10 odpowiedzi w tym temacie

[zbiols]

wczoraj chciałem zatankować i zonk, kluczyk wszedł do połowy w zamku do korka wlewu i nie można było otworzyć wlewu, korek do wymiany czy może to wina mrozu? -13?

[cwmarta]

może być woda w zamku, a raczej lód, stąd problem..

[maxym72]

zbiols, Ogrzej ten korek - najlepiej przyłóż na chwilę ciepłą rękę do korka, poczekaj, aż się uruchomi. Potem zabierz korek do domu, połóż na kaloryferze, żeby wyschnął. Do środka zamka wpuść kilka kropli płynu hamulcowego i wytrząśnij nadmiar. Powinien przestać zamarzać. Pozdrawiam

[Rider(ka)]

U mnie to samo. W Poznaniu też -13. Mi się śpieszyło więc delikatnie wkładałam i wyciągałam kluczyk aż wszedł normalnie cały i dało się go przekręcić

[maxym72]

rider, Wysusz go na kaloryferze - i tak jak napisałem wyżej.

[Rider(ka)]

maxym72, NA razie nie ma szans na wzięcie go do domu bo mam przymocowany korek pod klapką za pomocą takiej dziwnej linki i boję się że ją na tym mrozie zerwę Na szczęście paliwko tylko na rozruch więc może do cieplejszych dni przebieduję na tym co już zatankowałam

[cwmarta]

i przed tankowaniem na neste najpierw sprawdzić czy mozna włożyć kluczyk i otworzyć wlew... bo tankowanie przepadnie

[maxym72]

rider, Wyjmujesz ten kołek z zawiasa klapki - spokojnie nic nie pęknie. Nawet jak pęknie - najwyżej będziesz miała bez tasiemki.

[Rider(ka)]

maxym72, ok dzięki to spróbuję

[bartek_sz3]

u mnie też zamarzł w czwartek pojechałem na stacje i dupa kluczyk wszedł ale przekręcić się nie dało.
Mam odmrażacz do zamków popsikałem i po godzinie pojechałem tankować lód pościł

[zbiols]

już wszystko działa dzięki za dobre rady