Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

NIE-PEWNE AUTA


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
46 odpowiedzi w tym temacie

#21 Kajka

Kajka

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 5639
  • Dołączył:  11 lut 2009
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,2 CRD M
  • Imię:Katarzyna
  • Skąd::Śląsk
  • Płeć: Kobieta

Napisano 08 marzec 2010 - 19:25

Wuju Marcelu - Bagheera nie była klepana! Po niczym!
I może to potwierdzić tłum fachowców (2 ASO, ale co oni tam wiedzą... No! Oprócz naszego Doktorka! I Koledzy Nasi Klubowi...).
Ty razem i ja - z podważaniem ;)
Aaa... a w teczce mojego auteczka (i jeszcze jednego - kolegi świeżo zalogowanego na forum) były takie same zdjęcia jakiegoś zupełnie obcego(!!!) auta, które wyglądało "panie boże przebacz..."
A teraz idąc za Twoją radą - myślę pozytywnie :)

#22 Bezimienny Gość.Anonymous_*

Bezimienny Gość.Anonymous_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 08 marzec 2010 - 19:31

ciocia. czy ja napisalem "bagheera miala klepane rylo" ? :lol
to tez nie jest tak, ze 100 na 100 przypadkow jest po przewale, ale zdarzaja sie przedsiebiorcy, ktorzy maja obrana strategie na przewalenie 100% klientow / kontrahentow.

pozdrowienia dla Legwana Stefana

#23 Kajka

Kajka

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 5639
  • Dołączył:  11 lut 2009
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,2 CRD M
  • Imię:Katarzyna
  • Skąd::Śląsk
  • Płeć: Kobieta

Napisano 08 marzec 2010 - 19:41

Wuju, nie pisałeś, ale z lekka sugerowałeś (a kobiety są na to wrażliwe...) :lol
Legwanica Mieczysława macha do Ciebie łapą (a może to do mnie, bo jest głodna - idziemy spenetrować lodówkę).

A twoj pitus jest sliczny ale moja przyczepka bedzie ladniejsza :dance

Tak jest Jacku! Przyczepka - super! :kciuki

#24 ALICE

ALICE

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 378
  • Dołączył:  07 paź 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:1,6
  • Imię:Alicja

Napisano 08 marzec 2010 - 20:02

Tak a gdzie zdjęcia końcowe przyczepki hmm

#25 Pewne_Auta

Pewne_Auta

    Nowy użytkownik

  • Użytkownicy
  • Posty: 5
  • Dołączył:  28 sty 2010
  • Rok Produkcji:0

Napisano 10 marzec 2010 - 11:41

witam

Ludzie jak coś piszecie to najpierw zastanówcie się dokładnie i poznajcie FAKTy zanim będziecie się tak wypowiadać.
Koleżanko Kajka. Jaj już rozpoczynasz taki wątek na forum i kogoś oskarżasz publicznie to staraj się opisac wszystko a nie pozostawiaj pewnych niedomówień bo tu widzę że niektórych ponosi bardzo fantazja. Niestety mieliśmy w Częstochowie pewien problem z Urzędem Celnym. Nie wiem gdzie byłaś ciągana i co Ci mówiono ale chociaz mogłas do mnie zadzwonić w celu zyskania pełnej informacji o co chodzi. Sam o wszystkim dowiedziałem się późno
Więc opiszę choś trochę o co tak naprawdę chodzi. Niestety pitek w silniku CRD występu w pojemności 2.2 litra i jest obarczony dość wysoką akcyzą 18,6 % wg wyceny Urzędu
Sprawa dotyczy zapłacenia "trochę niższej " akcyzy niż ta którą narzuca urząd celny. Nie będe opisywał publicznie co i jak ale zorientowani w temacie pewnie się domyslają że różne rzeczy w deklaracjie nieraz ludzie piszą co nie oznacza ŻE JEST TAK NAPRAWDĘ. Deklaracje wartości do akcyzy bywają różne ale z tego co pamiętam przy zakupie samochodu otrzymałas fakture na PEŁNĄ KWOTĘ a nie jakies zaniżone sztukowanie wartości.
Jeżli jakiś urząd ma do czegoś zastrzeżenia to tylko i wyłącznie do IMPORTERA a nie przyszłego nabywcy pojazdu. Pare osób napisało że wszyscy handlarze to oszuści , złodzieje itp. Mamy w Polsce realia takie a nie inne i czasami zmusza to do pewnych działań. Jak niektórzy są tacy mądrale to czemu nie pojedziecie sobie do niemiec aby kupic sobie auta, opłacicie akcyze itp. Ciekaw jestem Czy samochód z 2003 wyjdzie poniżej 30 tys zł .Napewno nie. A o jakimś zweryfikowaniu stanu technicznego na miejscu możecie zapomnieć. Wszystko wyjdzie w drodze do domu. Więc zwracam się z apelem jak ktoś nie ma ma dokładnego pojęcia o co chodzi niech się krytycznie nie wypowiada.
A wracając do Ciebie Kajka to pragnę Cię serdecznie przeprosić za kłopoty które miałaś z tym tematem . Mogę tylko dodać że w tej sprawie ( a była rozprawa sądowa ) występuje tylko jako świadek ( jeden z 16 ) a nie jako oskarżony i całe postepowanie nie toczy się przeciwko mojej osobie tylko całkiem kogoś innego nie związanego w żaden sposób z moją firmą .
Więc nie piszcie moi drodzy że firma Pewne Auta to jeden wielki wkręt i matactwo bo samochody które sprzedaję sa zawsze po dużym lub bardzo dużym przeglądzie, gotowe do każdego sprawdzenia i zweryfikowania więc moim zdaniem nie jest to jakiś jak tu padło określenie SZROT.

pozdrawiam
Krzysiek

[ Dodano: 2010-03-10, 11:51 ]

czyli co? bo nadal nie rozumiem, na czym polegalo oszustwo/niedopatrzenie handlarza?
no i gdzie bylas ciagana? skarbowka? celny?
dajesz nam porade, czy piszemy nadal nie wiedzac o czym?

ja zniechecilem sie od razu, jak sie handlarzyna zaczal wymadrzac :kawka


Myślę że czasami powinieneś się trochę zastanowic nad tonem swoich wypowiedzi skoro nawet nie znamy się osobiście.

#26 Bezimienny Gość.Anonymous_*

Bezimienny Gość.Anonymous_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 10 marzec 2010 - 12:17

Panie Krzysztofie,

Dziekuje za pana wypowiedz na forum. Ustosunkuje sie osobiscie, bo sie raczylem wypowiedziec w tej kwestii.

Jak nadmienilem powyzej, mam pewne doswiadczenia z transakcja (do ktorej nie doszlo) gdzie proponowano mi zanizenie wartosci samochodu z uwagi na jego przeszlosc. Nie poszedlem na to. Poznalem jednak mechanizm.

Nie znamy calej sprawy, nie wiemy dokladnie o co pytano kolezanko - SNUJEMY PRZYPUSZCZENIA. Od snucia przypuszczen do rzucania oskarzen jest daleka droga.

Rozumiem na czym polega panski biznes i ile trzeba wlozyc w to wysilku. Kazdy wysilek musi zostac nagrodzony za pomoca marzy / prowizji / wynagrodzenia. Nikt tego nie neguje. Rozumiem, ze kazdy chce zarobic - a konkurencja jest duza. Rozumiem, ze stosuje sie pewne tricki - jednej mniej lub bardziej dozwolone. Ja wszystko rozumiem.

Jakby pan tak poczytal wiecej nasze forum to moze by Pan zobaczyl, ze o pewnych autach wypowiadano sie nawet pozytywnie jak i o panskiej firmie.

Co do zrazania sie po rozmowie z handlarzami - wie pan, sam jestem handlowcem w pewnym sensie i wiem, ze od sposobu rozmowy z klientem wiele zalezy. Mozna klienta pozyskac lub go stracic juz po pierwszym kontakcie. Wszystko zalezy od okolicznosci przyrody.

Problem z jakim mamy do czynienia - czyli negatywne opinie o "handlarzach" jest wynikiem postepowania niektorych komisow samochodowych i niektorych "handlarzy". Znam "handlarzy", ktorym ludzie w ciemno zostawiaja 100% zaliczki na samochod, bo wiedza, ze przyprowadza im samochod DOBRY, ktory posluzy im pare lat. Sa niestety czarne owce w tym biznesie o czym doskonale pan wie.

Proponowalbym najpierw rozliczyc kolegow po fachu z innych komisow za klepanie deskorolek i przedstawienie ich jako bezwypadkowe fury prowadzone przez niemca emeryta. I prosze sie nie dziwic, ze spotyka sie pan z takimi a nie innymi komentarzami. Niestety, ale to srodowisko doprowadzilo to zastalego stanu jaki mamy obecnie.

#27 jasmina

jasmina

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 1847
  • Dołączył:  08 wrz 2008
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,4L

Napisano 10 marzec 2010 - 13:23

Więc opiszę choś trochę o co tak naprawdę chodzi. Niestety pitek w silniku CRD występu w pojemności 2.2 litra i jest obarczony dość wysoką akcyzą 18,6 % wg wyceny Urzędu
Sprawa dotyczy zapłacenia "trochę niższej " akcyzy niż ta którą narzuca urząd celny. Nie będe opisywał publicznie co i jak ale zorientowani w temacie pewnie się domyslają że różne rzeczy w deklaracjie nieraz ludzie piszą co nie oznacza ŻE JEST TAK NAPRAWDĘ. Deklaracje wartości do akcyzy bywają różne ale z tego co pamiętam przy zakupie samochodu otrzymałas fakture na PEŁNĄ KWOTĘ a nie jakies zaniżone sztukowanie wartości.
Jeżli jakiś urząd ma do czegoś zastrzeżenia to tylko i wyłącznie do IMPORTERA a nie przyszłego nabywcy pojazdu. Pare osób napisało że wszyscy handlarze to oszuści , złodzieje itp. Mamy w Polsce realia takie a nie inne i czasami zmusza to do pewnych działań. Jak niektórzy są tacy mądrale to czemu nie pojedziecie sobie do niemiec aby kupic sobie auta, opłacicie akcyze itp. Ciekaw jestem Czy samochód z 2003 wyjdzie poniżej 30 tys zł .Napewno nie. A o jakimś zweryfikowaniu stanu technicznego na miejscu możecie zapomnieć. Wszystko wyjdzie w drodze do domu. Więc zwracam się z apelem jak ktoś nie ma ma dokładnego pojęcia o co chodzi niech się krytycznie nie wypowiada.



Z panskiej wypowedzi ktora tutaj jest wynika jasno ze kombinujecie z z premedytacją i celowo a takze swiadomie zanizacie akcyze - pewnie cło takze. Sam Pan napisal ze w innym przypadku nieoplacaloby sie sprowadzac auta - czy dla wiekszego zysku trzeba sie posuwac do łamania prawa i oszustwa urzedow celnych.
Pisze pan ze takie sprawy pozniej wyjasnia importer a nie wlasciciel - bzdura totalna - importer oplaca clo i akcyze ale rejestruje auto nowy wlasciciel - zazwyczaj pisze ze "auto oplacone i przygotowane do rejestracji" co oznacza ze to osoba rejestrująca auto na podstawie dokumentow legalizuje i popelnia przestepstwo jakim jest rejestrowanie auta z falszowaną dokumentacją w celu wyludzenia od Skarbu Panstwa nizszej akcyzy. Niestety takie mamy w polsce prawo.
Miło ze umie sie pan przyznac do faktu popelnienia jakis bledow w przypadku auta naszej kolezanki i ma pan cywilno odwage przeprosic - zyskal pan bardzo duzo w moich oczach i wielki szacunek.
Ja akurat mam przyklad jak nasi sprzedawcy aut umieją zataic pewne fakty i zrobic celowy balagan w dokumentach aby zanizyc nieraz kolosalnie wartosc oplat celno acyzowych - schemat jaki opisalem przezylem osobiscie i wiem ze w ostatnim okresie do polski przyprowadzono wlasnie auta z tzw dotacji. Dla wladz niemieckich auto ktore jest wycofane z ruchu i ktos dostal na zakup nowego auta dotacje jest tzw"szrotem" czyli powinno byc utylizowane - jak wiemy wiekszosc tych aut pozniej trafia do naszego kraju i w ogloszeniu pisze "zagubiono dokumenty - na czesci" czy to jest uczciwe. Czy Polacy zawsze na swiecie muszą byc tymi ktore kupią wszystko wyklepią i jeszcze sprzedadzą jako nowka niesmigana - to tak nie powinno byc.
Pamietam jak sprowadzalem swoje auto to tez wszyscy sie dziwili ze sie nioplaca itd. ze sobie kontener dodatkowo ubezpieczylem bo port i przewoznik ubezpiecza tylko do 1000$ - ze mialem fakture na calosc a nie jakąs lewizne na 100$ - ze doplacilem zeby auto przyplynelo do Gdyni a nie do niemiec - itd. W sumie fakt wyszlo mnie to samo co bym kupil tutaj ale dodatkowo mielismy wakacje w USA wiec warto bylo. Polacy nawet za oceanem sa traktowani jak potencjalni przestepcy - przy placeniu za auto kiedy powiedzialem ze placimy gotowką zadzwoniono po policje "po cichu" zeby sprawdzic skod ma sie tyle gotowki - kurcze no szok i lekki niesmak zostaje po takich sytuacjach.

#28 nomos

nomos

    Kozak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 1466
  • Dołączył:  29 wrz 2009
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,0
  • Imię:Sebastian

Napisano 10 marzec 2010 - 13:28

To wszystko dla tych wakacji w USA jasmina :-)

Ja dalej mam negatywne zdanie o handlarzach każdy kombinuje żeby mieć kase z tego i tak jest i będzie, nie znam nawet z moich znajomych handlarzy co nie kombinują np z prostym przykładem przepisywania umowy :-)

Jak ja kupowałem auto tez mnie wprowadzono w błąd jechałem na nieważnych tablicach z innego auta ale "handlarze" z pod krakowa zapewniali mnie że wszystko jest okej a guzik prawda dopiero kolega mi wszystko wytłumaczył.
Ale to też jest moja nie wiedza.

#29 jasmina

jasmina

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 1847
  • Dołączył:  08 wrz 2008
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,4L

Napisano 10 marzec 2010 - 13:32

nomos, wlasnie to jest to o czym napisalem - nieznajomosc prawa nie zwalania cie od odpowiedzialnosci karnej za jego lamanie - jakby cie zlapala policja to by ich nie obchodzilo ze ktos ci tak powiedzial - to ty masz dokumnety i to ty jedziesz i to ty zlamales prawo.

#30 Bezimienny Gość.Anonymous_*

Bezimienny Gość.Anonymous_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 10 marzec 2010 - 13:39

Sprawa dotyczy zapłacenia "trochę niższej " akcyzy niż ta którą narzuca urząd celny. Nie będe opisywał publicznie co i jak ale zorientowani w temacie pewnie się domyslają że różne rzeczy w deklaracjie nieraz ludzie piszą co nie oznacza ŻE JEST TAK NAPRAWDĘ.


Jacy ludzie? Jak rozumiemy Panska firma zwozi do kraju pojazdy, oplaca akcyze?
Tzn deklaruje wartosc w celnym? Czyli "pomylka" zasza u Was w firmie?


Mamy w Polsce realia takie a nie inne i czasami zmusza to do pewnych działań.


Czy to usprawiedliwienie wyciagania lapy po nieswoje?

Jak niektórzy są tacy mądrale to czemu nie pojedziecie sobie do niemiec aby kupic sobie auta, opłacicie akcyze itp.


Tak tez zrobilem, warto sie wysilic, i samemu zatroszczyc sie o wszystko.

A o jakimś zweryfikowaniu stanu technicznego na miejscu możecie zapomnieć. Wszystko wyjdzie w drodze do domu.


Nie mozna uogolniac, nie wiem jak u turkow, ale ja kupilem swojego PT w takim komisie gdzie byl obok warsztat, podnosnik, mechanik itp nawet moglem pojezdzic samodzielnie i potestowac, komis z Oldenburga.



[ Dodano: 2010-03-10, 11:51 ]

czyli co? bo nadal nie rozumiem, na czym polegalo oszustwo/niedopatrzenie handlarza?
no i gdzie bylas ciagana? skarbowka? celny?
dajesz nam porade, czy piszemy nadal nie wiedzac o czym?

ja zniechecilem sie od razu, jak sie handlarzyna zaczal wymadrzac :kawka


Myślę że czasami powinieneś się trochę zastanowic nad tonem swoich wypowiedzi skoro nawet nie znamy się osobiście.



Przypominam Pana medrkowanie nt kwestii przegladu przedzakupowego w ASO.
Nie mozna kazdego traktowac jak naiwniaka i forsowac ze wszelka cene swoich pogladow.

#31 Pewne_Auta

Pewne_Auta

    Nowy użytkownik

  • Użytkownicy
  • Posty: 5
  • Dołączył:  28 sty 2010
  • Rok Produkcji:0

Napisano 10 marzec 2010 - 14:22

Sprawa dotyczy zapłacenia "trochę niższej " akcyzy niż ta którą narzuca urząd celny. Nie będe opisywał publicznie co i jak ale zorientowani w temacie pewnie się domyslają że różne rzeczy w deklaracjie nieraz ludzie piszą co nie oznacza ŻE JEST TAK NAPRAWDĘ.


Jacy ludzie? Jak rozumiemy Panska firma zwozi do kraju pojazdy, oplaca akcyze?
Tzn deklaruje wartosc w celnym? Czyli "pomylka" zasza u Was w firmie?


Mamy w Polsce realia takie a nie inne i czasami zmusza to do pewnych działań.


Czy to usprawiedliwienie wyciagania lapy po nieswoje?

Jak niektórzy są tacy mądrale to czemu nie pojedziecie sobie do niemiec aby kupic sobie auta, opłacicie akcyze itp.


Tak tez zrobilem, warto sie wysilic, i samemu zatroszczyc sie o wszystko.

A o jakimś zweryfikowaniu stanu technicznego na miejscu możecie zapomnieć. Wszystko wyjdzie w drodze do domu.


Nie mozna uogolniac, nie wiem jak u turkow, ale ja kupilem swojego PT w takim komisie gdzie byl obok warsztat, podnosnik, mechanik itp nawet moglem pojezdzic samodzielnie i potestowac, komis z Oldenburga.



[ Dodano: 2010-03-10, 11:51 ]

czyli co? bo nadal nie rozumiem, na czym polegalo oszustwo/niedopatrzenie handlarza?
no i gdzie bylas ciagana? skarbowka? celny?
dajesz nam porade, czy piszemy nadal nie wiedzac o czym?

ja zniechecilem sie od razu, jak sie handlarzyna zaczal wymadrzac :kawka


Myślę że czasami powinieneś się trochę zastanowic nad tonem swoich wypowiedzi skoro nawet nie znamy się osobiście.



Przypominam Pana medrkowanie nt kwestii przegladu przedzakupowego w ASO.
Nie mozna kazdego traktowac jak naiwniaka i forsowac ze wszelka cene swoich pogladow.


oj widze że możemy trochę "podskutować"

1. Co do wyciągania łapy po nieswoje to przypominam bo pewnie to wiesz skoro się tak stanowczo wypowiadasz że akcyza pobierana za sprowadzone samochody jest niezgodna z prawem unijnym. Były już na to wyroki itp. Więc nie wiem kto tu wyciąga łape po nieswoje. Ale to już temat na inną dyskusje.

2. Co do wczesniejszych wypowiedzi " specjalistów od przepisów" to za samochód sprowadzony z UE opłaca się tylko akcyzę. Cła się płaci więc ten kąśliwy komentarz o zachłanności to taki troche rykoszet.

Ludzie ile osób na tym forum tyle opinii. Każdy z Was napewno bez wyjątków chce kupic w miarę tanio a dobrze .
Jest jakis przedział cenowy danego rocznika .
Np Limited 2003 moim zdaniem 25-28 tys zł w dobrym stanie , zarejestrowany w PL

A teraz może podam pewien przykład który powinien trochę rozjaśnić w mózgach niektórych specow tutaj po co "niektorzy ludzie" decydują sie ten kogem mogel z urzędami

Kupujemy samochód ( PT Limited CRD, 2003 ) " na zachodzie w cenie 6500 euro co jest ceną jedną z niższych . Pomijam jego stan techniczny. Wylicze Wam ile to tak naprawde kosztuje robiąc wszystko " po bożemu "

Euro przyjmijmy 4,00 zł ( jakie były wczesniejszy kursy każdy wie )

Auto 26000 + transport ( taclice celne, paliwo) 1700+ akcyza (18.6 %) 4836 zł + rejestracja ( recykling, tłumaczenia, badania itp ) 1000 zł = 33 536 zł

Oczywiście nie ująłem jakis kosztów towarzyszących oraz kosztów związanych z przeglądem samochodu, naprawą, poprawkami lakierniczymi itp. Ciekawe ilu z Was zapłaci 34-35 tys zł za Pt z rocznika 2003. Z tego co pamiątam auto którego dotyczy całe "zamieszania" zostało sprzedane chyba za 26 tys zł po opłatach a przypominam że był to tok 2009 więc auto było rocznikow rok młodsze.

Np ostatnio także sprzedałem Pt 2003 Limited CRD ( zresztą opisywany na forum ) Zarejestrowany w PL, po dużym przeglądzie za 26 tys zł . a jeszcze dodam że kupując w mojej firmie przyszły nabywca zwolniony jest z opłaty skarbowej w wysokości +/- 500 zł .

Więc wszystkich moich "przeciwników" zachęcam do kupowania na zachodzie, opłacania wszystkiego i jeżdzenia samochodem który już w chwilą zarejestrowania jest o 5000 zł droższy niż średnia rynkowa.

Co do osób które stawiaja pytania typy jacy ludzie to robią, kto to robił w przypadku opisywanego samochodu to jeśli nie wiedzą czemu używam terminologii " jacyś ludzie, niektórzy ludzie" to gratuluję wysokiego IQ.

Serdecznie miłego dnia życzę i zapraszam na zakupy
Krzysiek

#32 Bezimienny Gość.Anonymous_*

Bezimienny Gość.Anonymous_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 10 marzec 2010 - 14:43

Yyyy... to ja moze zrobie liste spoleczna - tak na wszelki wypadek zebysmy sie u Pana przy furtce w oczekiwaniu na swoja kolej do zakupu nie zadeptali!

#33 Bezimienny Gość.Anonymous_*

Bezimienny Gość.Anonymous_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 10 marzec 2010 - 15:01

Czyli jednak Pan Krzysztof usilnie przekonuje, ze u niego taniej i lepiej, bo walkuja wlasnie na akcyzie? Paranoja i tak sie zareklamowac pieknie.

Argument o legalnosci/nielegalnosci akcyzy wzgledem prawa UE to dopiero rykoszet... conajmniej w kolano. Nic nieuprawnia do lamania prawa i przepisow i okradania nas w gruncie rzeczy wszystkich.

Tu jest forum motoryzacyjne, nie dyskutujemy tutaj o mozliwych sposobach naciecia innych. Wbrew pozorom, sa jeszcze tacy, ktorzy nie zejda ponizej pewnego poziomu i nie beda krecic ile wlezie.

A tu wesoly akcent odnosnie importu aut :brawo

Dołączona grafika
Pozdrowienia

#34 olaf folaron

olaf folaron

    PT PRO

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 690
  • Dołączył:  13 lis 2009
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,4 turbo
  • Imię:Olaf
  • Skąd::Częstochowa
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 10 marzec 2010 - 16:20

Akyza jest nielagelna,ale bez niej niezarejsrujesz auta,przynajmniej przeglad zagraniczny zaczeli uznawac,ja musze niestety przyznac racjepanu krzysztofowi,bo niestety bez kombinacji niema szans zeby zarobic na aucie,a jezeli ktos to robi zawodowo to musi zarabiac logiczne,jak chcecie kupowac tanie auta to niestety niespodzianki moga byc rozne,a wiekszosc chce tanie wiec niech niemarudzi,kazdy moze sobie sam sprowadzic i zrobic wszystko na legal i zobaczy ile go to wyjdzie niemowiac o czasie,ja swojego przywiozlem z niemiec w lutym 2009r ,49000km,uderzony byl z przodu i no gotowo z robocizna i wszystkimi oplatami wyszedl mnie 35000zl,wiec napewno stracilem, i powiem wam ze wiecej tego robic niebende ,niechodzi o kase lecz o czas i zalatwianie tych wszystkich czesci,lakiernicy itp,szkoda gadac

#35 Pewne_Auta

Pewne_Auta

    Nowy użytkownik

  • Użytkownicy
  • Posty: 5
  • Dołączył:  28 sty 2010
  • Rok Produkcji:0

Napisano 10 marzec 2010 - 16:48

Czyli jednak Pan Krzysztof usilnie przekonuje, ze u niego taniej i lepiej, bo walkuja wlasnie na akcyzie? Paranoja i tak sie zareklamowac pieknie.

Argument o legalnosci/nielegalnosci akcyzy wzgledem prawa UE to dopiero rykoszet... conajmniej w kolano. Nic nieuprawnia do lamania prawa i przepisow i okradania nas w gruncie rzeczy wszystkich.

Tu jest forum motoryzacyjne, nie dyskutujemy tutaj o mozliwych sposobach naciecia innych. Wbrew pozorom, sa jeszcze tacy, ktorzy nie zejda ponizej pewnego poziomu i nie beda krecic ile wlezie.

A tu wesoly akcent odnosnie importu aut :brawo

Obrazek
Pozdrowienia


Do niczego nie przekonuję. Dałem tylko przykład. Wniosku wysnuje każdy sam


Dziwi mnie tylko fakt że "wypowiadasz: się bardzo dużo w sprawie o której nie masz najmniejszego pojęcia. Nie wiesz czego dokładnie dotyczyło wzywanie koleżanki Kajka do różnych instutucji.

Nigdzie nie napisałem że "wałkuję" na akcyzie i nikt mi tego "urzędowo" także nie zarzuca. Sprzedałem juz ponad 100 samochodów i to niestety pierwsze takie nieporozumienie. Mam nadzieję że ostatnie
Wracając do Ciebie Surem to niestety wydaję mi się ( może błędnie ) że za wszelką cene starasz się mnie przedstawić w złym świetle bo nie podobają Ci się moje zasady odnośnie sprzedaży samochodów. Rynek jest tzw " wolny". Każdy sprzedaje jak chce tak jak każdy kupuje jak chce i kogo chce.
Jak byś trochę uwaznie poczytał moje posty odnośnie tej sprawy i byś był zorientowany w temacie prawadzenia działalności gospodarzej o takiej specjalizacji to bys wydedukował że nie można tu mówic o jakimś oszukiwaniu. Bo jesli na zakupiony samochód została wystawiona PEŁNA faktura ( mam tu na mysli ile klient płaci tyle jest na dokumencie) to strzałem w kolano dla sprzedającego będzie rażąco zaniżać wartość zakupu danego towaru. Od takiej transakcji trzeba pózniej odprowadzić podatek dochodowy 19% i podatek Vat które przewyższają pieniądze "zaoszczędzone" na jak to napisałes oszustwie odnosnie akcyzy. Krótko mówiąc . Wychodzi strata a nie zysk

Więc jeszcze raz apeluję niestety głównie do Ciebie o wstrzymanie się z wyrażaniem swoich opinii na temat założonego wątku jeśli ktoś bardzo dokładnie nie zna przebiegu sprawy a tak napewno jest bo i skąd.

Pamiętajcie że moja firma nie jest anonimowa i wystarczy że ktoś w google wpisze pewneauta.net wyskocza mu takie "kwiatki" Jestem przekonany że nie będzie analizował całego wątku ( aktualnie już 3 str) tylko poprzestanie na dwóch , trzech pierwszych postach mając już wyrobione zdanie. Więc wszelkiego rodzaju wylewania z siebie na szybko opinii w pewnym sensie w moim rozumowaniu jest dla mnie krzywdzące.

Tyle znówu ode mnie

#36 artex38

artex38

    VIP

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 2099
  • Dołączył:  29 gru 2009
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2.0
  • Imię:artur
  • Skąd::paryz/wroclaw
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 10 marzec 2010 - 18:07

Auto 26000 + transport ( taclice celne, paliwo) 1700+ akcyza (18.6 %) 4836 zł + rejestracja ( recykling, tłumaczenia, badania itp ) 1000 zł = 33 536 zł

nie wiem z kad wzial pan ta kwote,tablice celne z ubezpieczeniem na 2tyg 60 euro ,paliwo ok100 euro( wozilem auta z pod francuskiej granicy)ewentualnie nocleg 30 euro to jest 190 euro a nie prawie 500 jak pan policzyl,tlumaczenie 30 zl za kartke itp :kawka

#37 olaf folaron

olaf folaron

    PT PRO

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 690
  • Dołączył:  13 lis 2009
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,4 turbo
  • Imię:Olaf
  • Skąd::Częstochowa
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 10 marzec 2010 - 18:18

artex
tablice na 2 tyg zĂślte masz racje 60e,ale celne na miesiac tu juz okolo 100e zalezy od landu w niemczech,
ale za 100e to ty chyba w jezeli w juz to w jedna strone dojedziesz jezeli wogole,dolicz do tego telefony,jedzonko i :alko

#38 Kajka

Kajka

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 5639
  • Dołączył:  11 lut 2009
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,2 CRD M
  • Imię:Katarzyna
  • Skąd::Śląsk
  • Płeć: Kobieta

Napisano 10 marzec 2010 - 18:40

Widzę, że Pan Krzysztof się "odnalazł" (szkoda, że nie było Pana w piątek w sądzie - a ponoć "stawiennictwo obowiązkowe"... Ja i jeszcze jeden Nabywca, mimo, że mieliśmy znacznie dalej, jakoś dojechaliśmy. Może, gdyby tam nam Pan wytłumaczył te wszystkie zawiłości, to nie wrzucałabym tutaj mojego wątku...).

Koleżanko Kajka. Jaj już rozpoczynasz taki wątek na forum i kogoś oskarżasz publicznie to staraj się opisac wszystko a nie pozostawiaj pewnych niedomówień

Panie Krzysztofie,
nie sądzę, aby to co napisałam mógł Pan traktować jako "oskarżenie publiczne" - podzieliłam się z Koleżankami i Kolegami z Forum swoimi odczuciami po kilkukrotnych wyjazdach do Częstochowy. Według mnie - zupełnie dla mnie zbędnych (marnujących mój czas, nerwy, o takich drobiazgach jak paliwo pewnie nie warto wspominać - i tak się jeździ). Natomiast niezbędnych szeroko pojętym "organom", w sprawie, która dotyczy też w jakiś sposób Pana i Pańskiej firmy.
Jak Pan widzi daleka byłam od opisywania sposobu sprowadzania przez Pana aut (bo w sumie niewiele mnie to obchodzi)i nigdzie nie napisałam, że są to złe samochody.
Natomiast to, że z powodu tego auta kilkukrotnie byłam wzywana na policję, do sądu itd. nie jest dla mnie niczym przyjemnym. I wolno mi o tym pisać. Szczególnie tutaj - w gronie osób zainteresowanych motoryzacją, a szczególnie samochodami PT.
Źle Pan kojarzy transakcję. Moje auto kupiłam od Pana za znacznie większą sumę...
Jeśli chodzi o Pana wyliczenia - niespecjalnie mnie Pan przekonał (może dlatego, że nie prowadzę takiego "biznesu" i staram się jednak trzymać "litery prawa").
Cóż - tyle w tej kwestii. Grzecznie, że chociaż potrafił Pan przeprosić za sprawiony kłopot.
Ciekawa jestem tylko, czy moje auto (podobnie jak drugiego Nabywcy) miało przejechane ponad 337.000 km (bo tak wynikało z opinii rzeczoznawcy i dołączonych zdjęć)?

#39 artex38

artex38

    VIP

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 2099
  • Dołączył:  29 gru 2009
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2.0
  • Imię:artur
  • Skąd::paryz/wroclaw
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 10 marzec 2010 - 18:42

w saarbrucken czerwone tablice na 2tyg,60 euro, a po co komu na miesiac ?jezeli handlujesz to nigdy nie jedziesz po jedno auto ,tak ze koszta sie rozkladaja,jakie telefony?poza tym jedzonko i polaczenia tel sa tansze niz w polsce,ale jak ktos chce stolowac sie w drogich knajpach i hotelach,bo klient zaplaci to przepraszam

#40 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 10 marzec 2010 - 19:08

Ja do tej pory, uważałem , że firma Pewne Auta, jest firmą sprzedającą samochody pewne i dokładnie sprawdzone. Oferta na stronie internetowej , jest zrobiona bardzo dobrze. Porównując oferty innych pośredników zajmujących się tą profesją , to (jak dla mnie laika) wygląda to na firmę , co do której można by mieć zaufanie.
Auta są przygotowane do sprzedaży perfekcyjnie, Cena za te auta jest wprawdzie wyższa niż podobne auta oferowane do sprzedaży , ale można odnieść wrażenie, że to są pewne auta.
Nie kupowałem tam samochodu, ale znajomym , którzy szukali aut, polecałem tą firmę.
Teraz mam mieszane uczucia. hmm

Panie Krzysztofie, jeśli Kajka miała przykre doświadczenia, to ma prawo nas poinformować o swoich przykrych dla Niej niespodziankach. To My i nasi moderatorzy decydują , czy dane treści są zgodne z regulaminem forum, czy nadają się do usunięcia.





Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych