

[humor] zdjecia, obrazki, filmy, linki
#2821
Napisano 23 maja 2014 - 23:12

#2822
Napisano 24 maja 2014 - 07:33
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij gorolku, pij...
[ Dodano: 2014-05-24, 08:24 ]
- Ty Karlik, ponoć ty całymi dniami u mojej baby wysiadujesz? Pilnuj sie bracie, bo jak nie to...
- Coś ty taki zazdrosny - pado kolega - żeby to w nocy przychodził ale w dzień?
- Już ty mi Karlika nie broń, jo go dobrze znom. Z niego to taki pieron, że on nawet w dzień przenocować umie!
[ Dodano: 2014-05-24, 08:26 ]
- Maski włóż!... Maski zdejm!... Mówiłem ci, szeregowy Ecik, żebyś zdjął maskę!
- Melduję, panie kapitanie, że zdjąłech, ino jo mom taki głupi pysk...
[ Dodano: 2014-05-24, 08:28 ]
Statek płynący do Argentyny zatonął na oceanie. Masztalski ledwie żywy wylądował na bezludnej wyspie. Siedzi tam rok, drugi, trzeci... siódmy. Nagle widzi statek! Macha, krzyczy, wreszcie dostrzega płynącą w jego kierunkti łódź. Łódź dobija do brzegu i wysiada z niej niezwykle seksowna dziewczyna w stroju bikini.
- Toś ty jest Masztalski? - pyta.
- Ja, to jo!
- I wiela lot już tu siedzisz?
- Siedem.
- To musisz być pieronem spragniony? - mówi zalotnie dziewczyna.
Masztalski ożywia się nagle:
- Nie godej, mosz piwo?!
[ Dodano: 2014-05-24, 08:30 ]
Masztalski miał wypadek w kopalni i leży w szpitalu, podłączony do różnych urządzeń. Wpada Maryjka i siadając na brzegu łóżka, lamentuje:
- Co ci to chopeczku? Takiś ty borok! Cierpisz, ja?
Masztalski rusza kilka razy ustami i pokazuje coś ręką.
- Co to - lamentuje baba dalej - napisać mi coś chcesz? mosz tu kartka i ołówek.
Masztalski pisze coś i zamyka oczy.
- Tak żech bez chłopa została! - lamentuje baba i wzrok jej zatrzymuje się na zapisanej kartce:
"Maryjko, pieronie, bier ta swoja rzyć z tej rury, bo dychać nie moga".
[ Dodano: 2014-05-24, 08:31 ]
Roz Antek chcioł wypróbować swojego kamrata i pedzioł mu tak:
- Wiesz Francek, jak jo umra, to bych bardzo chcioł, żebyś tak przy mie trzy noce wachowoł. Możesz mi to przysiąc?
- Do ciebie wszystko - pado Francek. - moga i tydzien nawet.
No i dobrze. Antek chcioł sie przekonać, czy to prowda i udowoł umrzyka. Leżoł w trumnie a okiem ukradkiem spozieroł czy Francek umowa dotrzymo. Francek jednak był szewcem i żol mu było tych trzech nocy to se trzewiki do zolowanio przyniósł i kołki wbijoł. Naroz Antek z trumny godo:
- Przy trupie sie nie klupie!
- A umarty mo pysk zawarty - pado Francek
[ Dodano: 2014-05-24, 08:33 ]
Spotkoł roz kolega drugiego i pyto go:
- Cóż tam u ciebie słychać?
- Ano starzeję sie i chcę się ożenić, coby mi kto mioł aby oczy zawrzeć.
- No wiesz - pado kolega - jo ci powiem prowdę. Miołech dwie baby, ale one mi dopiero oczy otwarły!
#2823
Napisano 25 maja 2014 - 09:50
Sumienie: "Nie można spokojnie zasnąć, kiedy się zdradziło męża!"
Rozum: "A to niby dlaczego! Jeśli maż wiecznie zajęty, nie ma czasu na seks, bo ciągle pracuje - to i święta by uległa. Dobrze zrobiłaś... "spij spokojnie, spij"...
Sumienie: "Zdrada zdradzie nierówna! Kopulować z pacjentem - to naruszenie etyki lekarskiej!"
Rozum: "Tak? A przypomnij sobie Zalewską z Polikliniki. Ona regularnie sypia z pacjentami i wszyscy są zadowoleni, wszystkim jest dobrze."
Sumienie milknie.
Kobieta zapada powoli w sen...
Nagle - sumienie odzywa się nieśmiałym szeptem:
"No, ale Zalewska nie jest weterynarzem!"
[ Dodano: 2014-05-25, 10:50 ]
W kolejce w sklepie stoi mama z Jasiem, ten się domaga:
- Mamo, mamo pić mi się chce,
- Jasiu wypiłeś już całą butelkę coli, a nic nie jadłeś, musisz coś zjeść.
- Ale mi się nie chce jeść, chce pić!!!
Całej rozmowie przysłuchuje się stojący za nimi mężczyzna:
- Wie Pani co mam taką propozycję, proszę kupić synkowi arbuza, to się i napije i naje...
Na to Jaś spoglądając do góry:
-Te cwaniaczek ja też mam propozycję: zwal se konia nogami to se i poruchasz i potańczysz...
#2824
Napisano 25 maja 2014 - 10:07



