Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

rejs (-y)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
772 odpowiedzi w tym temacie

#581 maro20

maro20

    VIP

  • Na zawsze z nami
  •   
  • Posty: 4 321
  • Dołączył:  15 sty 2010
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,2crd
  • Imię:marek
  • Skąd::W-wa
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 24 marca 2013 - 21:50

sluna, bo podczas rejsu nie było alkoholu /dla większości :lol :lol :lol / to nie było po czym rzygać :lol :lol :lol

#582 maxym72

maxym72

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 6 791
  • Dołączył:  19 sty 2009
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:Sedici=4x4
  • Imię:Max
  • Skąd::Szczecin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 24 marca 2013 - 21:50

patii, a Ty w jakim miesiącu płynęłaś?


Z tego co pamietam, to w ciąży nie była... :haha

#583 patii

patii

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 5 883
  • Dołączył:  13 kwi 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:cabrio 2.4
  • Imię:Patii
  • Skąd::silesia
  • Płeć: Kobieta

Napisano 24 marca 2013 - 21:54

maro20, tak jak Ty teraz :cwaniak

#584 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8 255
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 24 marca 2013 - 22:00

sluna, bo podczas rejsu nie było alkoholu

...ech a trzeba sobie jakos radzc...bolesne :glupek

#585 T.N.T

T.N.T

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 437
  • Dołączył:  07 lut 2013
  • Rok Produkcji:--------
  • Silnik:--------
  • Imię:--------

Napisano 25 marca 2013 - 08:23

A gdzie reszta załogi hmm Dalej się wita z neptunem :diabelek

Wachty były wybierane demokratycznie hmm



#586 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9 306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 15:47

Wróciłem wczoraj wieczorem, ale nie miałem już siły zasiąść przed kompem, od rana zaś pełno spraw do załatwienia.
Usiadłem przed chwilką i czytam czytam i uwierzyć nie mogę , że tak nas dopingowaliście.
Dziękuję.
Maxiu twoje opowieści są wspaniałe , prawie tak jak byś tam z nami tam był. Za chwilę sobie je zapiszę i szybko wydrukuje żeby nie zanikły.
Jak było?
Wietrznie, zimno i ........ fajnie :dance
Po przyjechaniu do Gdyni, okazało się ze Zawisza nie był przygotowany do wyjścia w morze, dopiero rano zaczęto podwieszać siatkę zabezpieczającą pod bukszprytem, co było ważne ponieważ tam mieliśmy właśnie pracować.
Brakowało czterech przednich żagli, które dotarły rano i trzeba było je powiesić.
Ponieważ zaczynaliśmy naszą przygodę od wachty kambuzowej, część naszej wachty pomagała kukowi zrobić obiad, a pozostała część zakładała żagle. Po 14:00 jak mieliśmy już zamocowane 1/2 ostatniego żagla na bukszprycie (bomkliwra), Okazało się że zakładaliśmy go od odwrotnej strony. Zniechęceni poszliśmy na obiad, choćby po to żeby ręce odpoczęły i się ogrzały, bo nie dało się omeg i podwójnych omeg (inny rodzaj szekli) skręcać mając na rękach rękawice. Po obiedzie praca od nowa, po kilkudziesięciu gorących minutach, bo pracę naszą obserwował nie tylko kapitan, ale i pozostała załoga czekająca na moment wyjścia w morze, podałem kapitanowi info, żeby robił przygotowania do wyjścia z portu. w tym czasie udało się dokończyć mocowanie bomkliwra, a następnie ułożenie go i przymocowanie do siatki zabezpieczającej.
Schodzimy we dwójkę z bukszprytu i ....... wszystkie ręce (cała załoga) do cumy i przesuwamy dziób Zawiasa względem nabrzeża o około 45*.
Wypływamy !
Od godziny 16:00 - 20:00 wachta nawigacyjna, czyli stoimy przy sterze, obieramy kurs na Hel i płyniemy. Po minięciu Półwyspu Helskiego, zmiana kursu i na żalach płyniemy po otwartym morzu kierując się na Rozewie, a potem prosto na Kalmar.
Otwarte morze przywitało nas silniejszym wiatrem, lekko rozkołysanym morzem. Teraz, po czwartym moim rejsie tak mogę napisać, ale za pierwszym razem to nazwałbym że to był mały sztorm. :cwaniak
Podczas tego rejsu byłem Starszym wachty ( nie dlatego że mam już siwe włosy) i byłem prawą ręką Kajki.
Na razie wystarczy, zdjęcia będą, a cdn ......

