110 odpowiedzi w tym temacie

[Bell]

Artur, ten napis na 25. zdjęciu to niestety nie Bell... To 8elt

blisko było

A mój nick przecież nie wziął się od Izabeli tylko od śmigłowca Bell

yodarek, fajne fotki

indianer, nie powiem, ale chciałabym mieć własny myśliwiec chociaż jak poczytałam o spalaniu to...

[paradyz]

Yodarek... super... ja tez kocham lotnictwo .... jakby co znam szefa Szkoły Orląt

[maciek.b]

Kontynuując kwestję spalania, opowiem Wam podejście do lądowania w Gdyni - Babich Dołach. Latałem tam w latach 80-tych i 90-tych na Migach-21 bis. Samolot zabierał do startu 2600 litrów paliwa i w zależności od zadania, 800 litrów w zbiorniku podkadłubowym lub 2x400 pod skrzydłami. Maksymalna pozostałość paliwa do lądowania na migu to 800 litrów. Przeważnie zostawało znacznie więcej, więc musieliśmy w krótkim czasie wypracować paliwo. Manewr wykonywaliśmy na wysokości 1000-1500m, nad zatoką Gdańską w rejonie ujscia Wisły. Polegał on na wprowadzeniu samolotu w ciasny zakręt z przechyleniem 60 stopni i przeciążeniem 5-6 G na pełnym dopalaniu. W czasie takiego manewru do morza trafiało około 1000 litrów paliwa. Dwie eskadry , wykonując loty na dwie zmiany, zrzucaly do zatoki około 100 000 litrów paliwa w ciągu doby! Dla ekologów to kosmos. Dla innych to tylko kropla w morzu... . Takie były czasy.

[maciek.b]

Darek. Przecież wiesz, że to nie był samolot rejsowy i nie zrzucał paliwa tylko je wypalał. Oczywiście mówiłem o paliwie przerobionym na spaliny. Nie zmienia to faktu, że ogormne ilości złej chemii zanieczyszczło zatokę przez dziesiątki lat istnienia pułku na Oksywiu.
Co do przeciążenia, to nic nadzwyczjnego. W zasadzie każdy manewr wymaga przeciążenia 4-5 G. Nawet pętla, czy imelman.... . Kompensują to spodnie , lub w lotach powyżej 8000 - kombinezon z hełmem G-sza.

[maciek.b]

Na corocznych badaniach w Wojkowym Instytucie Medycyny lotniczej wsadzali nas do wirówki. Minimum kwalifikacyjne wynosiło 4,5 G. Jednak tu, zarówno predkość kątowa jak i postępowa przyrastała liniowo. W kabinie wirówki zamontowana była kamera, a przytomność pilota kontrolowana była przez przycisk trzymany w ręku, którym gasiło się zapaljące się w nieregularnych odstępach czasu lampki. Ze wzrostem przeciążenia, zawęża się pole widzenia i pilot przestaje widzieć lampki. Nie gasi ich więc i wirówka się wyłącza. W locie jest jednak inaczej. To pilot utrzymując się na granicy niewidzenia decyduje czy może jeszcze chwilę wytrzymać, czy też troszkę odpuścić i znowu zaciągnąć.. A co do hełmu to mam w domu. Został mi jako pamiątka z 21-szych.

[4707]

uwielbiam takie tematy uwielbiam pokazy lotnicze
raz leciałem mała wilgą i jak zanurkował dwa razy to pomyślałem ze już trzeci raz nie wytrzymam, naszczęscie nie było trzeciego razu ujemne przeciażenia są najgorsze

[maciek.b]

Radom............ piękne miasto. Nie wiem Przemek czy pamiętasz, ale wiele lat temu, młodemu podchorążemu zaraz po starcie zgasł silnik na Iskrze. Chciał wyprowadzić samolot z nad miasta, ale nie doleciał. Miał zbyt małą wysokość do katapultowania. Udało mu się bezpiecznie wylądować w pobliżu osiedla, w rejonie skrzyżowania Armii Krajowej i Wyścigowej.

[4707]

chyba za mlody jestem bo nie pamietam w dodatku spod radomia jestem a iskry to juz od paru ladnych lat nie stacjonuj w radomiu
radom to raczej srednio ladne miasto coby nikogo nie urazic

[Nazwa]

Fajny temat, miło was chłopaki poczytać

[maciek.b]

Przemek. Każde miejsce może być piękne, jeżeli wiążą się z nim piękne wspomnienia....

[4707]

yodarek wrzucaj ciekawe zdjecia bo ja jestem na głodzie lotniczych tematów, zawsze to dwa razy do roku bylem na pokazach pod warszawą w Górazce i w radomiu a teraz lipa ani tu ani tam pokazów

piękne wspomnienia z radomia? dwa razy tam nie zdalem prawo jazdy wiec moze z tego to wynika

[Bell]

dwa razy do roku bylem na pokazach pod warszawą w Górazce i w radomiu a teraz lipa ani tu ani tam pokazów

bo Air Show w Radomiu jest raz na dwa lata, więc spodziewaj się atrakcji już w sierpniu

o Góraszce nie wspomnę... w porównaniu z Radomiem to taki mini pikniczek

[sluna]

A w Malborku 8 września taka impra:


http://malbork.nasze... ... -2012.html

[sluna]

yodarek, zrób na jednej jakieś graffiti będę wiedział, że to od Ciebie

[4707]

szkoda ze malbork tak daleko a w piti klusku trzeba jeszcze pare rzeczy zrobić po zakupie

w radomu tylko orliki i od wsumie niedana an-2,an-28 ale i tak milo popatrzeć jak chłopaki ćwiczą

a jeśli chodzi o su-22 to prawdziwa bestia, armia powinna zostawiać po jednym egzemplarzu samolotów co latały dla armi i o nie dbac, rzecz jasna to nie mozliwe ze wzgledow na koszty ale jak w Górażce mig-15 latał to coś pięknego znaczy Lim oczywiscie