W starszym aucie miałem lepiej - będąc na rezerwie zatankowałem połowę pojemności, a wskazówka skoczyła do samej góry.
Ja mam jeszcze pytanie odnośnie eko-cruisingu ; ) może głupie - z góry przepraszam. Pisaliście, że ortodoksyjny ekodriving katuje auto, wysoki bieg, niskie obroty, mała prędkość itd. Ok, mój prosty umysł to pojmuje (chyba). A jak to wygląda w drugą stronę, tj. schodzenie z wysokiego biegu/dużej prędkości i tzw. hamowanie silnikiem, niski bieg, wysokie obroty?
BTW, mam wrażenie, że powoli schodzę z tych wspomnianych 14l/100.
Uzupełnię wynik po testach na pełnym baku, z którymi będę musiał poczekać na MBP. ;]