[humor] zdjecia, obrazki, filmy, linki
#1101
Napisano 08 listopada 2010 - 14:57
#1102
Napisano 08 listopada 2010 - 22:29
wstydzę się
#1103
Napisano 08 listopada 2010 - 23:35
#1104
Napisano 08 listopada 2010 - 23:46
#1105
Napisano 10 listopada 2010 - 10:15
#1106 Bezimienny Gość.Anonymous_*
Napisano 10 listopada 2010 - 18:12
Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
- Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna powiedziała NIE.
Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść.
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i powiedziała mu o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział: - Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni.
Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
- Ten burak użył monet! Ciągle je zbieram
#1107
Napisano 10 listopada 2010 - 18:15
#1108 Bezimienny Gość.Anonymous_*
Napisano 10 listopada 2010 - 18:23
węża wokół szyi.
Te, biały...- mówi Beduin - skąd jesteś ?
Z Polski.
Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie, może wypijemy razem ?
No to polej!
Wypili jednego i nic, Beduin nie wierzy i pyta:
A drugiego wypijesz ?
Wypiję!
Nalał drugiego, Polak wypił i nic.
A trzeciego wypijesz ?
Wypiję!
Nalał znowu, wypili Polak tylko rękawem otarł gębę, a Beduin już
podchmielony:
A czwartego ?
A na to papuga:
I czwartego, i piątego, i wpierd*l dostaniesz, i tego robaka ci zjemy...
#1109
Napisano 11 listopada 2010 - 17:56
nie no kurna zdaża mi się pisać LOL, ale w tym przypadku wybitnie jest to odwierciedleniem mojej rekacji po tym dowcipiehokus pokus, czary mary....
[ Dodano: 2010-11-11, 18:18 ]
http://www.joemonste... ... ficznych_X
#1110 Bezimienny Gość.Anonymous_*
Napisano 11 listopada 2010 - 19:18
- Zanim wejdziesz opowiedz mi jakiś swój dobry uczynek.
- Wiec to było tak. Jechałem do domu i przy drodze zauważyłem bandę motocyklistów znęcających się nad dziewczyną. Ona była przerażona, krzyczała o pomoc. Nie mogłem tego ignorować, zresztą nienawidzę takich brudnych typków, więc wziąłem łyżkę do opon i ruszyłem w ich stronę. Stanęli wokół mnie i jeden z nich krzyknął; "Zmiataj stąd, albo będziesz następny". Ja, nie bojąc się, przywaliłem z całej siły w twarz największemu z nich i krzyknąłem: "Zostawcie tą biedną dziewczynę w spokoju! Albo pokażę wam, co to jest prawdziwy BÓL, wy chorzy degeneraci!"
- No, no, no! Twoja odwaga jest imponująca. A kiedy się tak popisałeś?
- Jakąś minutę temu.
#1111
Napisano 16 listopada 2010 - 18:29
- Siostro, proszę poprawić penisa - Tak... Bardzo dobrze...
- Teraz pacjentowi.
- Halo, mówi Kowalski. Panie doktorze, proszę natychmiast przyjechać, ponieważ moja żona ma ostry atak wyrostka robaczkowego!
- Spokojnie panie Kowalski. Dwa lata temu osobiście wyciąłem pańskiej żonie wyrostek robaczkowy. Czy słyszał pan kiedyś, aby człowiekowi po raz drugi pojawił się wyrostek?
- A czy pan słyszał doktorze, że u człowieka może się pojawić druga żona?
Cztery najskrytsze marzenia polskiego męzczyzny:
1. Córka na okladce "Cosmopolitan"
2. Syn na okladce "Przegląd Sportowy"
3. Kochanka na okladce "Playboy"
4. Zona w programie "Ktokolwiek widzial ktokolwiek wie"...
Czyszcząc w kuchni dwudziestą rybę, żona zdenerwowana krzyczy do męża:
- Proszę cię, jak człowieka! Jak jesteś na rybach, to K***A PIJ WÓDKĘ!!!
Seks to nie szachy... Kończenie w trzech ruchach na nikim nie robi wrażenia...
#1113
Napisano 18 listopada 2010 - 22:39
az sie poplakalem ze smiechuZona w programie "Ktokolwiek widzial ktokolwiek wie"...
#1115 Bezimienny Gość.Anonymous_*
Napisano 21 listopada 2010 - 20:41
12 sierpnia
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Bieszczadach.
Boże jak tu pięknie!
Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się czekać,
kiedy pokryją się śniegiem.
14 października
Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi!
Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone.
Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni.
Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi.
Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba!
11 listopada
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak
ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń!
Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg.
2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było
przykryte białą kołdra. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej!
Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy
drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a
potem przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu
musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową.
Kocham Bieszczady!
12 grudnia
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Jest pięknie!
Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową.
Po prostu kocham to miejsce.
19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną
drogę dojazdową nie dojechałem do pracy.
Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.
22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie mam
w pęcherzach od łopaty.
Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę
drogi dojazdowej. Skurwysyn!
25 grudnia
Wesołych Pierdolonych Świąt!
Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten
skurwysyn od pługu śnieżnego... przysięgam - zabiję!!
Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gówno.
27 grudnia
Znowu to białe kurestwo spadło w nocy.
Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi
dojazdowej
za każdym razem, kiedy przejechał pług.
Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą
białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów
tej nocy.
Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?
28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów
tego białego kurestwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata!
Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten **** przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę!
Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem
to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozpierdoliłem o jego
zakuty łeb.
4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu.
Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód
wpadł mi pierdolony jeleń i całkiem go rozjebał. Narobił szkód na trzy tysiące.
Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili
wszystkich w sezonie!
3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał
od tej jebanej soli, którą posypują drogi…
18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem do miasta.
Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego
rozsądku może zamieszkać na jakimś zadupiu w Bieszczadach???
#1116
Napisano 21 listopada 2010 - 22:25
#1117
Napisano 21 listopada 2010 - 22:29
Brawo dla rzeszowskich studentów
#1118
Napisano 21 listopada 2010 - 23:45
#1119 Bezimienny Gość.Anonymous_*
Napisano 22 listopada 2010 - 08:35
- Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie.
- Zażyłeś ten środek?
- Zażyłem.
- I co, kaszlesz?
- Nie mam odwagi...
#1120
Napisano 22 listopada 2010 - 14:19
ale się uśmiałemNie mam odwagi...
czyli skuteczny ten lek
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
PiTiclubersi na koncertach (filmy i zdjęcia) |
Multimedia: Filmy & Zdjęcia | Bezimienny Gość.Yodarek_* |
|
|
|
Linka/linki hamulca ręcznego |
Techniczny podstawowy | dfg |
|
|
|
Filmy i seriale godne polecenia |
Offtopic | Jeżol |
|
|
|
Dwie linki hamulca ręcznego na sprzedaż PT Cruiser 2001#hamulec, #reczny |
Części do PT Cruisera | Stivo |
|
|
|
zakończenie linki wybieraka zmiany biegówwybierak gumka linka |
Części do PT Cruisera | Bezimienny Gość.dudzio_08_* |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych