Właśnie chyba tak "z ciekawości" podjadę i oglądnę
Przynajmniej będę miał na przyszłość bazę porównawczą
Na pierwszy ogień wiem że auto sprowadzone z US w sierpniu 2013 roku, 2 właścicieli w polsce, aktualny sprzedający to górnik dołowy i jest poza zasięgiem telefonów komórkowych przez pół dnia roboczego ;P
Autko na pewno po strzale w prawy przód (ciekawe jak bardzo dostał)
A mógł dostać mocno bo szyba czołowa jest nowa, klapa (ponoć widać zacieki) i błotnik prawy malowana - tyle na razie się przyznał sprzedający
Sprzedający jest "prywatnym handlarzem" który przyznał się że sobie "tak" dorabia po godzinach - picując samochody.
Kupił go za bezcen bo niby skrzynia była padnięta. Sam podmienił "tylko" sterownik ASBod Voyagera (bo taki akurat miał) i samochód zaczął jeździć.... tylko czasem szarpie ;P
Lampy jeszcze z US (licznik w milach), właściciele jeżdżą i aby jakoś nie rzucać się w oczy policji to dołożone światła led dzienne od naszych żółtych braci
Wszystko śmierdzi ściemą, VIN oczywiście wysłano mi "błędny" bo ani Carfax ani AutoCheck go nie "widzi"
Jestem daleki od zachwalania i najbardziej prawdopodobne że samochód nie jest godny zakupu ale jest na tyle blisko że wezmę się za niego robiąc "trening z kupna PT"
Przynajmniej pierwszy raz w życiu sobie siądę w PT