rejs (-y)
#721
Napisano 16 czerwiec 2014 - 15:49
i Baw się dobrze :tak
#722
Napisano 16 czerwiec 2014 - 16:08
#723
Napisano 16 czerwiec 2014 - 16:25
A wyjeżdżam z Legnicy przed 4 rano bo do Warszawy mam z Wrocka autobus o 5:00.
Na facebooku postaram się podawać aktualną swoją pozycję, oczywiście jak jakieś WiFi znajdę.
A może chociaż poszukam gdzie mam plecak i śpiwór
#724
Napisano 16 czerwiec 2014 - 17:00
A może chociaż poszukam gdzie mam plecak i śpiwór
klapki i kąpielówki reszta to niepotrzebny balast
#725
Napisano 16 czerwiec 2014 - 17:14
#726
Napisano 16 czerwiec 2014 - 17:32
I oto chodziwoda dookoła a komarów brak
#727
Napisano 17 czerwiec 2014 - 00:21
#728
Napisano 17 czerwiec 2014 - 06:08
#729
Napisano 17 czerwiec 2014 - 07:19
wracaj nam caly i zdrowy z broda jak prawdziwy wilk morski,...
#730
Napisano 17 czerwiec 2014 - 10:27
#731
Napisano 18 czerwiec 2014 - 09:07
#732
Napisano 23 czerwiec 2014 - 13:18
Ale i tak się wyda - zazdraszczam jak cholera!
Ja muszę jeszcze prawie 3 tygodnie wytrzymać bez morza...
No i Adasiowi - jak już wróci
#733
Napisano 23 czerwiec 2014 - 15:06
#734
Napisano 14 lipiec 2014 - 16:42
Jutro wypływamy z "Zobaczyć Morze"
#735
Napisano 14 lipiec 2014 - 16:44
#736
Napisano 14 lipiec 2014 - 16:48
Pomyślnych wiatrów i niech Neptun będzie dla Was łaskawy.
#737
Napisano 14 lipiec 2014 - 17:18
#738
Napisano 20 lipiec 2014 - 15:28
#739
Napisano 04 listopad 2014 - 13:04
Nie był to lekki rejs
Natomiast z październikowego rejsu z "Imago Maris" po Śródziemnym jest sporo fajnych fot.
Jest i filmik!
Bardzo dzielni byli ci nasi niewidomi! Bardzo! A wiecie, że oni prawie wcale nie mają morskiej choroby?
#740
Napisano 01 styczeń 2015 - 15:19
Od 23 grudnia do wczoraj jacht leżał na brzegu. Wczoraj tuż przed północą naszego czasu udało się dzięki pomocy Argentyńskiego patrolowca Castillo, ściągnąć jacht na wodę i wszystko wydawało się że jest dobrze. Castillo podholował nasz jacht do nabrzeża przy stacji badawczej, bo trzeba było raz że ponownie zatankować wypompowane przed akcją ściągania jachtu paliwo, wodę i inne rzeczy w celu odciążenia jachtu, a dwa żeby dokładnie pooglądać czy nic się nie uszkodziło.
Kapitanem jachtu jest administrator forum żeglarskiego i wczorajszy wieczór sylwestrowy w oczekiwaniu na wiadomości z Polonusa śledziło sporo osób, między innymi ja również.
Niestety dzisiaj dotarła wiadomość która trochę przygasiła wczorajszy entuzjazm:
" Szkody powstałe podczas 8 dni leżenia jachtu na kamieniach spowodowały jednak, iż jacht bierze wodę. Na jachcie pracuje cały czas motopompa. Jeszcze dziś będzie podejmowana próba wyciągnięcia Polonusa na brzeg."
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Jak zarejsetrować komarka |
Offtopic | adames |
|
|
|
Rejs wędkarski |
Offtopic | marimag2 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych