[humor] zdjecia, obrazki, filmy, linki
#1381
Napisano 26 lipca 2011 - 17:34
#1382
Napisano 26 lipca 2011 - 17:49
no to się udałono to pojade:
#1383
Napisano 26 lipca 2011 - 21:55
#1384
Napisano 27 lipca 2011 - 07:28
#1385
Napisano 27 lipca 2011 - 08:10
#1387
Napisano 27 lipca 2011 - 17:21
#1389
Napisano 29 lipca 2011 - 13:51
- plącze się między nogami
- lubi jak się go głaszcze
- cieszy się razem z panem
#1390
Napisano 29 lipca 2011 - 15:01
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie kradnij.
- Panie! My żyjemy z rabowania karawan. Jeżeli przestaniemy kraść,to jak na tej pustyni będziemy mogli wyżyć? To jest niemożliwe! Nie chcemy takiego przykazania.
Przyszedł Pan do Amorytów i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie zabijaj.
- Panie, jesteśmy najbardziej walecznym narodem, żyjemy z wojny i podbojów. Jak moglibyśmy egzystować bez zabijania? Nie, nie chcemyTwojego przykazania.
Przyszedł Pan do Amalekitów i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie cudzołóż.
- Panie, podstawą naszego kultu są kapłanki oddające się miłości w świątyni. Jeżeli tego zaniechamy, co stanie się z naszą religijnością, naszą wiarą? Nie chcemy Twojego przykazania..
Pan Bóg był już w kłopocie, ale zobaczył mały naród izraelski znajdujący się w niewoli egipskiej. Poszedł więc do Izraelitów i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A ile by to kosztowało?
- Nic !!!! Za darmo!
- Tak całkiem za darmo ???
- Całkiem bez płacenia !!!
- To byśmy dziesięć wzięli
#1392
Napisano 08 sierpnia 2011 - 21:27
Pewnego dnia na zajeciach w szkole pani nauczycielka wyszla do wc. w tym czasie Jasio narysowal pszczole na jej lawce i wrocic na swoje miejsce. Nauczycielka bardzo nie lubila owadow i gdy zobaczyla pszczole ktora wygladala jak zywa, zaczela mocno walic w nia gazeta. w rezultacie zlamala sobie reke!
jeszcze tego samego dnia rodzice Jasia zostali wezwani do szkoly.
Oburzona nauczycielka, zaczela krzyczec- prosze pana panski syn jest kompletnie niewychowany, przez jego dzielo na moim biurku zlamalam reke
a ojciec Jasia na to
-pani, to jeszcze nic, jak smarkacz narysowal gołą babe na plocie to dwa dni wyjmowalem drzazgi z przyrodzenia
#1393
Napisano 08 sierpnia 2011 - 21:32
To z tym uczniem to z autopsji?
Kiedyś mój uczeń, a było to jakieś dwadzieścia lat temu włożył mi do szuflady biurka żywego szczura.
Nie muszę chyba opisywać co się działo jak wysunąłem szufladę
I nie miało to znaczenia, że był to jego oswojony szczurek.
#1394
Napisano 08 sierpnia 2011 - 21:48
to tylko joke! nic poza tym
ale nie raz w szkolnictwie zdarzaja sie takie smieszne historie ze moznaby bylo z nich zrobic dobre kawaly
az strach zapytac co stalo sie ze szczurem.... heheheheheeehe przezyl ten incydent?? ze wsyztskich zebranych musial byc najbardziej przestraszony widzac zgraje ludzi wystraszonych do tego stopnia ze.... ze.....
#1395
Napisano 08 sierpnia 2011 - 21:51
#1396
Napisano 08 sierpnia 2011 - 21:59
Przywieziono mu wielblada na lawecie pod dom. przy wielbladz znajdywala sie kartka z dwoma haslami :
ha- znaczylo jedz
prr- stoj
turysta postanowil przetestowac wielblada. usiadl na zwierze. wymawia formulki i nic. zwierze stoi i patrzy na wlasciciela. wystraszony nabywca zadzwonil po weterynarza, moze zwierze jest chore czy cos w tym stylu.
weterynarz obejrzal i stwierdzil ze fizycznie mu nic nie dolega. zrezygnowany turysta zapakowal wielblada na lawete i postanowil ruszyc z nim w droge. po drodze zatrzymal sie w pobliskim salonie z zakladem naparwczym i zdal pozyczone auto. dodatkowo dodal ze chetnie zostawi tez wielblada. bo nie umie sobie z nim poradzic a instrukcja do zwierzecia nie dziala.
zaintrygowany mechanik obejrzal zwierze z zaciekawieniem i stwierdzil ze chetnie by sie przyjrzal problemowi. postawil wielblada na podnosniku i obejrzal dokladnie.
nastepnie dodal; wyglada dobrze , nic mu nie dolega, ale jakby iskry potrzebowal, po czym wzial kombinerki do reki i scisnal wielbladowi jajka. zwierze ruszylo jak szalone az sie kurzylo .
zrezygnowany turysta pyta- no dobrze ale teraz drania nie dogonie
mechanik na to- no gdzie tam, poradzimy cos na to, wlaz pan na podnosnik...
[ Dodano: 2011-08-08, 23:02 ]
pewnie czemu nie
napewno bylo duzo ciekawych historii.
ja tez pare mialam heheheheheehe ;0
#1397
Napisano 13 sierpnia 2011 - 22:00
http://www.autokrata... ... koju-11668
#1398
Napisano 13 sierpnia 2011 - 22:04
#1399
Napisano 15 sierpnia 2011 - 03:32
Prezes pewnej francuskiej firmy zebrał swoich pracowników:-
Zbliża się jubileusz naszej firmy. Trzeba go zorganizować tak,żeby cały Paryż o nim mówił.
Jednocześnie należy zredukować kosztydo minimum. Trzeba też pamiętać, że jubileusz wam, pracownikom, musi przynieść wiele radości. Są jakieś pomysły?-
Tak! - słychać głos gdzieś z tyłu - Musi pan, prezesie, skoczyć zWieży Eiffla.
Cały Paryż się o tym dowie, koszt będzie niewielki...
A zadowolenie pracowników...... gwarantowane!
#1400
Napisano 16 sierpnia 2011 - 07:55
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
PiTiclubersi na koncertach (filmy i zdjęcia) |
Multimedia: Filmy & Zdjęcia | Bezimienny Gość.Yodarek_* |
|
|
|
Linka/linki hamulca ręcznego |
Techniczny podstawowy | dfg |
|
|
|
Filmy i seriale godne polecenia |
Offtopic | Jeżol |
|
|
|
Dwie linki hamulca ręcznego na sprzedaż PT Cruiser 2001#hamulec, #reczny |
Części do PT Cruisera | Stivo |
|
|
|
zakończenie linki wybieraka zmiany biegówwybierak gumka linka |
Części do PT Cruisera | Bezimienny Gość.dudzio_08_* |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych