere i dalej sie kocha

milej jazdy

[maro20]

w końcu to silnik mercedesa a jak mówia niektórzy "bez gwiazdy nie ma jazdy"

[miecio]

maro nie palil bo co? konkretnie wtryskiwacz padł/ czy cos jeszcze?

[andreeas7]

ówne dwa tysiączki. w cenie wymiana wtryskiwacza,diagnoza komp. ,robocizna.

takie ceny to tylko w chryslerze

[maro20]

a masz innego pomysła co należy zrobic gdy samochód Cie zawiedzie a Tobie zależy na czasie?

[andreeas7]

maro20,
W moim wieku nauczyłem się cierpliwości - pośpiech nie popłaca , a i zawsze moge porzyczyc autko od córki i na spoko naprawić PITUSIA

[MayheM]

maro20, w boshu regeneracja wszystkich wtryskow kosztuje mniej niz Ty dales za jeden...

[miecio]

maro ....ale odpisales na moje zapytania

[maro20]

miecio, wg serwisu był to ewidentnie cieknący wtryskiwacz no i jak pisałem doszły koszty diagnozy i robocizny.
MayheM, ja tez wiem ze w Boschu kosztuje taniej ale wtedy jeszzcze nie miałem pojęcia co do przyczyny kłopotów.a nie miałem juz zdrowia na mało konkretne gdybanie innych warsztatów

[miecio]

dziekujemy marku za info...zastanawia mnie to palenie przy niskiej temperaturze , a raczejjego brak, czy silnik probowal zaskoczyc, czy dymil , jakie odglosy dochodzily,czy probowal zaskoczyc na poczatku czy na koncu jak przekrecales kluczyk, czy zapalales w momencie jak zgasla kontrolka podgrzewania?.....
wiesz to tak do diagnozy dla "innych" beda mogli powiazac watki....
oj no tak jak sa 2 auta albo 3 to zawsze mozna sie wspomoc...ale jak potrzeba nagla to wiadomo............... pozostaje marku:

[andreeas7]

miecio,
Jak jest nieszczelny wtrysk zapowietrza się układ i po nocy może mieć problemy z odpalaniem , temperatura nie ma tu znaczenia - myślę że to zbieg okoliczności.

[miecio]

andreas ja to miedzy innymi wiem ale marek pisal ze walczyl dlugo z autem a dopiero sie to ujawnilo jak spadla temperatura dlatego draze temat ze tak powiem "ku potomnosci"
natomiast teraz troche z innej beczki ale mysle ze moder nie da bana, otoz jakis czas temu byl program na tvn turbo /rzadko ogladam ale jednak/
wiec auto mitsubishi naped na 4 kola modelu nie pamietam pan podjechal do serwisu bo mu nie rozlaczalo napedu z w na 2 kola w jezdzie po nawierzchni asfaltowej.... diagnoza ze skrzynia ze sterowniki i jeszcze most oczywiscie wymiwenione wszystko co sie dalo, problem nadal pozostal auto w serwisie jakies 2 miesiace,.....i co sie okazalo .../ale powiem wam jak tylko uslyszalem w czym problem otwarla mi sie zakladka i pomyslalem sobie ze problem w oponaxch/ ...no i co sie okazalo: fakt z tylu byly inne opony niz te na osi przedniej, mechaniory od serwisu miska tego faktu nie zauwazyli,
po wymianie opon na jednakowe problem znikl

to tak w kwestii drobiazgu

[maro20]

miecio, poniewaz zdarzenie miało miejsce krótko po zmianie filtra paliwa to na poczatku myslałem że ma to jakis związek.ale jak pisze Andreeas7 układ sie prawdopodobnie zapowietrzał.A odpalał po kilkunastokrotnym kręceniu.próba nastepowała zawsze zaraz po zgaśnięciu kontrolki. Zresztą wcześniej czas odpalenia od momentu zakręcenia rozrusznikiem był już dość długi ok 5-6obrotów.Nie wiem czy niska temperatura miała z tym związek ale zawsze gdy spadała nie mogłem go odpalić

[andreeas7]

maro20,
Jeśli dobrze rozumuje i wyciek był na uszczelnieniu wtrysku/ów i im niższa była temperatura to materiał się kurczył i luz na uszczelnieniu był wiekszy - co by potwierdzało długie kręcenie i problem z odpaleniem.Sytuacja ta będzie do pewnego czasu aż któregoś dnia zejdzie paliwo ponizej pewnego poziomu i w ogóle uniemozliwi odpalenie - układ nie zaciągnie już sam paliwa.

[MayheM]

maro20, a jak teraz pali? Ile obtrotow robi rozrusznik?

miecio, to bylo na tvn turbo, a to raczej wiadomo od dawna, ze w 4x4 nie powinno sie uzywac roznych opon na roznych osiach (a tymbardziej kolach, do czego niektorzy sa zdolni, raz widzialem na 4 kolach 4 rozne opony, w tym jedna zimowa, a niektore letnie )

[miecio]

tak tak to bylo na tvn turbo zgadza siw marcin

bno ale mechaniki z firmyx to zenada alem sie usmial.../nie chce ale klikne: ;P /

[ Dodano: 2010-11-26, 21:33 ]

maro20,
Jeśli dobrze rozumuje i wyciek był na uszczelnieniu wtrysku/ów i im niższa była temperatura to materiał się kurczył i luz na uszczelnieniu był wiekszy - co by potwierdzało długie kręcenie i problem z odpaleniem.Sytuacja ta będzie do pewnego czasu aż któregoś dnia zejdzie paliwo ponizej pewnego poziomu i w ogóle uniemozliwi odpalenie - układ nie zaciągnie już sam paliwa.

tutaj akurat sie nie zgodze z andreasem
maro nie pisze nic o wycieku... no moze sie myle....
uzasadnic?

[andreeas7]

miecio,
Zawsze można się nie zgadzać - jakby nie patrzył mamy wolność słowa i wyznania - ponoć

[maro20]

MayheM, właśnie wróciłem z działki. rano przy -2 po całej nocy 1,5 obrotu i odpalone a w drodze powrotnej /przynajmniej tak mi sie wydaje / spalił ciutke mniej.Przyznam ze jestem wreszcie zadowolony

[MayheM]

maro20, shit, 1,5 obrotu... umawiam sie w takim razie do bosha na przeglad wtryskow
u mnie 5-8 obrotow robi ponizej zera zanim zapali. A przy -20 to z 10 obrotow kreci...