1809 odpowiedzi w tym temacie

[Kajka]

Jasiek, teraz? Zimą?
To ja chyba idę płakać do kącika...
Co za żarłoczne auto mi się trafiło! 9 z kawałkiem...

[andreeas7]

Kajka,
nie jesteś sama ja też nisko nie schodzę i jestem uparty i banialuki o tak oszczednej jeżdzie w zime nie wierzę

[Kajka]

Ufff...andreeas7, Andrzejku - dziękuję Ci!
No skoro mistrzunio nie jeździ dużo oszczędniej ode mnie, to już jestem spokojniejsza

[Jasiek]

Teraz zimą zalałem do pełna przejechałem 500km i znów zalałem do pełna i wyszło mi 6,8l tankowałem na tej samej stacji przy tym samym dystrybutorze do pierwszego odbicia. (Zmieniłem termostat, wyczyściłem kolektor i wymieniłem to ustrojstwo co steruje klapami w kolektorze)

[adames]

Tak szczerze, to ja nie wierzę w tankowanie do pierwszego odbicia. Różna ropa inaczej się pieni. Pewnie zaraz mechanicy mnie napiętnują, że tak robię, ale ja tankuję do pełna, czyli aż paliwo (nie mylić z pianą) znajdzie się pod korkiem.
Oczywiście tankuję tak tylko przed dłuższą trasą.
Od pierwszego odbicia do dolania do pełna, czasem można dolać 6 litrów, a czasem i 8 litrów.
A jak raz tankowałem w Niemczech (w innym autku z silnikiem diesla) to po pierwszym odbiciu paliwo było pod korkiem.

[miecio]

adames bo niemcy to dziwny kraj, zawsze wszystko zapiete pod szyje, no prawie wszystko, ale co by nie ze off , mi sie tez dostalo za to com kiedys napisal ze wlalem pod korek,... ;P

[Bell]

Wlałam wczoraj do pierwszego odbicia... zobaczymy ile przejadę...

koło wtorku powinnam już mieć pusty bak...

[janusz]

Bel pierwsze odbicie nic nie daje bo wszystko zależy od piany jaka utworzy się z paliwa pewne jest nalanie pod sama nakrętkę i następne pod samą nakrętkę do widzisz paliwo we wlewie ja tak testuję i wtedy mam pewność ile spaliłem po przejechaniu np 300 km.

[MayheM]

Mnie od rezerwy do 1 odbicia zawsze wchodzi okolo 49l, wiec swoje obliczenia uznaje za miarodajne. A rezerwe uznaje wtedy, gdy na rownym podlozu wskazowka dotyka pola rezerwy.

[sluna]

..po co ten stres pali ile spali ja osobiście już się w testy spalania nie bawie.Wystarczy mi wymowna mina żony znowu ... tak kochanie znowu przyszło Ci płakać

[miecio]

darku nie rozdzieraj szat, nie ma co biadolic, my na ON jedziem,.... i dojedziem...

[Zimus]

Ja ostatnio dokonałem pomiarów i wyszło:
w trasie Bełchatów - Opole 13 litrów LPG a po mieście około 19 litrów LPG nie przekraczając 3 tysięcy obrotów to i tak chyba za dużo co?
Jest już i tak nieco lepiej bo na początku to w trasie pod 17 podchodził.

[sluna]

darku nie rozdzieraj szat, nie ma co biadolic, my na ON jedziem,.... i dojedziem...

Święte słowa

[miecio]

noo darku ale jak na masle pojedziem??? no buzi buzi..
co by nie ze off to ropa jest dobra bo silnik merola robi swoje i jest ekonomiczny... no jak tak jak nie...

[Bell]

Trasa: Bell - miecio

50 km po mieście, reszta w trasie. Tak oto wygląda na wskazówkach

[Mike PT Dodge]

A tam zima to zima, po 40 min grzania auta rano żeby dzieciątka szoku termicznego nie miały o 5.30 i spalanie nie zchodzi poniżej 12,9 oleju napędliwego. Zima ma swoje prawa...

a po co grzejesz auto 40 minut ?