Zima 1941 roku. Wojska niemieckie stoją u bram Moskwy. W Armii Czerwonej trzeba koniecznie podnieść niskie morale. Wysłano więc na front gienierała. Przyjechał i zaczął podnosić morale..... Ustawił żołnierzy przed sobą i rozpoczyna przemowę:
- Daaaa...... Nu zimno?
- Da zimno towariszcz gienierał!!!!
- Nu daaaaa.... A w ruki wam zimno?
- Da zimno towariszcz gienierał!!!
- Daaa.... A w nogi wam zimno?
- Da zimno towariszcz gienierał!!!
- Nu daaa... O! A w gałowy wam zimno?
- Da zimno towariszcz gienierał!!!!
- Hmmmm.... Da.... Nu - a w chu :cenzurai wam zimno?
- Niet towariszcz gienierał!!!!!
-Oooo...?! A poczemu tak?!
- Bo my żeńskij batalion!!!