#587 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13 904
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 15:56

adas wilu morski nie mow mi ze nadal nie wiesz co to LOG...... :miecio

#588 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9 306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 16:01

miecio,
Czy myślisz, że gdybym tego nie wiedział, to zdałbym egzamin na patent sternika jachtowego :cwaniak

#589 maxym72

maxym72

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 6 791
  • Dołączył:  19 sty 2009
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:Sedici=4x4
  • Imię:Max
  • Skąd::Szczecin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 16:06

adames, Znam takich, co maja prawojazdy na motor i nigdy nie jeździli motorem... :lol

#590 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9 306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 18:15

Noc na wezbranym morzu przebiegła w miarę spokojne , troszkę bujało oczywiście pokłon Neptunowi kilka razy został zrobiony, ale było to już tak późno, że obiad w większości został już strawiony, chociaż nie wiem czy to dobrze, bo żółcią niespecjalnie robi się to przyjemnie :torba
Cztery godziny wachty urozmaicamy sobie wybijając Zawiszowym dzwonem szklanki.
Wachtę kończymy o 20:00 z lekkim opóźnieniem, bo wachta czwarta nie wiedziała że ma nas zmienić :glupek
Do godziny 04:00 mamy czas na sen.
Tuż przed czwartą, meldujemy się na pokładzie i przejmujemy na kolejne cztery godzinki władanie Zawiszą. Morze nadal buja i nic się nie zmieniło, żołądek nadal od czasu do czasu próbuje zobaczyć co się dzieje za burtą. Pokład jachtu robi się oblodzony i każde przejście zaczyna być kłopotliwe, sprawy nie ułatwia wiejący silny wiatr.
Schodzimy z pokładu do kubryka o 08:00 na śniadanie, ale ja nie miałem siły na jedzenie więc szybko wdrapałem się do swojej koi, aby wśliznąć się do śpiworka, zagrzać się i szybko zasnąć. Taki miałem plan.
Planów i marzeń o śnie, szybko wybił mi z głowy bosman, który zaraz po śniadaniu uprzejmie, ale stanowczo "zaprosił" starszych wacht do kabiny nawigacyjnej żeby przydzielić nowe zadania do wykonania. Rad nie rad, wyśliznąłem się z cieplutkiego śpiwora i zameldowałem u bosmana chęć otrzymania zadania do wykonania.
Na szczęście było to proste zadane, więc szybko zorganizowałem potrzebne narzędzia, szczotki ryżowe, płyn domestos i po wyznaczeniu załodze rejonów mogłem spokojnie nadzorować wykonanie prac. :diabelek
W międzyczasie bosman zawołał mnie do swojej kajuty, bo chciał mi pokazać wyjątkowe rurki hmm
Zchodząc do jego kajuty, okazało się że te rurki miały od spodu denka i całe były ze szkła, z boku małe ucho, miały pojemność 50ml i zatankowane były już do pełna. ;P
No po maluchu, i za chwilę na druga nogę, bo przecież jacht dalej się bujał.
Po chwili ryjka obtarłem, bo bosman szkło schował, i lekko skaleczony powędrowałem sprawdzić czy wszystkie prace były zakończone.
Załoga była dzielna i szybka, wszystko posprzątane więc można było wreszcie sprawdzić, czy mój ciepły śpiwór nadal jest ciepły.
Po obiedzie który udało mi się już zjeść, otrzymałem dwie informacje. Pierwsza, że jesteśmy już za wyspą i przesmykiem płyniemy do Kalmaru (przestało bujać) i druga, że Marek i jego syn schodzą w Kalmarze z Zawiasa i wracają do domu promem z Karlskrony.
Ich decyzja, więc mówimy trudno, z dziewięcio osobowej wachty, zostanie nas tylko siedem osób, ale damy radę, bo kto nie da rady jak nie my ;P
Pomału zbliżamy się do Kalmaru, zrzucamy żagle i przepływamy najpierw przez mały pak lodowy, właściwie w formie lodowej kaszy, a potem pomału wbijamy się w coraz gęściejszy lód. Mijamy zamek w Kalmarze, widzimy główki portu i ....... Zawias staje.
Za chwilkę zaczyna się cofać i pomału skręcać, Kapitan wydaje komendę żeby stawiać sztafoka (rodzaj żagla) na pokładzie cisza, ludzie nie wierzą w to co widzą. Kolejna komenda, a właściwie krzyk Kapitana: Stawiać sztafoka!!!
Nie dociera do nas to co się dzieje, jeszcze tli się nadzieja że , może po postawieniu żagla rozpędem przebijemy się przez lód.
Zawias odwraca się rufą w kierunku Kalmaru ......, zawracamy ...... 24 godziny na morzu, widzimy port i nie możemy do niego wpłynąć.
Po chwili milknie 71 letni silnik Zawiasa, później dowiadujemy się, że grudy lodu dostały się do układu chłodzenia najpierw agregatu prądotwórczego podnosząc niebezpiecznie temp ( szybko przełączono na agregat zapasowy), a następnie blokując układ chłodzenia silnika.
Płyniemy pomału na żaglach, do Helu.
W tym miejscu kończę, bo chcę tu wkleić zdjęcia tego paku lodowego.
cdn.

