olego pewnie chodzi Tobie o ekstremalne hamowanie silnikiem.
Jeśli zrobisz to komuś kto jedzie blisko za Tobą i światła stop milczą możesz się spodziewać
bliskiego spotkania z nieciekawym tyłem PT.
Gdy będzie jednak ślisko zimowe opony Twego samochodu nie zrozumieją do końca intencji i wprowadzą Was w błogi poślizg.
Dodatkowo jeśli rzeczywiście przesadzisz z redukcją w dół silnik zbuntuje się na AMEN bo nic mu nie odetnie obrotów.
Jak już koniecznie musisz rób to sam.
sie roman slodowy znalazl....