Z tym, co ci powiedzieli na stacji ni jest tak do końca od 22 września 2009 roku obowiązuje nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, w myśl, której nie są już obowiązkowe badania techniczne samochodów używanych, sprowadzonych z zagranicy, które mają być po raz pierwszy zarejestrowane w Polsce.
Wcześniej każdy taki pojazd przed pierwszą rejestracją w naszym kraju musiał przejść badanie techniczne w stacji kontroli pojazdów i dopiero po jego przejściu właściciel mógł dopełnić formalności rejestracyjnych.
Teraz wystarczy, by w dowodzie rejestracyjnym samochodu, z kraju, z którego pojazd pochodzi, znajdował się aktualny wpis o ważności badań technicznych.
Więc diagnosta ma troszeczkę stare informacje albo był rok na bezpłatnym.
Rejestracje blokują Wydziały Komunikacji
Ale nie oto mi chodzi ja także nie jestem zwolennikiem takiego pomysłu, aby rejestrować Anglika przynajmniej na dzień dzisiejszy jak dojdziemy w infrastrukturze drogowej tak daleko jak Niemcy czy Szwajcarzy czy choćby nawet Czesi będę za.
A co do rejestracji quad-ów i motocykli będę brutalny, ale tylko totalny debil nie dba o swój sprzęt i wtedy selekcja naturalna byle by nikt postronny nie ucierpiał
Ostatni mój przegląd BMW –najpierw sprawdzimy numery zaczyna nerwowo szukać, więc mu pokazuje gdzie są a on odmówił mi przeglądu w wyjaśnieniu usłyszałem "ja nie jest pewny czy w dobrych miejscach są nabite" na pytanie czy robił kiedyś przegląd BMW odwrócił się na pięcie i poszedł do kanciapy