#591 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8 255
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 19:53

adames, super przygoda! I o to chodzi :piwo

#592 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9 306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 20:24

Wklejam link do zdjęć.
Są to zdjęcia robione przed próbą wejścia do Kalmaru, czyli najpierw przygotowania do odkucia z lodu cum i lin, następnie pak lodowy, w którymś momencie widać w głębi zamek w Kalmarze. Ostatnie, to zdjęcia oblodzonej siatki pod bukszprytem zrobione na Helu i w Gdyni.
http://www.fotosik.p...s/album/1423387

#593 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8 255
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 20:31

:cenzura to jak wyprawa na kraby królewskie :cwaniak ...nie było lekko

#594 Nazwa

Nazwa

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5 817
  • Dołączył:  18 lut 2009
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2.0M Gasss ;)
  • Imię:Przemek
  • Skąd::Andrychów
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 20:35

Dołączona grafika

Robi wrażenie :tak

#595 maro20

maro20

    VIP

  • Na zawsze z nami
  •   
  • Posty: 4 321
  • Dołączył:  15 sty 2010
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,2crd
  • Imię:marek
  • Skąd::W-wa
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 20:40

Darku a wyobraź sobie że warunki nie były lekkie a ja w ogóle zaliczałem pierwszy rejs żaglowcem w ż y c i u!

[ Dodano: 2013-03-25, 20:42 ]
ale ja juz tak mam że jak zaskoczę to dalej robię już wszystko profesjonalnie :lol :maro20

#596 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8 255
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 20:57

Marku czyli ''zaskoczyłes'' hmm ....dla mnie to jakas porażka :torba Boje się wody i żony :lol
I zamkniętych sklepów

#597 patii

patii

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 5 883
  • Dołączył:  13 kwi 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:cabrio 2.4
  • Imię:Patii
  • Skąd::silesia
  • Płeć: Kobieta

Napisano 25 marca 2013 - 20:58

pierwszy rejs żaglowcem w ż y c i u!

i z Waszych opisów wygląda na to że ostatni :torba

Pogody Wam nie zazdroszczę ... ale fajnie :dance2

#598 maxym72

maxym72

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 6 791
  • Dołączył:  19 sty 2009
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:Sedici=4x4
  • Imię:Max
  • Skąd::Szczecin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 21:19

adames, Cieszę się, że dopłynęliście cało - ja w sumie jestem nadmorski chłopak i zdaję sobie sprawę, co to jest -4 stopnie na morzu z wiatrem 24 knotty. Wszystko lodowacieje błyskawicznie, liny zamieniaja sie w pręty z najlepszej stali gatunkowej, a łupina zaczuyna nagle ważyc cztery razy tyle, co bez lodu. Każda szmata zamienia sie w blachę, którą żeby zrolować, trzeba najpierw połamać. Na nogi człowiek najchętniej założyłby raki - bo w normalnych butach nie da sie chodzić. No i to przejmujące zimno - nie można sie przed nim schować - trzeba je polubić. Z wierzchu mokro od wody - wewnątrz od potu. Pośrodku mogłoby być, ale nie jest. Do tego jeszcsze bujanie - ledwo sie przyzwyczaisz - już jesteś na lądzie i chodzisz jak kaczka. Za krótko, żeby było dobrze na morzu - za długo, żeby nie bujało na lądzie. Massakra. Ale jak ktoś lubi - czemu nie. Pewnie po normalnym morzu i w ciepełku by mi sie nie podobało - ale taka arktyczna wyprawa chyba mnie rajcuje - jeszcze się muszę zastanowić. Pozdrawiam

#599 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9 306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 22:13

maxym72,
O tym jak odczuwa się zimno i co się dzieje jak rozbijająca się o dziób jachtu fala spada na pokład oraz na nas, opiszę jeśli będziecie nadal chcieli przeczytać moją opowieść, już w następnym odcinku. :cwaniak
Na razie jesteśmy dopiero w połowie naszej przygody. Na koniec też zaplanowałem kilka słów o załodze naszej wachty.
Teraz wklejam link do piosenki, której refren towarzyszył nam podczas powrotu samochodem do domu.
http://w551.wrzuta.p... ... e_na_morze

Ale to tylko wtedy, kiedy wracaliśmy. Ja pomału zaczynam myśleć, kiedy ponownie będę mógł wypłynąć na morskie wody, tylko może teraz na troszkę cieplejsze. hmm

#600 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8 255
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 marca 2013 - 22:22

adames, dobre :piwo
...ale gdzie te klatki na krabony hmm





Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych