55 odpowiedzi w tym temacie

[Adam 4249v]

Witam wszystkich mam nastepujace pytanie czy daje cos tankowanie ulepszonego paliwa verva lub v power mowa tu jest o ropie . czy samochod inaczej pracuje? czy to jest tylko naciaganie?[/scroll]

[Nazwa]

adam, proponuje sprawdzić na własnej skórze jedni uważają że tak, inni że nie ...

[resiurc]

Temat trudny.Praktycznie ile rodzai paliw tylu zwolenników jak i przeciwników.
Ja osobiście właśnie używam od 5 lat tylko i wyłącznie Vervę Orlen lub Ultimate Bp.
Kiedy byłem zmuszony zatankować gdzie indziej-faktycznie odczuwałem różnicę-oczywiście nie olbrzymią ;P
Co daje stosowanie takich paliw-szybsze ubywanie monet z portfela ,ale i spokój ducha
że tankuje się dobre paliwo.
Temat kilka razy poruszany na forum.

[Adam 4249v]

A moze to paliwo spowodowac mniejsze dymienie? czy to w pitkach normlane ze monco dymią przy duzym wcisnieciu gazu? czy zeby przestal dymic to najlepiej wtryski do regeneracji oddac

[adames]

Adam 4249v,
Mój pitek dymił bardzo, może nawet bardziej niż bardzo . Podczas ostatniej naprawy kiedy to musiałem wyciągać alternator , demontowany był kolektor dolotowy ( wcześniej czyszczony był zawór EGR) . Po wyczyszczeniu kolektora dolotowego, a był on bardzo za.... zabrudzony, zauważyłem, że dymienie po dodaniu gazu , zmniejszyło się znacznie. Praktycznie teraz nie widzę już w lusterku czarnego obłoku.

[andreeas7]

Adam 4249v,
Nie ma znaczenia na dymienie , wyczuwalna cichsza praca silnika i troszkę mocniejszy .Co do spalania róznie to bywa? - czasem uda sie zrobic wiecej kilometrów na tej samej ilosci paliwa przy takim samym stylu jazdy.
Mankament podstawowy : paliwo ze wzgledu na dodatki suchsze , moga byc efekty uboczne , szybsze zuzycie koncówek wtryskiwaczy (tyle samo opini na + jak i na -)

PT wcale mocno nie kopci przy gwałatownym dodaniu gazu - zazwyczaj jest to spowodowane zabrudzeniem układu dolotowego lub złą praca EGR

[knott]

no kochani - mój benzin plus LPG z początku to dymi jak kometa a może coś jest nawet nie teges kto to może wiedzieć

zalałem teraz barbarzyństwo na shellu znaczy vpower 100 oktan i jakiejś wielkiej różnicy nie widzę - ale że było po 6,19........

[MayheM]

Mi lepiej jezdzi na zwyklym ON (leje glownie na Orlenie i Statoil). Mniej pali, nie kopci (choc niedawno mialem przeczyszczany zawor EGR i wymieniana sprezarke).

Generalnie strata kasy na drozszy olej.

[Psyborg]

Jakiś dalszy czas temu miałem dłuższą trasę do przejechania służbowym Berlingo. Zazwyczaj robił na jednym baku 950-970km. Zatankowałem z ciekawości vervę i przejechałem niecałe 1100km. Czym to było spowodowane - nie wiem. Kilka lat temu zatankowałem vervą do pełna Clio II - różnica znikoma, praktycznie nieodczuwalna.

[paradyz]

Zalewanie do pitków 2,4 benzyn o wartości większej niż 95 oktanów to wyrzucanie pieniędzy. Silnik ten, zdaje się, przystosowany jest do spalania benzynki poniżej 90 oktanów.

[resiurc]

Generalnie strata kasy na drozszy olej.

Marcinie bo się zaraz pęknie mi zaraz wątroba ze śmiechu
Błagam -kto jak kto !!!Nie rzucaj takich dowcipów -bo może mi serce nie wytrzymać!! ;P ;P
Chyba wiesz o co chodzi

[miecio]

niestety nie zwracam jakos uwagi ile jade, a na czym -na oleju napedowym do dizla......ale powiem wam ze kolega adames bije rekordy w kwestii ilosc kilometrow /lamane/ przez ilosc zatankowanego paliwa....

[adames]

kolega adames bije rekordy w kwestii ilosc kilometrow /lamane/ przez ilosc zatankowanego paliwa

Niestety to już tylko mit, ostatnia podróż nad morze w sumie ponad 1200km i spalanie wyszło 7,2, ale jechaliśmy we czwórkę i prędkość od 110 do 160km/h

[adames]

Żeby nie było, że nie na temat, to jechałem na zwykłym oleju , a spalanie latem faktycznie osiągałem mniejsze. Jednak chyba i tak nie jestem w stanie zbliżyć się do spalania jakie osiąga MayheM, czy Marcel.
To raczej Oni przodują w rankingu najmniejszego spalania. Ja się cieszę jazdą pitkiem, i tym, że to spalanie jest na przyzwoitym poziomie.
Wracając zaś do tematu, to pewnie każdy zauważył, że tankując na stacjach różne paliwa, silnik czasami pracuje topornie, a czasami cichutko "miękko" i aż czuć tą moc.
Najciekawsze jest to, że tankując zwykły olej napędowy w pobliskiej wiosce ( mieszka tam mój kumpel) na stacji paliw która ma paliwo bezpośrednio z magazynu paliw płynnych w Kawicach, silnik pracuje tak jakbym tankował vervę na orlenie.
I to nie tylko moja ocena . Pomijam fakt, że paliwo kupuje się tam najtaniej w okolicy.

[miecio]

no no
kolega adames jak jechalismy z wegier na slowacji o ile pamietam tankowal.... i przeliczyl... zaraz zaraz nie na slowacji tylko w bialce tuz za granica i przeliczyl,... wyszlo iles tam , to polozylem sie pod moim autem i szukalem dziury w baku..... wyniku nie pamietam ale wyszlo tyle co nic /jeszcze po przecinku... ;P

[adames]

Mieciu, ale wtedy jechaliśmy autostradą ze stałą prędkością, i zbytnio nie przekraczaliśmy tej dozwolonej. O ile pamiętam, to wychodziło mi coś koło 6,5l/100.

[adasko]

Jeśli chodzi o benzynowe silniki to całkowicie zgadzam się z paradyz'em, też raz zalaliśmy Verwą przed trasą i żadnych różnic w zbieraniu się samochodu, czy oszczędności w spalaniu nie zaobserwowaliśmy (a jechaliśmy tak jak zwykle)...

Natomiast do Diesla nigdy nie wlewaliśmy żadnych tych specyfików, natomias od czasu jak raz zatankowaliśmy "tańsze" ON na jednej z automatycznych stacji, gdzie potem silnik chodził gorzej niż ten z traktora to lejemy już tylko na Orlenach lub Bliskich.... Nawet BioDiesel, ale nasz T4 niedługo dowód osobisty dostanie to jemu już różnicy to nie robi