#2825
Napisano 27 maja 2014 - 19:21
- Tato, a co to jest?
- To są prezerwatywy, synu - odrzekł ojciec.
- A po co one są? - kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygraną chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6? - pyta synek.
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę - odpowiedział ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12? - kontynuuje malec.
- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu.....
#2826
Napisano 27 maja 2014 - 19:30
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12? - kontynuuje malec.
- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu.....


#2827
Napisano 29 maja 2014 - 21:08
-Córko, duszyczek u nas full, więc najpierw musisz odpowiedzieć na kilka pytań by przejść eliminacje.
Blondynka się zgadza.
-Jak ma na imię Bóg?
-Święćsię.
Piotrowi opadła szczęka.
-Że jak??
-No przecież w modlitwie jest wyraźnie: ojcze nasz któryś jest w niebie, święćsię imię twoje...
[ Dodano: 2014-05-29, 22:08 ]
Chłopak poznał nową dziewczynę. Spacerują, zwiedzają miasto, nagle chłopak mówi:
-Słuchaj, może pójdziemy do mnie.
-Po co?
-No wiesz, poczytamy książki, obejrzymy jakiś film może.
-A bez tego ci nie stanie?
#2828
Napisano 29 maja 2014 - 21:31
[ Dodano: 2014-05-29, 22:31 ]
Pewna rodzinka z Zagłębia (Dąbrowskiego, czego skrajnym przykładem jest Sosnowiec) przeprowadziła się na Śląsk. Chłopaczek był nieszczęśliwy bardzo, bo go koledzy przezywali "gorolem". W końcu wymyślił, że on nie chce być Gorol, tylko będzie od dzisiaj Hanysem. Od razu pobiegł pochwalić się mamie.
- Mamo! Ja nie jestem już gorolem, ja jestem Hanysem!
- Dobrze syneczku, ale porozmawiaj o tym z tatą, bo mi się obiad przypali.
Pobiegł więc do taty z tym samym tekstem i tata też go zbył. Usiadł więc w kącie i powiedział sobie:
- Dopiero 5 minut jest żech Hanysem, a już mie te Gorole wkur.ją!
#2829
Napisano 29 maja 2014 - 22:35

#2830
Napisano 04 czerwca 2014 - 07:09

[ Dodano: 2014-06-04, 08:09 ]
Rozmowa dziennikarza z napompowanym pakerem :
- Szanowny panie , anaboliki to zło , nie dostrzega pan tego ? Do czego używa pan głowy ?
- jem niom
#2831
Napisano 09 czerwca 2014 - 19:24
- Pięć. Trzy do roweru i dwie do piłki.
#2832
Bezimienny Gość.etchi89_*
Napisano 13 czerwca 2014 - 11:20
Ile pompek zrobi Chuck Norris w minutę ??
- Wszystkie
#2833
Napisano 13 czerwca 2014 - 17:27


#2834
Napisano 15 czerwca 2014 - 10:16
Do końca nie wiem jak wydostali się z bagażnika...
Podszedłem do kobiety karmiącej kaczki w parku.
- Przepraszam, ale czy nie jest to trochę dziwne? - spytałem.
- Nie, dlaczego? - odpowiedziała.
- Bo normalni ludzie karmią kaczki chlebem, nie piersią.
#2835
Napisano 15 czerwca 2014 - 11:39




#2836
Napisano 16 czerwca 2014 - 21:43

,,co mi Pan tu pitoli - mój pies nie zbliża się do kotów''



#2837
Napisano 18 czerwca 2014 - 16:56


Załączone pliki
#2838
Napisano 18 czerwca 2014 - 18:57
P.s jak Ci Krzysiek chciał dać numer do żony to trzeba było brać

#2839
Napisano 18 czerwca 2014 - 21:55

#2840
Napisano 18 czerwca 2014 - 22:32









Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
PiTiclubersi na koncertach (filmy i zdjęcia) |
Multimedia: Filmy & Zdjęcia | Bezimienny Gość.Yodarek_* |
|
![]()
|
|
Linka/linki hamulca ręcznego |
Techniczny podstawowy | Bezimienny Gość.dfg_* |
|
![]()
|
|
Filmy i seriale godne polecenia |
Offtopic | Jeżol |
|
![]()
|
|
Dwie linki hamulca ręcznego na sprzedaż PT Cruiser 2001![]() |
Części do PT Cruisera | Stivo |
|
![]()
|
|
zakończenie linki wybieraka zmiany biegów![]() |
Części do PT Cruisera | Bezimienny Gość.dudzio_08_* |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych